Demon: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Demon''' - postać człekopodobna, która na wskutek życia przedśmietnego załapała się na odpowiednie życie pośmiertne. Zazwyczaj żyje w piekle, głównym przełożonym (a zarazem księgowym) jest Lucyfer. Od '''1966 roku''' na wskutek podpisanego paktu z pra-teściem zięcia wójka Kemprajsa producenta nieorginalnych ciesteczek Bebe z 666 ząbkami, wysłannik Lucyfera (patrz '''Demon''') wychodzi na powierzchnię ziemi i porywa od 100-101 losowo wybranych ludzi do piekła. Oto lista najsłynniejszych osób porwanych przez demony: |
|||
[[Młodzież Wszechpolska]] |
|||
'''Wladek Jagiełło''' - (czyt. Władek Dżagiełło) porwany w 1966 o 7:63, były król Polski kandydat na prezydenta IV RP. |
|||
'''Rysiu z Klanu''' - wiadomość niepotwierdzona, lecz mówi się o porwaniu przez demony. Właśnie dostałem komunikat, że Maciuś za sprawą swojego czarodziejskiego śrubokręta i wuja Chucka uratował tatę! |
|||
'''Edmunt Kowalczykiewicz''' - dozorca na wysypisku komunalnym, nie wiadomo czemu uznany za słynnego |
|||
'''Krystyna z gazowni''' - zaginęła przedwczoraj dwa dni temu, znaleziono jedynie kawałek sznurówki pani Krystyny na którym napisała mi.: ''Mój ostatni testament'' , ''Wiersz o miłości homoseksualistów'' oraz wystawiła rachunek Jerzemu Dudkowi za gaz (za dwa miesiące) |
|||
Ponadto demony potrafią przyjąć ludzką postać i jawnie działać. Przykładem jest pani Beger (podobno nieudany wynalazek Lucyfera) przez swoją głuptę budzi zgrozę wśród narodu, ale także jak powiedziała ''lubię seks jak koń owies'' spowodowała że e'''FBi'''Aj'''I''' , '''C'''ij'''I'''j'''A''' '''C'''e'''B'''ee'''Ś''' a także '''Radio Maryja''' wszczęły postępowanie mające na celu uświęcenie pani Beger czosnkiem, ciepłą wodą, mydłem i wizytą w cieszyńskim klasztorze '''SMoNBM''' (Starszych Matek od Najświętrzego Beretu Moherowego) |
|||
--- |
|||
Demon to również słowo Demo (coś jak niby serek ale jest jogurtem nienaturalnym zazwyczaj o gęstości <math>Q=25,666g/cm3</math> i smaku nie czekoladowym) tylko rozbudowane przez Eustachego Motykę o literę '''N''' która, jak twierdzi prof. Motyka z Kalafiornijskiego Uniwersytetu Nauk nad Literą N nadaje temu wyrazowi bardziej wyrazistą forme bez straty produktywności firmy ''Danone'' i przy 25%wzroście sprzedaży produktów ''Zott'' oraz ''Białe Mleko Zosi'' |
Wersja z 22:10, 11 lip 2006
Demon - postać człekopodobna, która na wskutek życia przedśmietnego załapała się na odpowiednie życie pośmiertne. Zazwyczaj żyje w piekle, głównym przełożonym (a zarazem księgowym) jest Lucyfer. Od 1966 roku na wskutek podpisanego paktu z pra-teściem zięcia wójka Kemprajsa producenta nieorginalnych ciesteczek Bebe z 666 ząbkami, wysłannik Lucyfera (patrz Demon) wychodzi na powierzchnię ziemi i porywa od 100-101 losowo wybranych ludzi do piekła. Oto lista najsłynniejszych osób porwanych przez demony: Wladek Jagiełło - (czyt. Władek Dżagiełło) porwany w 1966 o 7:63, były król Polski kandydat na prezydenta IV RP.
Rysiu z Klanu - wiadomość niepotwierdzona, lecz mówi się o porwaniu przez demony. Właśnie dostałem komunikat, że Maciuś za sprawą swojego czarodziejskiego śrubokręta i wuja Chucka uratował tatę!
Edmunt Kowalczykiewicz - dozorca na wysypisku komunalnym, nie wiadomo czemu uznany za słynnego
Krystyna z gazowni - zaginęła przedwczoraj dwa dni temu, znaleziono jedynie kawałek sznurówki pani Krystyny na którym napisała mi.: Mój ostatni testament , Wiersz o miłości homoseksualistów oraz wystawiła rachunek Jerzemu Dudkowi za gaz (za dwa miesiące)
Ponadto demony potrafią przyjąć ludzką postać i jawnie działać. Przykładem jest pani Beger (podobno nieudany wynalazek Lucyfera) przez swoją głuptę budzi zgrozę wśród narodu, ale także jak powiedziała lubię seks jak koń owies spowodowała że eFBiAjI , CijIjA CeBeeŚ a także Radio Maryja wszczęły postępowanie mające na celu uświęcenie pani Beger czosnkiem, ciepłą wodą, mydłem i wizytą w cieszyńskim klasztorze SMoNBM (Starszych Matek od Najświętrzego Beretu Moherowego) --- Demon to również słowo Demo (coś jak niby serek ale jest jogurtem nienaturalnym zazwyczaj o gęstości i smaku nie czekoladowym) tylko rozbudowane przez Eustachego Motykę o literę N która, jak twierdzi prof. Motyka z Kalafiornijskiego Uniwersytetu Nauk nad Literą N nadaje temu wyrazowi bardziej wyrazistą forme bez straty produktywności firmy Danone i przy 25%wzroście sprzedaży produktów Zott oraz Białe Mleko Zosi