Ewa Kopacz: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 5: | Linia 5: | ||
== W drodze do sławy == |
== W drodze do sławy == |
||
W latach 90. pracowała w [[szydłowiec]]kim szpitalu dziecięcym. Zapisała się do [[UW]] i wtedy ktoś sfingował pożar samochodu jej męża, który był [[prokurator]]em. W [[2001]] weszła do [[ |
W latach 90. pracowała w [[szydłowiec]]kim szpitalu dziecięcym. Zapisała się do [[UW]] i wtedy ktoś sfingował pożar samochodu jej męża, który był [[prokurator]]em. W [[2001]] weszła do [[Sejm Rzeczypospolitej Polskiej|sejmu]] i jej awans poszedł jak po maśle; zasiadła w pierwszych rzędach sejmowych ław. W [[2007]] została ministrem zdrowia w [[rząd Donalda Tuska|rządzie Tuska]], choć paliła papierosy. W [[2010]] po katastrofie smoleńskiej identyfikowała trupy z tupolewa. Nabrała charyzmy. W [[2011]] po drugim zwycięstwie [[PO]] została Marszałkiem Sejmu. Mąż ją zostawił, bo stwierdził, że nie będzie z kobietą, która zamiast sprzątać, gotować i przynosić piwo, zajmuje się wyłącznie polityką i na dom nie ma czasu (no niech ktoś powie, że nie miał racji). |
||
Wersja z 13:15, 3 lis 2012
Ewa Kopacz, ps. „Dama z Szydłowca” (ur. 3 grudnia 1956 w Skaryszewie) – polska polityk, lekarka prowincjonalna (mobilny patomorfolog obiegowy), Marszałek Sejmu 2011.
Wygląd zewnętrzny
Dama z Szydłowca jest do nikogo niepodobna, nawet do samej siebie sprzed lat. Kiedyś była głupią blondynką, teraz wygląda jak szmaciana lalka w drucianych okularach.
W drodze do sławy
W latach 90. pracowała w szydłowieckim szpitalu dziecięcym. Zapisała się do UW i wtedy ktoś sfingował pożar samochodu jej męża, który był prokuratorem. W 2001 weszła do sejmu i jej awans poszedł jak po maśle; zasiadła w pierwszych rzędach sejmowych ław. W 2007 została ministrem zdrowia w rządzie Tuska, choć paliła papierosy. W 2010 po katastrofie smoleńskiej identyfikowała trupy z tupolewa. Nabrała charyzmy. W 2011 po drugim zwycięstwie PO została Marszałkiem Sejmu. Mąż ją zostawił, bo stwierdził, że nie będzie z kobietą, która zamiast sprzątać, gotować i przynosić piwo, zajmuje się wyłącznie polityką i na dom nie ma czasu (no niech ktoś powie, że nie miał racji).
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny polityki. Jeśli dostajesz wypieków na widok obrad Sejmu – rozbuduj go.