Gra:Strona -7,96: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
M |
||
| Linia 1: | Linia 1: | ||
Drzwi otwierają się z sykiem. Wchodzisz do długiego, jasnego korytarza. Biała podłoga, białe ściany, biały sufit. Po prawej i po lewej widzisz rzędy drzwi. Gdy drzwi windy zamykają się zauważasz po prawej stronie, na ścianie, tabliczkę: |
Drzwi otwierają się z sykiem. Wchodzisz do długiego, jasnego korytarza. Biała podłoga, białe ściany, biały sufit. Po prawej i po lewej widzisz rzędy drzwi. Gdy drzwi windy zamykają się zauważasz po prawej stronie, na ścianie, tabliczkę: |
||
<br/> |
<br /> |
||
<br/> |
<br /> |
||
<div align="center" class="current" style="background: black; border: 2.5px solid #FF0000; padding: 10px; width: 40%; background: black"><span style="color:red; font-size:200%;"><br />PIĘTRO MINUS JEDNA DRUGA<br /><br /></span><span style="color:red; font-size:110%;">Wydział Szatańskiej Technologii</span></div> |
<div align="center" class="current" style="background: black; border: 2.5px solid #FF0000; padding: 10px; width: 40%; background: black"><span style="color:red; font-size:200%;"><br />PIĘTRO MINUS JEDNA DRUGA<br /><br /></span><span style="color:red; font-size:110%;">Wydział Szatańskiej Technologii</span></div> |
||
<br/> |
<br /> |
||
– Że co? – dziwisz się. W tym momencie widzisz, jak na korytarz wychodzi diabeł w białym fartuchu z notatnikiem w ręku. Zauważył Cię.<br/> |
|||
– Straaaaże!!! – wrzasnął.<br /> |
|||
– ''Oh shit...'' – popisujesz się swoim angielskim. |
|||
== Co teraz? (pamiętaj, zaraz pojawią się straże) == |
== Co teraz? (pamiętaj, zaraz pojawią się straże) == |
||
Wersja z 16:51, 23 gru 2012
Drzwi otwierają się z sykiem. Wchodzisz do długiego, jasnego korytarza. Biała podłoga, białe ściany, biały sufit. Po prawej i po lewej widzisz rzędy drzwi. Gdy drzwi windy zamykają się zauważasz po prawej stronie, na ścianie, tabliczkę:
PIĘTRO MINUS JEDNA DRUGA
Wydział Szatańskiej Technologii
– Że co? – dziwisz się. W tym momencie widzisz, jak na korytarz wychodzi diabeł w białym fartuchu z notatnikiem w ręku. Zauważył Cię.
– Straaaaże!!! – wrzasnął.
– Oh shit... – popisujesz się swoim angielskim.
