Gra:Strona -1762: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (:P)
 
M
 
Linia 2: Linia 2:


W czasie gdy pogrążasz się w zadumie nad bestialstwem popełnionego czynu, na ramieniu czujesz znajomą rękę. Odwracasz się, a Twoje paskudne przypuszczenia potwierdzają się: za tobą stoi ten wkurzający człowieczek w garniturze.
W czasie gdy pogrążasz się w zadumie nad bestialstwem popełnionego czynu, na ramieniu czujesz znajomą rękę. Odwracasz się, a Twoje paskudne przypuszczenia potwierdzają się: za tobą stoi ten wkurzający człowieczek w garniturze.

<br/>
– ''Czego znowu chcesz?'' – pytasz z nieukrywaną irytacją.
– ''Czego znowu chcesz?'' – pytasz z nieukrywaną irytacją.<br/>
– ''Hehe, wpadłem tylko, aby zapytać, jak się bawisz.'' – odpowiada z wyjątkowo obleśnym uśmiechem na ustach.<br/>
<br/>
– ''Hehe, wpadłem tylko, aby zapytać, jak się bawisz.'' – odpowiada z wyjątkowo obleśnym uśmiechem na ustach.
<br/>
– ''Doskonale.'' – cedzisz przez zęby.
– ''Doskonale.'' – cedzisz przez zęby.


Mężczyzna w garniturze spogląda na martwego dziadka leżącego za Twoimi plecami.
Mężczyzna w garniturze spogląda na martwego dziadka leżącego za Twoimi plecami.

<br />
– ''Bo widzisz, jest taki maleńki problem. Nie wiem, czy wiesz, ale zabijanie dziadków jest niezgodne z regulaminem piekła.''
– ''Bo widzisz, jest taki maleńki problem. Nie wiem, czy wiesz, ale zabijanie dziadków jest niezgodne z regulaminem piekła.''


Po plecach przebiegają ci ciarki. Czujesz, że to nie wróży niczego dobrego.
Po plecach przebiegają ci ciarki. Czujesz, że to nie wróży niczego dobrego.

<br />
– ''Jakim, {{cenzura}}, regulaminem?!'' – pytasz z niedowierzaniem.
– ''Jakim, {{cenzura}}, regulaminem?!'' – pytasz z niedowierzaniem.<br />
– ''Tym regulaminem.'' – odpowiada mężczyzna, wyciągając z kieszeni maleńką książeczkę – ''Paragraf 231, podpunkt c: za zabicie dziadka w piekle dla zmotoryzowanych grozi 50 batów lub pół godziny słuchania Agnieszki Chylińskiej.''
<br />
– ''Tym regulaminem.'' – odpowiada mężczyzna, wyciągając z kieszseni maleńką książeczkę – ''Paragraf 231, podpunkt c: za zabicie dziadka w piekle dla zmotoryzowanych grozi 50 batów lub pół godziny słuchania Agnieszki Chylińskiej.''


Czujesz, że serce podskakuje ci do gardła. Człowieczek w garniturze szczerzy żółte zęby.
Czujesz, że serce podskakuje ci do gardła. Człowieczek w garniturze szczerzy żółte zęby.

<br />
– ''To jak, słonko? Którą karę wybierasz?''
– ''To jak, słonko? Którą karę wybierasz?''



Aktualna wersja na dzień 02:04, 15 mar 2013

Uderzasz dziadka pięścią w twarz, a on wydaje z siebie agonalne charknięcie i kona.

W czasie gdy pogrążasz się w zadumie nad bestialstwem popełnionego czynu, na ramieniu czujesz znajomą rękę. Odwracasz się, a Twoje paskudne przypuszczenia potwierdzają się: za tobą stoi ten wkurzający człowieczek w garniturze.

Czego znowu chcesz? – pytasz z nieukrywaną irytacją.
Hehe, wpadłem tylko, aby zapytać, jak się bawisz. – odpowiada z wyjątkowo obleśnym uśmiechem na ustach.
Doskonale. – cedzisz przez zęby.

Mężczyzna w garniturze spogląda na martwego dziadka leżącego za Twoimi plecami.

Bo widzisz, jest taki maleńki problem. Nie wiem, czy wiesz, ale zabijanie dziadków jest niezgodne z regulaminem piekła.

Po plecach przebiegają ci ciarki. Czujesz, że to nie wróży niczego dobrego.

Jakim, Słuchacz jedynego słusznego radia ocenzurował ten niegodny fragment, regulaminem?! – pytasz z niedowierzaniem.
Tym regulaminem. – odpowiada mężczyzna, wyciągając z kieszeni maleńką książeczkę – Paragraf 231, podpunkt c: za zabicie dziadka w piekle dla zmotoryzowanych grozi 50 batów lub pół godziny słuchania Agnieszki Chylińskiej.

Czujesz, że serce podskakuje ci do gardła. Człowieczek w garniturze szczerzy żółte zęby.

To jak, słonko? Którą karę wybierasz?

Co robisz?[edytuj • edytuj kod]

  • Jeśli chcesz wybrać wybatożenie, przejdź do strony -1758.
  • Jeśli wolisz pół godziny słuchania Chylińskiej, przejdź do strony -1768.
  • A jeśli chcesz po prostu uciekać gdzie pieprz rośnie, przejdź do strony -1766.