Nonźródła:Przegląd tekstów piosenek DSBM: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 5: | Linia 5: | ||
''<poem> |
''<poem> |
||
*Odgłosy strzałów i krzyków ludzi* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłosy strzałów i krzyków ludzi<nowiki>*</nowiki> |
||
No i na co się patrzycie, kurwa?! |
No i na co się patrzycie, kurwa?! |
||
Linia 11: | Linia 11: | ||
Jestem rakiem toczącym człowieczeństwo! |
Jestem rakiem toczącym człowieczeństwo! |
||
*Odgłos charczenia* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłos charczenia<nowiki>*</nowiki> |
||
Rzygam waszą nieludzką apatią |
Rzygam waszą nieludzką apatią |
||
Wy dranie, co pod maskami macie?! |
Wy dranie, co pod maskami macie?! |
||
*Odgłos orgazmicznych jęków kobiety z jakiegoś pornola* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłos orgazmicznych jęków kobiety z jakiegoś pornola<nowiki>*</nowiki> |
||
Jadę samochodem, ćpam mocne prochy |
Jadę samochodem, ćpam mocne prochy |
||
Linia 23: | Linia 23: | ||
HAHAHAHAHAHAHAHA! |
HAHAHAHAHAHAHAHA! |
||
*Odgłos klaskania w rytm muzyki* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłos klaskania w rytm muzyki<nowiki>*</nowiki> |
||
Witajcie w mieście kurewstwa! |
Witajcie w mieście kurewstwa! |
||
Gdzie ludzie handlują martwymi psami! |
Gdzie ludzie handlują martwymi psami! |
||
*Pięć minut bełkotu po norwesku* |
<nowiki>*</nowiki>Pięć minut bełkotu po norwesku<nowiki>*</nowiki> |
||
</poem>'' |
</poem>'' |
||
Linia 41: | Linia 41: | ||
A tuż obok siostra ma, Zgooooooooooooon! |
A tuż obok siostra ma, Zgooooooooooooon! |
||
*40-minutowe odgłosy kaszlu i charczenia* |
<nowiki>*</nowiki>40-minutowe odgłosy kaszlu i charczenia<nowiki>*</nowiki> |
||
Światło już na wieki ugaszone krwią, |
Światło już na wieki ugaszone krwią, |
||
Linia 48: | Linia 48: | ||
Tylko by ujrzeć mą dewastację-uaaaablagh! |
Tylko by ujrzeć mą dewastację-uaaaablagh! |
||
*120-minutowa solówka na gitarze przeplatana industrialowymi dźwiękami* |
<nowiki>*</nowiki>120-minutowa solówka na gitarze przeplatana industrialowymi dźwiękami<nowiki>*</nowiki> |
||
Dlaczego się narodziłem właśnie tego dnia, |
Dlaczego się narodziłem właśnie tego dnia, |
||
Linia 57: | Linia 57: | ||
DAAAAAAAAAAAAAAJ ŁYYYYYYYYYYT MIIIIIIIIIIII! |
DAAAAAAAAAAAAAAJ ŁYYYYYYYYYYT MIIIIIIIIIIII! |
||
*50-minutowe nagranie płaczu dziecka, 64-minutowa solówka na gitarze, 14-minutowa gra na pianinie, 30-minutowe odgłosy szumu morza, dwie minuty szczekania psa* |
<nowiki>*</nowiki>50-minutowe nagranie płaczu dziecka, 64-minutowa solówka na gitarze, 14-minutowa gra na pianinie, 30-minutowe odgłosy szumu morza, dwie minuty szczekania psa<nowiki>*</nowiki> |
||
</poem>'' |
</poem>'' |
||
Linia 64: | Linia 64: | ||
''<poem> |
''<poem> |
||
*Solówka na skrzypcach* |
<nowiki>*</nowiki>Solówka na skrzypcach<nowiki>*</nowiki> |
||
Nieskończona zima. |
Nieskończona zima. |
||
Linia 72: | Linia 72: | ||
Sam... |
Sam... |
||
*Solówka na kantele* |
<nowiki>*</nowiki>Solówka na kantele<nowiki>*</nowiki> |
||
Torturowany przez samego siebie. |
Torturowany przez samego siebie. |
||
Linia 81: | Linia 81: | ||
Sam. |
Sam. |
||
*Solówka na klawesynie* |
<nowiki>*</nowiki>Solówka na klawesynie<nowiki>*</nowiki> |
||
Zimno. |
Zimno. |
||
Linia 90: | Linia 90: | ||
Bez człowieczeństwa. |
Bez człowieczeństwa. |
||
*Solówka na oboju* |
<nowiki>*</nowiki>Solówka na oboju<nowiki>*</nowiki> |
||
Samobójstwo. |
Samobójstwo. |
||
Linia 99: | Linia 99: | ||
AAAAAAAAAAAAACH! |
AAAAAAAAAAAAACH! |
||
*Solówka na mirlitonie* |
<nowiki>*</nowiki>Solówka na mirlitonie<nowiki>*</nowiki> |
||
</poem>'' |
</poem>'' |
||
Linia 120: | Linia 120: | ||
Zdewastowana grasica! |
Zdewastowana grasica! |
||
*Chwila ciszy* |
<nowiki>*</nowiki>Chwila ciszy<nowiki>*</nowiki> |
||
Uuuuh, jednoczący ból |
Uuuuh, jednoczący ból |
||
Linia 126: | Linia 126: | ||
Nadchodzi nooooooooc! |
Nadchodzi nooooooooc! |
||
*Industrialowe dźwięki* |
<nowiki>*</nowiki>Industrialowe dźwięki<nowiki>*</nowiki> |
||
Plast-e-lina! |
Plast-e-lina! |
||
Linia 132: | Linia 132: | ||
Nieludzka! |
Nieludzka! |
||
*Sample z jakiegoś filmu* |
<nowiki>*</nowiki>Sample z jakiegoś filmu<nowiki>*</nowiki> |
||
Jeśli zaufasz mi, wówczas razem dojdziemy do krainy euforii. Daleko poza id. Poza sieć człowieczeństwa. |
Jeśli zaufasz mi, wówczas razem dojdziemy do krainy euforii. Daleko poza id. Poza sieć człowieczeństwa. |
||
Linia 153: | Linia 153: | ||
Tak cholernie piękna... |
Tak cholernie piękna... |
||
*Odgłos grającej katarynki, perkusja napierdala, wchodzą skrzypce* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłos grającej katarynki, perkusja napierdala, wchodzą skrzypce<nowiki>*</nowiki> |
||
Lot ponad przestrzenią świata, |
Lot ponad przestrzenią świata, |
||
Linia 162: | Linia 162: | ||
Jak ja kocham kiełbasę krakowską! |
Jak ja kocham kiełbasę krakowską! |
||
*Odgłos bawiących się dzieci* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłos bawiących się dzieci<nowiki>*</nowiki> |
||
Moja droga dziewczyneczko, |
Moja droga dziewczyneczko, |
||
Linia 176: | Linia 176: | ||
''<poem> |
''<poem> |
||
*Odgłos deszczu, szelest liści, recytowany tekst* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłos deszczu, szelest liści, recytowany tekst<nowiki>*</nowiki> |
||
I tutaj znowu znaleźliśmy się w tym miejscu. Bez Boga. Bez człowieka. Będziemy skakać w odmętach negatywnej, zepsutej egzystencji i nurzać swe czuby w szarym soku niehumanitarnego turpizmu. Odejdź wraz z nami w tę ontologiczną pustkę samoświadomości. Pierwszą bramę Bafometa i Archanioła Michała. W dwójnasób otwartą na astralną powłokę ludzkiego nieszczęścia. |
I tutaj znowu znaleźliśmy się w tym miejscu. Bez Boga. Bez człowieka. Będziemy skakać w odmętach negatywnej, zepsutej egzystencji i nurzać swe czuby w szarym soku niehumanitarnego turpizmu. Odejdź wraz z nami w tę ontologiczną pustkę samoświadomości. Pierwszą bramę Bafometa i Archanioła Michała. W dwójnasób otwartą na astralną powłokę ludzkiego nieszczęścia. |
||
*Gitara akustyczna, samotny śpiew przerywany chlipaniem* |
<nowiki>*</nowiki>Gitara akustyczna, samotny śpiew przerywany chlipaniem<nowiki>*</nowiki> |
||
Zabili mi... hatterię... |
Zabili mi... hatterię... |
||
Linia 196: | Linia 196: | ||
Bo myśleli, że to kot. |
Bo myśleli, że to kot. |
||
*Blackmetalowe dźwięki* |
<nowiki>*</nowiki>Blackmetalowe dźwięki<nowiki>*</nowiki> |
||
Życie me już puste jest bez nich |
Życie me już puste jest bez nich |
||
Linia 206: | Linia 206: | ||
Płakać więc i płakać... |
Płakać więc i płakać... |
||
*Cisza, odgłos rozrywanego papieru, rozdzierający krzyk* |
<nowiki>*</nowiki>Cisza, odgłos rozrywanego papieru, rozdzierający krzyk<nowiki>*</nowiki> |
||
Nëëëëëëëëëëëë, Negacjaaaaaaaa! |
Nëëëëëëëëëëëë, Negacjaaaaaaaa! |
||
Linia 213: | Linia 213: | ||
I co wy teraz zrobicie... ludzie! |
I co wy teraz zrobicie... ludzie! |
||
*Kilkugodzinna solówka gitarowa i napierdalanie po garach przy niskiej jakości nagrania* |
<nowiki>*</nowiki>Kilkugodzinna solówka gitarowa i napierdalanie po garach przy niskiej jakości nagrania<nowiki>*</nowiki> |
||
<poem>'' |
<poem>'' |
||
Linia 220: | Linia 220: | ||
''<poem> |
''<poem> |
||
*Krzyki imitujące tortury na tle niskich, chóralnych śpiewów oraz rytmicznego napierdalania w gong* |
<nowiki>*</nowiki>Krzyki imitujące tortury na tle niskich, chóralnych śpiewów oraz rytmicznego napierdalania w gong<nowiki>*</nowiki> |
||
Ścieżka... |
Ścieżka... |
||
*Odgłos krztuszenia się i bulgotania* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłos krztuszenia się i bulgotania<nowiki>*</nowiki> |
||
Tak brutalnie została mi wyrwana |
Tak brutalnie została mi wyrwana |
||
Gdzie światło nie dociera |
Gdzie światło nie dociera |
||
Linia 228: | Linia 228: | ||
Zaprawdę... |
Zaprawdę... |
||
Szept błogosławi domy i rodziny tych, co milczeli |
Szept błogosławi domy i rodziny tych, co milczeli |
||
*Odgłosy imitujące coraz głośniejsze kroki, w tle motyw na didgeridoo * |
<nowiki>*</nowiki>Odgłosy imitujące coraz głośniejsze kroki, w tle motyw na didgeridoo <nowiki>*</nowiki> |
||
Awangarda! Tylko awangarda nosi brzemię nicości! |
Awangarda! Tylko awangarda nosi brzemię nicości! |
||
*Odgłosy beczących jaków* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłosy beczących jaków<nowiki>*</nowiki> |
||
Co ty kurwa wiesz o awangardzie?! |
Co ty kurwa wiesz o awangardzie?! |
||
*Dźwięk sugerujący ścięcie głowy, najprawdopodobniej jaka, gdyż beczenie ustaje* |
<nowiki>*</nowiki>Dźwięk sugerujący ścięcie głowy, najprawdopodobniej jaka, gdyż beczenie ustaje<nowiki>*</nowiki> |
||
*Kilka sekund ciszy* |
<nowiki>*</nowiki>Kilka sekund ciszy<nowiki>*</nowiki> |
||
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHH! |
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHH! |
||
Ten świaaaaaaat! |
Ten świaaaaaaat! |
||
Śmieeeeeeerć! |
Śmieeeeeeerć! |
||
Biegnij! Biegnij w stronę lasu! |
Biegnij! Biegnij w stronę lasu! |
||
*Odgłosy zamieszek nakładających się na melodyjkę dla dzieci* |
<nowiki>*</nowiki>Odgłosy zamieszek nakładających się na melodyjkę dla dzieci<nowiki>*</nowiki> |
||
Mój doooooooooooooooom! AAAAWWWWW |
Mój doooooooooooooooom! AAAAWWWWW |
||
Gospodarstwoooooo! |
Gospodarstwoooooo! |
||
*Rosyjska melodyjka ludowa na tle niemal zagłuszających ją blastu i tremolo* |
<nowiki>*</nowiki>Rosyjska melodyjka ludowa na tle niemal zagłuszających ją blastu i tremolo<nowiki>*</nowiki> |
||
Nadzieja umiera... nadzieja umarła! |
Nadzieja umiera... nadzieja umarła! |
||
Za szybkoooooo! Za szybkoooooo! |
Za szybkoooooo! Za szybkoooooo! |
||
Zabij mnieeeeeeeee! |
Zabij mnieeeeeeeee! |
||
*Dochodzi klaskanie do rytmu i głośne gwizdanie* |
<nowiki>*</nowiki>Dochodzi klaskanie do rytmu i głośne gwizdanie<nowiki>*</nowiki> |
||
Zabij sąsiadóóóówwww! |
Zabij sąsiadóóóówwww! |
||
Niech ich puste życia wejdą na ścieżkę nicości! |
Niech ich puste życia wejdą na ścieżkę nicości! |
||
Tam gdzie światło krąży dwa razy w niedzielę! |
Tam gdzie światło krąży dwa razy w niedzielę! |
||
*Dwusekundowy przerywnik na śmiech jakiegoś dziadka* |
<nowiki>*</nowiki>Dwusekundowy przerywnik na śmiech jakiegoś dziadka<nowiki>*</nowiki> |
||
'Sekwencja:' |
'Sekwencja:' |
||
Zabij się! Zabij się! Zabij się! No zabij się! |
Zabij się! Zabij się! Zabij się! No zabij się! |
||
Powtórzę zabij się! Powtórzę zabij się! Powtórzę zabij się! |
Powtórzę zabij się! Powtórzę zabij się! Powtórzę zabij się! |
||
Nie czekaj na mnieeee, ooooooo i zabij się... |
Nie czekaj na mnieeee, ooooooo i zabij się... |
||
*Krzyki gwałconej kobiety* |
<nowiki>*</nowiki>Krzyki gwałconej kobiety<nowiki>*</nowiki> |
||
Tylko śmierć nas wybawi! |
Tylko śmierć nas wybawi! |
||
Po drugiej stronie nie ma nic, tylko śmieeeeerć! |
Po drugiej stronie nie ma nic, tylko śmieeeeerć! |
||
Zabijaj się, aż zabijesz się! |
Zabijaj się, aż zabijesz się! |
||
*Powyższa sekwencja powtórzona zostaje 31 razy, a w trzydziestym drugim puszczona jest od tyłu. Utwór kończy się pięciominutowym nagraniem ze wspólnego posiłku* |
<nowiki>*</nowiki>Powyższa sekwencja powtórzona zostaje 31 razy, a w trzydziestym drugim puszczona jest od tyłu. Utwór kończy się pięciominutowym nagraniem ze wspólnego posiłku<nowiki>*</nowiki> |
||
</poem>'' |
</poem>'' |
||
Wersja z 21:05, 29 cze 2013
Poniższy przegląd stanowi jedynie cząstkę tego, co oferują nam zespoły DSBM. Pamiętaj, że aby w pełni móc delektować się sensem tych słów, należy znać cały utwór. Teksty są przetłumaczone na język polski.
DeathLiebers – Zaburzenia humoru
DeathLiebers jest jednym z zespołów znanego, norweskiego muzyka J. Lindstroemsona. W swoich tekstach traktuje głównie o cynizmie i czarnym humorze.
*Odgłosy strzałów i krzyków ludzi*
No i na co się patrzycie, kurwa?!
Wy też chcecie zdechnąć na raka?!
Jestem rakiem toczącym człowieczeństwo!
*Odgłos charczenia*
Rzygam waszą nieludzką apatią
Wy dranie, co pod maskami macie?!
*Odgłos orgazmicznych jęków kobiety z jakiegoś pornola*
Jadę samochodem, ćpam mocne prochy
Nic mnie nie powstrzyma!
Destrukcja, czysta destrukcja!
HAHAHAHAHAHAHAHA!
*Odgłos klaskania w rytm muzyki*
Witajcie w mieście kurewstwa!
Gdzie ludzie handlują martwymi psami!
*Pięć minut bełkotu po norwesku*
Lambliallagh – Odległe Odgłosy Śmierci
Lambliallagh to jednoosobowy projekt Zorraghona z Austrii. Muzyk zmarł na ptasią grypę po nagraniu pierwszej płyty.
Poruszam się po długich schodach zagłady
W dół idę na śmierć, śmieeeeee-arghhhh-eeerć!
Dłoń moją trzyma mój przyjaciel Zaraza,
A tuż obok siostra ma, Zgooooooooooooon!
*40-minutowe odgłosy kaszlu i charczenia*
Światło już na wieki ugaszone krwią,
Płaczę za utraconą miłością-uuuuuuuu!
Spoglądam w nicość, pustkę tego świata,
Tylko by ujrzeć mą dewastację-uaaaablagh!
*120-minutowa solówka na gitarze przeplatana industrialowymi dźwiękami*
Dlaczego się narodziłem właśnie tego dnia,
Lepiej, abym odpadł jak zwiędły-łiiiiiiiii liść!
Utraciłem Boga i nawet Szatan to kłamstwo,
Czas już odejść w cienistą macicę zła!
ŁAHAHAHAHAHA, ŁIIIIIIIIIIIIIIIIIII!
DAAAAAAAAAAAAAAJ ŁYYYYYYYYYYT MIIIIIIIIIIII!
*50-minutowe nagranie płaczu dziecka, 64-minutowa solówka na gitarze, 14-minutowa gra na pianinie, 30-minutowe odgłosy szumu morza, dwie minuty szczekania psa*
Morgongardatalakre – Samobójstwo
Poetycki projekt niemieckiego muzyka, który zatrzasnął się pewnego dnia w lodówce i zamarzł.
*Solówka na skrzypcach*
Nieskończona zima.
Torturowany samotnością.
Daleka droga.
Ja...
Sam...
*Solówka na kantele*
Torturowany przez samego siebie.
Wrogiem mym.
Odległe słońce.
Krew na śniegu.
Kocham cię.
Sam.
*Solówka na klawesynie*
Zimno.
Okrucieństwo wieczności.
Rozpływam się.
Ja?
Czy jeszcze ja?
Bez człowieczeństwa.
*Solówka na oboju*
Samobójstwo.
Samo-bójstwo.
Samobójstwo, ach.
Samo... samo... Samobójstwo.
Torturowany przez siebie!
AAAAAAAAAAAAACH!
*Solówka na mirlitonie*
The Ruins of The Vast Forest of Emptiness – Opętańcze odgłosy z chmur nad Västergård
Utwory tego zespołu nagrywano w opuszczonej fabryce konserw, a muzycy byli wielokrotnymi wizytatorami w lokalnym szpitalu na Oddziale Chorób Układu Pokarmowego. Zespół rozpadł się, ponieważ basista zabił swojego sąsiada za pomocą siekiery, a potem ranił jego papużkę.
Wyrwij chwasta!
Połam mi kości!
AAAAAAAAUAAAAHHHHH!
Wbij nóż w mój nadgarstek!
AAAAAAAHHHHH-ŁEEEEE!
Poderżnij me gardło!
Niech nie przełknę żarcia!
Wybij oczy!
Zrób mocny peeling!
UUUUUUUUUUUUUU!
Z trzustki zrób procę!
Kolonoskopia widelcem!
Zdewastowana grasica!
*Chwila ciszy*
Uuuuh, jednoczący ból
Mama mnie nie kochaaaa!
Nadchodzi nooooooooc!
*Industrialowe dźwięki*
Plast-e-lina!
Plasteli-na.
Nieludzka!
*Sample z jakiegoś filmu*
Jeśli zaufasz mi, wówczas razem dojdziemy do krainy euforii. Daleko poza id. Poza sieć człowieczeństwa.
ŁUUUUUUUUUŁIIIIIIIII!
Västergård! OCHHHHH!
Västerggggård!
Plastelina-na-na-na-na...
Vulturopator – Miłość i Anihilacja
Nie wiemy, kto odpowiada za ten projekt muzyczny. Zwykle opiewa patologiczną miłość, zboczenia, choroby psychiczne i survival.
Zew mych trzewi woła mój umysł,
Spaceruję w krwawych ogrodach żył,
Czy mam nadzieję, że odnajdę cię tam?
Dzierżę w dłoniach siekierę.
Nasza miłość będzie tak piękna!
Tak cholernie piękna...
*Odgłos grającej katarynki, perkusja napierdala, wchodzą skrzypce*
Lot ponad przestrzenią świata,
Nieskończone niebo zamykam w oczach,
Flaki wypływają z twego brzucha.
Wspominam twój wzrok wpatrzony we mnie
I dłonie zaciśnięte na kiełbasie krakowskiej.
Jak ja kocham kiełbasę krakowską!
*Odgłos bawiących się dzieci*
Moja droga dziewczyneczko,
Twoja mama mnie nie kochała,
Więc ją zabiłem-
-czy wybaczysz mi ten drobny nietakt?
Może wybierzesz się ze mną na lody?
Me imię to Mahomet.
Věrģalaĵihanůlatǖlŏs – .Negacja
Muzycy tego peruwiańsko-fińskiego projektu z dumą przyznają, że byli wielokrotnie pacjentami w szpitalu psychiatrycznym (na oddziale leczenia uzależnienia od internetu i internetowej pornografii).
*Odgłos deszczu, szelest liści, recytowany tekst*
I tutaj znowu znaleźliśmy się w tym miejscu. Bez Boga. Bez człowieka. Będziemy skakać w odmętach negatywnej, zepsutej egzystencji i nurzać swe czuby w szarym soku niehumanitarnego turpizmu. Odejdź wraz z nami w tę ontologiczną pustkę samoświadomości. Pierwszą bramę Bafometa i Archanioła Michała. W dwójnasób otwartą na astralną powłokę ludzkiego nieszczęścia.
*Gitara akustyczna, samotny śpiew przerywany chlipaniem*
Zabili mi... hatterię...
Przyjaciela mego sprzed lat
Zielone miał łuski i wyglądał...
Jak dziaaaaad...
Miał na imię Jose Ferdinand
A po fińsku Kaustkiellakoppi
Gardziołko takie miękkie
I uśmiech szczery, uroczy
A wzrok tak... melancholijny
To była żywa skamieniałość
Sprzed laaaaaat...
Partyzantka mi ją zjadła
Bo myśleli, że to kot.
*Blackmetalowe dźwięki*
Życie me już puste jest bez nich
W ręce mej lśni brzytwa ostra
Żyły są duże, niczym księżyc w pełni
Czas aby nadszedł nów mojego człowieczeństwa!
Zostawiliście mnie na pastwę świata
A to świat bez duszy i zębów
Płakać więc i płakać...
*Cisza, odgłos rozrywanego papieru, rozdzierający krzyk*
Nëëëëëëëëëëëë, Negacjaaaaaaaa!
Bëëëëëëëëëëëë, Śmieeeeeeeeeerć!
Wõõõõõõõõõõõõ, Gnije me serce!
I co wy teraz zrobicie... ludzie!
*Kilkugodzinna solówka gitarowa i napierdalanie po garach przy niskiej jakości nagrania*
<poem>
=== Reaping Monolith of Heretic Empire – Profanacja Profanum (part IV) ===
Projekt ten założony został przez jednego z czeczeńskich uchodźców podczas tymczasowego pobytu w tybetańskim klasztorze, gdzie ku jego zaskoczeniu także zastała go wojna.
<poem>
*Krzyki imitujące tortury na tle niskich, chóralnych śpiewów oraz rytmicznego napierdalania w gong*
Ścieżka...
*Odgłos krztuszenia się i bulgotania*
Tak brutalnie została mi wyrwana
Gdzie światło nie dociera
Jest ciemno
Zaprawdę...
Szept błogosławi domy i rodziny tych, co milczeli
*Odgłosy imitujące coraz głośniejsze kroki, w tle motyw na didgeridoo *
Awangarda! Tylko awangarda nosi brzemię nicości!
*Odgłosy beczących jaków*
Co ty kurwa wiesz o awangardzie?!
*Dźwięk sugerujący ścięcie głowy, najprawdopodobniej jaka, gdyż beczenie ustaje*
*Kilka sekund ciszy*
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHH!
Ten świaaaaaaat!
Śmieeeeeeerć!
Biegnij! Biegnij w stronę lasu!
*Odgłosy zamieszek nakładających się na melodyjkę dla dzieci*
Mój doooooooooooooooom! AAAAWWWWW
Gospodarstwoooooo!
*Rosyjska melodyjka ludowa na tle niemal zagłuszających ją blastu i tremolo*
Nadzieja umiera... nadzieja umarła!
Za szybkoooooo! Za szybkoooooo!
Zabij mnieeeeeeeee!
*Dochodzi klaskanie do rytmu i głośne gwizdanie*
Zabij sąsiadóóóówwww!
Niech ich puste życia wejdą na ścieżkę nicości!
Tam gdzie światło krąży dwa razy w niedzielę!
*Dwusekundowy przerywnik na śmiech jakiegoś dziadka*
'Sekwencja:'
Zabij się! Zabij się! Zabij się! No zabij się!
Powtórzę zabij się! Powtórzę zabij się! Powtórzę zabij się!
Nie czekaj na mnieeee, ooooooo i zabij się...
*Krzyki gwałconej kobiety*
Tylko śmierć nas wybawi!
Po drugiej stronie nie ma nic, tylko śmieeeeerć!
Zabijaj się, aż zabijesz się!
*Powyższa sekwencja powtórzona zostaje 31 razy, a w trzydziestym drugim puszczona jest od tyłu. Utwór kończy się pięciominutowym nagraniem ze wspólnego posiłku*