Nonsensopedia:Ankiety/propozycje: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 206: | Linia 206: | ||
* „JA PIE{{Cenzura3}}, K{{Cenzura3}}A!” |
* „JA PIE{{Cenzura3}}, K{{Cenzura3}}A!” |
||
* Ruszam myszką, wyłączając wygaszacz ekranu. W końcu mam Archa/Gentoo, czy inne takie tam. |
* Ruszam myszką, wyłączając wygaszacz ekranu. W końcu mam Archa/Gentoo, czy inne takie tam. |
||
== Ktoś wyzwał Cię na knife duel w cs-ie, co robisz ? == |
|||
* wyciągam nóż i idę na dżentelmeński pojedynek |
|||
* wołam rodziców |
|||
* wyciągam ak-47 i zabijam przeciwnika |
|||
* stoję i nic nie robię |
|||
* czekam na atak ufo |
|||
* dzwonię po pizzę |
|||
* wyzywam przeciwnika od noobów |
|||
* uciekam z miasta |
Wersja z 19:32, 21 sie 2013
Masz pomysł na ankietę dla strony głównej? Oto miejsce, gdzie taką możesz zgłosić!
Dodając nowe zgłoszenie korzystaj z poniższego schematu:
== Pytanie == * Pierwsza propozycja odpowiedzi, * druga * i tak dalej. |
Po wpisaniu propozycji, kliknij na Pokaż podgląd aby sprawdzić, czy Twoje zgłoszenie jest w porządku, a jeżeli jest, kliknij na przycisk Zapisz. Zanim zapiszesz, pamiętaj o stosowaniu się zasad ortografii i interpunkcji.
Propozycje głupie, powtarzające się, nudne, bez jakiegokolwiek sensu i te o niskim poziomie będą wycofywane przez administratorów znienacka bez podania powodu. Pamiętaj, ilość nie zawsze znaczy jakość.
Propozycje proszę dodawać na dole.
Budzisz się rano i nie masz nosa. Co robisz?
- Idziesz do chirurga.
- Robisz sobie kanapkę.
- Nie chcesz sobie przeszkadzać podczas gry.
- Odkładasz na jutro wizytę u lekarza.
- Walczysz z zombie i wykrzykujesz, że nie warto było kupować dom przy cmentarzu.
- Uważasz, że to wina teściowej i szykujesz strzelbę.
- Przyklejasz taśmą nos znajomego/ej.
- Wbijasz na Nonsensopedię, zobaczyć co zrobiliby inni.
- Mówisz do swojego odbicia w lustrze: „I'm Lord Voldemort!”
Komputer Ci wybuchł. Co robisz?
- Kupujesz nowy w Biedronce.
- Wkasz się z taką siłą, że wszyscy myślą że Ci odbiło!
- Jesz płatki śniadaniowe.
- Olewasz to.
- Robisz nowy z gratów pana Mańka Śmiecia.
- Ryczysz jak beksa.
- Dzwonisz po ekipę ratowniczą i pogotowie.
- Rozwalasz telewizor na deser.
- A po co Ci komputer, masz masę innych gratów i laptopa.
- Robisz nowy z agrafek i włóczki.
Wybuchła apokalipsa zombie. Co robisz?
- Panikujesz, mdlejesz i panikujesz.
- Spełniam moje marzenie o pokonaniu tysięcy zombie kwiatkiem!
- Bierzesz z piwnicy siekierę, granatnik i AK47, a potem uciekasz niczym w filmie do amerykańskich naukowców.
- Pozwalasz się pogryźć zielonym panom chodzącym po ulicy, a później do nich dołączasz.
- Allah Akbar!
- Dziecko.
- Puszczam im piosenki One Direction i Biebera, one wybuchają, a ludzie zaczynają przede mną klękać i podawać mi budyń.
Co robisz, gdy ziemię atakują chrabąszcze?
- Idę do Biedronki!
- Wołam rodziców!
- Przykrywam się poduszką (być może mnie nie zauważą?).
- Jem pierogi ruskie z Biedronki
- Zmierzam w stronę toalety.
- Czytam „Pana Tadeusza”
- Nic nie robię.
- Gram na komputerze.
- Kupuje kota żeby jego zjadły (psa też).
Dowiadujesz się, że to ostatni dzień twojego życia. Co robisz?
- Podróżuję po świecie w celu pożegnania się z każdym z osobna.
- Umieram.
- Nie chcę być gorszy, więc zabijam wszystkich.
- Żegnam się z sedesem i wydalam do niego ostatnią kupę, następnie żegnając się z kupą.
- Dalej przeglądam Nonsensopedię.
- Popełniam samobójstwo. Nie chcę mi się tyle czekać.
- Rysuję kwadratowe kółko.
- Idziesz się opić tak, że umierasz po 2 godzinach, a gdy trafiasz do piekła, pokazujesz diabłowi Fuck'a.
Co byś zrobił(a), gdyby Justin Bieber skakał z Big Bena?
- Wziąłbym/Wzięłabym popcorn i bym oglądał(a)
- Wszedłbym/Weszłabym za nim i go popchnął/popchnęła
- Olał(a)bym to
- Ratował(a)bym go
- Rzucił(a)bym w niego naleśnikiem
- Skoczył(a)bym razem z nim
- ...Justin Bieber? A kto to?
- "Na co czekasz cioto?!"
- Justyny nie stać na skakanie z Big Bena.
Budzisz się rano z cała mocą Boga. Co zrobisz najpierw?
- Pokazuję swoją wyższość nad śmiertelnikami, liżąc własny łokieć.
- Czy MediaMarkt Nie dla idiotów dotyczy ludzi obdarzonych boską mocą?
- Zwalczam zło, zrzucając na przestępców przypadkowe przedmioty.
- Podrywam panienki na bujną brodę.
- Uśmiecham się. No co? Przecież można się trochę pouśmiechać.
Na przejściu dla pieszych potrącił Cię Arab. Widzisz innego Araba z opaską z czerwonym półksiężycem na czole, który biegnie w Twoim kierunku, co robisz?
- Popełniam samobójstwo, zanim zabije mnie Arab!
- Staram się uciec ze złamaną nogą.
- Nic, w końcu ichniejsza służba zdrowia spieszy mi na ratunek, co nie?
- Liczę na Boską interwencję...?
- Wyjmuję z plecaka Biblię, przyznaję się do bycia Chrześcijaninem, po czym umieram z honorem.
- Wyjmuję z plecaka Koran i używam jako tarczy!
- Wyjmuję z plecaka Koran i udaję Araba.
- Detonuję bombę, którą mam w plecaku z okrzykiem: "Jesus Akbar!"
Jaki przedmiot chciał(a)byś usunąć z programu nauczania?
- Matma – to królowa nauk, a my tu mamy demokrację.
- Polski – i tak ómiemy jósz gadać tym jenzykiem.
- Angielski – no przecież każdy potrafi powiedzieć ,, haj aj em from polant end aj dont anderstend inglisz.
- Fizyka – i tak wszyscy ją zlewają, więc po co?
- Biologia – po co mam wiedzieć gdzie jest dupa? Ważne, że umiem srać!
- Chemia – H2O + H2SO4 = wielkie bum?
- Geografia – Albania nie istnieje!
- Historia – błagam, przecież każdy wie, że Bitwa pod Grunwaldem odbyła się w 1810... prawda?
- WOS – A co to jest?
- Informatyka – tylko n00by nie umieją być pr0.
- Religia – pomóżmy Turkom w islamizacji!
- WF – Po co nam lekcje z biegania?
- Wychowawcza – bo mam zagrożenie...
- Kiedy ja byłem/byłam ostatnio na lekcjach?
Co byś zrobił gdyby się okazało, że jesteś w Wehrmachcie?
- Poszedłbym/Poszłabym przywitać się z dziadkiem Tuska.
- Zdezerterował(a)bym. No jak to tak, Polak w Wehrmachcie?!
- Kradł(a)bym mundury i sprzedawał na bazarze.
- Strzelał(a)bym do reszty i bawił się w Call of Duty na żywo.
- Poprosił(a)bym o przydział do SS.
- Pierdziele to. Idę po kanapkę.
Objawił ci się Szatan. Co robisz?
- Zabijam go i przejmuję jego moc.
- Proszę go o autograf na czole.
- Zwołuje kolegów satanistów.
- Włączam jedyne słuszne radio.
- Rzygam na niego.
- Proszę go o Armagedon.
- Informuje go że w niego nie wierze, bo jestem ateistą.
- Uprzejmie kłaniamy się sobie nawzajem i odchodzimy.
- Zapraszam go na tanie wino.
Otrzymujesz SMS-a: "Twoja stara wybuchnie za 10 minut". Co robisz?
- Nie mam telefonu
- Odpisujesz: "10 minut to za długo"
- To u ciebie rodzinne, tak samo jak to, że masz 4 nogi, brak rąk, zieloną skórę i zamiast mózgu TNT
- Wysyłasz pusty SMS z nadzieją, że wygrasz wysadzenie szkoły
- Ignorujesz to i czytasz Nonsensopedię
- Ewentualnie wandalizujesz Wikipedię
- Zlewasz to i dalej grasz w Tibię na telefonie
Zostajesz prezydentem Polski, co robisz?
- Podrywam laski na tekst "hej mała, chcesz zobaczyć prezydenckiego węża?".
- Wypowiadam wojnę Niemcom.
- Przenoszę stolicę do wsi Zimna Wódka.
- Legalizuje palenie marihuany.
- Zupełnie nic. I tak mi płacą!
- Wzywam króla Juliana!
- Wypowiadam wojnę całemu światu i czekam, aż te małe ludziki umrą!!!!!!
- Budzę się.
Budzisz się rano i widzisz ogromnego pająka wielkości samochodu. Co robisz?
- Zastanawiam się, jak się zmieścił w pokoju...
- Wołam swojego tatę.
- Chowam się pod kołdrę!
- Stwierdzam, że to sen i zasypiam, by się obudzić (logiczne?).
- Piszczę jak wykastrowana mysz.
- Daję się zjeść!
- Umieram na migotanie komór i rozległy wylew śródczaszkowy.
Twoja wymarzona dziewczyna zaprasza cię do kina. Co robisz?
- Zgadzam się.
- Sram na miejscu.
- Mdleję.
- Mówię, że ja stawiam.
- Wyliczam filmy na które chciałabym pójść.
- Odmawiam.
- Uciekam z miejsca wypadku.
- Idę, potykam się, wstaję, walę się w łeb, sram na swoje buty, tysiąckrotnie walę głową w ścianę, idę do szpitala, wychodzę po roku, idę do kina, przelecę ją, idę dalej.
- Budzę się.
Co zrobisz gdy dostajesz nowy komputer?
- Jesteś szczęśliwy/a
- Zjadasz go
- Psujesz, bo myślisz że to bomba
- Uruchamiasz go bez podłączenia do kabla, myśląc, że to komputer bezprzewodowy
- Wywalasz go przez okno, myśląc że podarował ci go Bin Laden
- Uruchamiasz go, aby móc cisnąć w Minecrafta
- Oglądasz XXX, by móc sprawdzić jakość
Co robisz, gdy twoja dziewczyna oświadcza się Tobie?
- Idziesz pod Sejm robić pikietę, aby przywrócić normalną tradycję ( oczywiście chłop-baba, a nie na odwrót)
- Wyskakujesz przez okno i lecisz na miotle do złotnika, by sprawdzić czy pierścionek to złoto
- Pierścionek przetapiasz na złotego zęba (akurat złamał ci się ząb podczas otwierania butelki piwa, oczywiście zębami)
- Twierdzisz, że na pierścionku jest trująca substancja, więc kiedy założysz go na palec, wda się zakażenie
- Myślisz: "To nie ona, klon uciekł z NASA a pierścionek to nadajnik GPS, żeby ją znaleźli"
- Idziesz do kuchni ugotować parówki
- "Kaczyński nie ma takiego szczęścia"
- Dupa z tym,co mnie obchodzą pieprzone stereotypy
- „Sauron, to ty ka? Po co mi dajesz swój pierścień?”
- "Tak bardzo chcesz mnie przelecieć osiem razy na dzień?"
Włączasz komputer, a tu nagle Niebieski Ekran Śmierci. Co robisz?
- Krzyczysz do mamy, że Ci Windows nie działa
- Popełniasz samobójstwo
- Próbujesz naprawić
- Rozwalasz komputer o podłogę
- Idziesz do cygana i kupujesz nowy komputer
- „JA PIE, KA!”
- Ruszam myszką, wyłączając wygaszacz ekranu. W końcu mam Archa/Gentoo, czy inne takie tam.
Ktoś wyzwał Cię na knife duel w cs-ie, co robisz ?
- wyciągam nóż i idę na dżentelmeński pojedynek
- wołam rodziców
- wyciągam ak-47 i zabijam przeciwnika
- stoję i nic nie robię
- czekam na atak ufo
- dzwonię po pizzę
- wyzywam przeciwnika od noobów
- uciekam z miasta