Poradnik:Jak rzucić palenie: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to SH3VEK. Autor wycofanej wersji to 94.251.210.30.) |
M |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
'''Uwaga! Metoda hardcore, bez wspomagaczy''' |
'''Uwaga! Metoda hardcore, bez wspomagaczy''' |
||
# Zapal sobie. Pomyśl o tym, że to twój ostatni papierosek. Dobry, nie? Pomyśl jak bardzo będzie ci tego brakowało... |
# Zapal sobie. Pomyśl o tym, że to twój ostatni papierosek. Dobry, nie? Pomyśl, jak bardzo będzie ci tego brakowało... |
||
# Teraz przeszukaj mieszkanie w poszukiwaniu fajek. Zbierz je wszystkie i wrzuć do kibla. |
# Teraz przeszukaj mieszkanie w poszukiwaniu fajek. Zbierz je wszystkie i wrzuć do kibla. |
||
# Odczekaj 2 godziny. |
# Odczekaj 2 godziny. |
||
# Przecież chyba nie pójdziesz do kiosku po fajki, nie? Bądź twardy! |
# Przecież chyba nie pójdziesz do kiosku po fajki, nie? Bądź twardy! |
||
# Poczekaj 20 minut. Leć do kibla wybierz ostrożnie fajki tak aby się nie rozpadły, szybko wysusz je suszarką do włosów... |
# Poczekaj 20 minut. Leć do kibla wybierz ostrożnie fajki tak, aby się nie rozpadły, szybko wysusz je suszarką do włosów... |
||
# Uff... jakie dobre mokrawe papieroski... mniam. Jak to dobrze że nie spuściłeś wody. Szkoda jednak, że nie pomyślałeś o ich wywaleniu do kosza, ominęłyby cię te wygibasy z suszarką. |
# Uff... jakie dobre mokrawe papieroski... mniam. Jak to dobrze, że nie spuściłeś wody. Szkoda jednak, że nie pomyślałeś o ich wywaleniu do kosza, ominęłyby cię te wygibasy z suszarką. |
||
# Dobra, bądź twardy i wywal fajki do kibla spuszczając wodę, a potem się jeszcze zesraj. |
# Dobra, bądź twardy i wywal fajki do kibla spuszczając wodę, a potem się jeszcze zesraj. |
||
# 2 godziny później... syfon co za wspaniałe urządzenie! Zatrzymał w swoim wnętrzu boskiego papieroska! A ten aromat! |
# 2 godziny później... syfon co za wspaniałe urządzenie! Zatrzymał w swoim wnętrzu boskiego papieroska! A ten aromat! |
||
Linia 18: | Linia 18: | ||
# Masz [[chomik]]a? Nie, nie owijaj go taśmą klejącą aby go wypalić... dla tego drugiego powodu też go nie owijaj. |
# Masz [[chomik]]a? Nie, nie owijaj go taśmą klejącą aby go wypalić... dla tego drugiego powodu też go nie owijaj. |
||
# Przyjrzyj się jego klatce... sianko... czym się w zasadzie różni od tytoniu? Za to ciał smolistych do woli! |
# Przyjrzyj się jego klatce... sianko... czym się w zasadzie różni od tytoniu? Za to ciał smolistych do woli! |
||
# Po 10 skręcie z siana wiesz już czym się różni siano od tytoniu. |
# Po 10 skręcie z siana wiesz już, czym się różni siano od tytoniu. |
||
# Może zajmij czymś ręce? Weź sobie marchewkę. Nie nie podpalaj jej, zjedz ją. |
# Może zajmij czymś ręce? Weź sobie marchewkę. Nie nie podpalaj jej, zjedz ją. |
||
# Godzinę później, a ch{{cenzura3}}, jak masz rozpieprzyć całe mieszkanie, to zapal sobie te marchewkę! |
# Godzinę później, a ch{{cenzura3}}, jak masz rozpieprzyć całe mieszkanie, to zapal sobie te marchewkę! |
||
Linia 24: | Linia 24: | ||
# Zastanów się nad zawartością nikotyny w roślinach doniczkowych, jakie posiadasz w domu. |
# Zastanów się nad zawartością nikotyny w roślinach doniczkowych, jakie posiadasz w domu. |
||
# I jak się czujesz po wypaleniu [[kaktus]]a? A [[dracena|draceny]]? No cóż, na pewno zyskałeś nowe doświadczenia. |
# I jak się czujesz po wypaleniu [[kaktus]]a? A [[dracena|draceny]]? No cóż, na pewno zyskałeś nowe doświadczenia. |
||
# Okej, wyjdź na miasto, spotkaj się ze znajomymi, pochwal się, że nie palisz i idźcie to opić. W knajpie weź sobie piwko, zapal papieroska (przecież nie palisz a ten to tylko tak dla smaku, nie?). |
# Okej, wyjdź na miasto, spotkaj się ze znajomymi, pochwal się, że nie palisz i idźcie to opić. W knajpie weź sobie piwko, zapal papieroska (przecież nie palisz, a ten to tylko tak dla smaku, nie?). |
||
# Wracając do domu wstąp do [[sklep nocny|nocnego]] kup sobie fajki. Rano przejdź do punktu pierwszego. |
# Wracając do domu, wstąp do [[sklep nocny|nocnego]] i kup sobie fajki. Rano przejdź do punktu pierwszego. |
||
<!--Pisz powyżej tej linii--> |
<!--Pisz powyżej tej linii--> |
Wersja z 01:10, 18 lip 2014
Jak rzucić palenie – poradnik
Przede wszystkim uspokój się, wyluzuj, podejdź do tego bez emocji. Najlepiej sobie zapal.
Uwaga! Metoda hardcore, bez wspomagaczy
- Zapal sobie. Pomyśl o tym, że to twój ostatni papierosek. Dobry, nie? Pomyśl, jak bardzo będzie ci tego brakowało...
- Teraz przeszukaj mieszkanie w poszukiwaniu fajek. Zbierz je wszystkie i wrzuć do kibla.
- Odczekaj 2 godziny.
- Przecież chyba nie pójdziesz do kiosku po fajki, nie? Bądź twardy!
- Poczekaj 20 minut. Leć do kibla wybierz ostrożnie fajki tak, aby się nie rozpadły, szybko wysusz je suszarką do włosów...
- Uff... jakie dobre mokrawe papieroski... mniam. Jak to dobrze, że nie spuściłeś wody. Szkoda jednak, że nie pomyślałeś o ich wywaleniu do kosza, ominęłyby cię te wygibasy z suszarką.
- Dobra, bądź twardy i wywal fajki do kibla spuszczając wodę, a potem się jeszcze zesraj.
- 2 godziny później... syfon co za wspaniałe urządzenie! Zatrzymał w swoim wnętrzu boskiego papieroska! A ten aromat!
- 2 godziny później. Ponowne przeszukanie kibla nic nie dało, kosza też nie. Ciekawe, który z sąsiadów pali?
- Po co te nerwy? Stłuczony wazon nie wydziela nikotyny, tak samo jak pilot do telewizora.
- Masz chomika? Nie, nie owijaj go taśmą klejącą aby go wypalić... dla tego drugiego powodu też go nie owijaj.
- Przyjrzyj się jego klatce... sianko... czym się w zasadzie różni od tytoniu? Za to ciał smolistych do woli!
- Po 10 skręcie z siana wiesz już, czym się różni siano od tytoniu.
- Może zajmij czymś ręce? Weź sobie marchewkę. Nie nie podpalaj jej, zjedz ją.
- Godzinę później, a ch, jak masz rozpieprzyć całe mieszkanie, to zapal sobie te marchewkę!
- Zauważ, że nie paliłeś papierosa od dobrych paru godzin.
- Zastanów się nad zawartością nikotyny w roślinach doniczkowych, jakie posiadasz w domu.
- I jak się czujesz po wypaleniu kaktusa? A draceny? No cóż, na pewno zyskałeś nowe doświadczenia.
- Okej, wyjdź na miasto, spotkaj się ze znajomymi, pochwal się, że nie palisz i idźcie to opić. W knajpie weź sobie piwko, zapal papieroska (przecież nie palisz, a ten to tylko tak dla smaku, nie?).
- Wracając do domu, wstąp do nocnego i kup sobie fajki. Rano przejdź do punktu pierwszego.