Zagłębie frytkowe w Częstochowie: Różnice pomiędzy wersjami
M Znacznik: edytor źródłowy |
M Znacznik: edytor źródłowy |
||
| Linia 31: | Linia 31: | ||
[[Kategoria:Częstochowa]] |
[[Kategoria:Częstochowa]] |
||
[[Kategoria:Gospodarka Polski]] |
|||
Wersja z 00:37, 17 lut 2017
– A, to jeszcze po babci
.jpg)
Zagłębie frytkowe (Frytkostrada, Ulica Frytkowa, Frytkenstraβe, Frytkolandia) – zagłębie na Starym Mieście w Częstochowie, ulokowane przy ul. Piłsudskiego. Frytki w budach podawane są po 1,80 zł za 100 g. Standardowo do frytek dodawana jest sól prosto z Kopalni w Wieliczce oraz plastikowe widelczyki w kolorach tęczy. Keczup, sos tysiąc wysp, sos czosnkowy, majonez i sos koperkowy – te dodatki dostaniemy za darmo, oczywiście w skąpej i maksymalnie rozwodnionej postaci. Dodatkowo w słoikach po musztardzie z aro jest słodka papryka, czosnek i coś zielonego i zmielonego (koperek?) – również za darmo, tym razem bez limitów – obowiązuje samoobsługa w kwestii sypkich dodatków.
Historia
W 2005 władze PKP zamachnęły się na rozparcelowanie rzędów kilkudziesięciu bud przy Piłsudskiego, ustawianych tam od lat 60. Ostatecznie pomysł upadł, bo pomimo dumpingowych cen, zagłębie przynosi ustawiczny zysk.
Pewną zmianą trendów było przerzucenie się z frytek prostych na karbowane.
W roku 2007 triumfy święciły talarki które na niedługi okres wyparły frytki z menu klientów kiosków z frytkami. Lecz była to kariera tylko na jeden sezon, gdyż obecnie można je zakupić w niewielu punktach sprzedaży.
Asortyment
Można tu kupić nie tylko nieświeże ziemniaki, ale także hamburgery (lub „maxihamburgery”) i inną małą garmażerię, posypywaną Vegetą lub Warzywkiem, która ostro goni do klopa.
Opinie
Mieszkańcy Częstochowy w szczególną obronę wzięli Gucia, żółto-czerwoną budę, gdzie można dostać frytki z sosem czosnkowym , a ceny zmieniają się każdego dnia. Klientela, niezależnie od mocno zróżnicowanych preferencji kulinarnych, popiera istnienie całego zagłębia, a jeżeli warunki spożycia dalej będą stojące, to przyniesie sobie ławki.
Ceny
W zamierzchłych czasach w Zagłębiu Frytkowym budy konkurowały na ceny, rekord został osiągnięty przez Gucia - cena 58 groszy za 100 gramów frytek + wszystkie dodatki (sól + pieprz + papryka + vegeta + keczup + salsa + sos czosnkowy + smalec). Pan Lesio, wielki amator frytek i mistrz świata w żulerstwie i wyłudzaniu pieniędzy po zjedzeniu pół kilograma tego specjału stwierdził że „Ożższ kuurfrfbbblll”. Obecnie panuje tutaj Mafia Frytkowa i zmowa cenowa - wszędzie po 1,50 zł. Niestety, relatywnie bliska obecność Galerii Jurajskiej, która mieści odrobinę profesjonalniejsze i droższe budy z frytkami i nie tylko zmusiła mafię do podbicia ceny do boleśnie droższego 1,80zł za 100g.
Nawiązania w muzyce
O Zagłębiu frytkowym rapuje Łona w swoim utworze Świat jest pełen filozofów. Miejsce pojawia się również w teledyskach grupy Nefre Kto wie? i Częstochowa.
Ciekawostki
Zagłębie frytkowe często bywa odwiedzane, przez badaczy tzw. owczego pędu. Podłoże tego zjawiska jest nieznane. Badaczom udało się ustalić jedynie, że klienci potrafią stać w kilkumetrowych kolejkach do jednej budy, pomimo że inne budy w tym czasie nie maja wcale klientów. Jedna ze śmielszych hipotez mówi, że kilkunastoletni olej może mieć właściwości psychoaktywne pogłębiające całe zjawisko. Niestety nie została ona potwierdzona przy użyciu metod naukowych, ani węchu.
