Poradnik:Jak zdobyć karpia w Lidlu: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
Linia 58: Linia 58:
# Ona ma nie wrócić.
# Ona ma nie wrócić.
# Wtedy pójdziesz do [[Biedronka|Biedronki]] po karpia.
# Wtedy pójdziesz do [[Biedronka|Biedronki]] po karpia.

== Na karyne ==
# Musisz posiadać dziecko, inaczej sposób nie wypali.
# Czekasz wściekła z dzieckiem na otwarcie sklepu.
# Wchodzisz jak kula armatnia taranując dzieckiem innych.
# W razie gdyby ktoś cię pytał czemu taranujesz innych ludzi powiedz, że potrzebujesz karpia dla horej curki.
# Wchodzisz na lodówkę i zabierasz karpia.
# Uciekasz z miejsca zdarzenie, z dzieckiem albo bez bo dziecko już na nic ci się nie przyda.
# Cieszysz się zdobyczą nie martwiąc się o nic. Pogrzeb lub szpital dziecka to nie twoja sprawa.

== Na Grażynę ==
# Czekasz spokojnie przed sklepem na otwarcie.
# Powoli wchodzisz nie oglądając się za siebie.
# Gdy zobaczysz lodówkę z celem podróży włączasz tryb „extreme” i zaczynasz biec jak wilk za ofiarą.
# Zanim przychodzisz do pojedynku o ryby musisz zdemolować wszystko co znajduje się pod ręką. Nie zależnie czy to półki, jedzenie czy twarz innej osoby.
# Kiedy zdobędziesz karpia kierujesz się w stronę wyjścia mówiąc do wszystkich żeby cię przypuścili bo jesteś stara, masz zniszczony kręgosłup nie zależnie od tego że przed chwilą zdemolowałaś sklep
# Idziesz do domu opowiadać rodzinie i znajomym w jaki grzeczny i uprzejmy sposób zdobyłaś karpia.
# Srogo się dziwisz kiedy zdjęcia z tobą trafiają na różne odcinki o polskiej cebuli.


[[Kategoria:Artykuły w inkubatorze – poradniki]]
[[Kategoria:Artykuły w inkubatorze – poradniki]]

Wersja z 20:24, 17 lis 2017

Szablon:Inkubator otwarty Za kilka dni Boże Narodzenie, a Ty nie kupiłeś wczoraj karpia? Mieszkasz w Lidlu? Uważasz, że jesteś Pr0 i chcesz udowodnić to innym? Zostałeś wygnany z Biedronki? Tak? W takim razie ten poradnik jest dla Ciebie!

UWAGA: Wszystkie poniższe czynności wykonujesz na SWOJĄ odpowiedzialność.

Na żula

  1. Musisz być żulem lub innym bezdomnym.
  2. Dobra… Jakoż iż jesteś żulem, znasz wszystkie drogi.
  3. Kieruj się na dział mrożonki-mrożonki.
  4. Jesteś już? Zapewne nie wiesz gdzie jest karp.
  5. Szukaj dużej grupy takich 5-cio lub 4-ro palczastych stworzeń.
  6. Leją się, prawda? Wspaniale!
  7. Teraz na brzuch! Przeczołgasz się pod nimi, jak gimbus po piwie bezalkoholowym.
  8. Czołgaj się przez min. 5 minut.
  9. Dobra, teraz weź tą swoją łapę, i machnij nią w górę.
  10. Wymacaj coś śliskiego, złap to.
  11. SpCenzura2.svgaj!

Na Mohera

  1. Idź pod przystanek autobusowy.
  2. Widzisz te baby w czapach Paździocha? Tak. To Mohery.
  3. Podejdź do nich, zagadaj o Bogu.
  4. Babcie już Cię traktują jak jednego z nich?
  5. Namów je na atak, oczywiście na Lidla!
  6. Gdy będziecie przed sklepem, powiedz im coś w stylu ,,Pokażcie tym niewiernym że ksiądz zasługuje na nowy samochód!"
  7. Mohery tabunem wpadły na kupujących? Biegnij po rybę!
  8. Na dział mrożonek!
  9. Bierz Karpia!
  10. SpCenzura2.svgaj
  11. Ciesz się karpiem!

Na dresa

  1. Zgromadź ziomków przed Lidlem.
  2. Czekaj na jakiegoś leszcza.
  3. Idzie? NapiCenzura2.svgać go pałami!
  4. Ciesz się!

Na komunistę

  1. Czekaj na swoje miejsce przy mrożonkach, czemu miałbyś się wpychać!? Każdy jest równy! Oprócz nich!
  2. Bierz pałę i pałuj w co wlezie!
  3. Dobij się do mrożonek!
  4. Krzycz hasła o uciskanych robotnikach i zbrodniczych kapitalistycznych imperialistach.
  5. Podejdź do zamrażarki i powiedz, że ryba została skolektywizowana.
  6. Bierz karpia i spCenzura2.svgaj!
  7. Ciesz się ze zwycięstwa proletariatu!

Na lamusa

  1. Poszukaj jakiegoś dresa, mohera lub Pr0.
  2. Obrażaj jej/jego matkę!
  3. Dostałeś wpiCenzura2.svgol?
  4. Ale zwinąłeś karpia?
  5. Nie? Powtórz sposób.

Na gimbusa

  1. Czekaj na matkę przed sklepem.
  2. Przyszła i żyje?
  3. Powtórz punkt.
  4. Ona ma nie wrócić.
  5. Wtedy pójdziesz do Biedronki po karpia.

Na karyne

  1. Musisz posiadać dziecko, inaczej sposób nie wypali.
  2. Czekasz wściekła z dzieckiem na otwarcie sklepu.
  3. Wchodzisz jak kula armatnia taranując dzieckiem innych.
  4. W razie gdyby ktoś cię pytał czemu taranujesz innych ludzi powiedz, że potrzebujesz karpia dla horej curki.
  5. Wchodzisz na lodówkę i zabierasz karpia.
  6. Uciekasz z miejsca zdarzenie, z dzieckiem albo bez bo dziecko już na nic ci się nie przyda.
  7. Cieszysz się zdobyczą nie martwiąc się o nic. Pogrzeb lub szpital dziecka to nie twoja sprawa.

Na Grażynę

  1. Czekasz spokojnie przed sklepem na otwarcie.
  2. Powoli wchodzisz nie oglądając się za siebie.
  3. Gdy zobaczysz lodówkę z celem podróży włączasz tryb „extreme” i zaczynasz biec jak wilk za ofiarą.
  4. Zanim przychodzisz do pojedynku o ryby musisz zdemolować wszystko co znajduje się pod ręką. Nie zależnie czy to półki, jedzenie czy twarz innej osoby.
  5. Kiedy zdobędziesz karpia kierujesz się w stronę wyjścia mówiąc do wszystkich żeby cię przypuścili bo jesteś stara, masz zniszczony kręgosłup nie zależnie od tego że przed chwilą zdemolowałaś sklep
  6. Idziesz do domu opowiadać rodzinie i znajomym w jaki grzeczny i uprzejmy sposób zdobyłaś karpia.
  7. Srogo się dziwisz kiedy zdjęcia z tobą trafiają na różne odcinki o polskiej cebuli.