Blant: Różnice pomiędzy wersjami
M (Redakcja + MCN) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Blant – powszechnie zażywany papieros, nazywany skrętem, jonitem, lulkiem lub inną tajemnicza nazwą. Wypełniony jest słodkim kwiatostanem marihuany, zwykle wysokiej klasy w celu rozkoszowania się w pełni rozległym rytuałem spożywania konopi indyjskich. Preferuje się szczególnie szlachetną odmianę blanta – „czyścioch”, nazwany od tego, ze pozbawiony tytoniu oczyszcza umysł. |
|||
'''Blant''' – sportowa wersja [[permuterka|permuterki]], czyli trójkołowego [[wałek rozrządu|wałka rozrządu]]. Używają go [[człowiek|ludzie]] niezaspokojeni (nie tylko seksualnie, ale również mentalnie, psychicznie i w ogóle coś tam). Blanty sie pali, jara i coś tam jeszcze. Ogólnie mówiąc: coś tam coś tam. A czasem nawet coś tam niecośtam. |
|||
Królem kręcenia blantów był podobno niejaki Bob Marley, któremu Bóg Jah hodował konopke w |
|||
{{stubprze}} |
|||
pobliskich górach. |
|||
Główne cele zastosowania: |
|||
[[Kategoria: Używki]] |
|||
- przyjemność zmysłowa, duchowa, mentalna, fizyczna, psychiczna i eteryczna |
|||
- spowolnienie czasu z 16 godzin na dobę do 24 |
|||
- relaks |
|||
- wzrost świadomości |
|||
- optymizm |
|||
- pragnienie mistycznych przeżyć |
|||
- kontakt z przestrzenią |
|||
- polepszanie kontaktów międzyludzkich |
|||
- wzmocnienie wrażliwości na piękno i sztukę |
|||
- podkolorowanie szarej rzeczywistości |
|||
- dostrzeżenie kłamstwa w społecznej prawdzie |
|||
- rozumienie literatury polskiej oraz jej własna interpretacja |
|||
- polepszenie samopoczucia swojego i otoczenia |
|||
- wzbudzenie apetytu – gastrofazy – owocuje efektem pacmana |
|||
- dostrzeżenie piękna w świecie |
|||
- rozwój duchowy |
|||
- medytacja |
|||
- zmiana stanu świadomości |
|||
- przestrojenie umysłu z „robot systemu” na „człowiek” |
|||
- bezgraniczna podróż po wymiarach |
|||
- zgłębienie umysłu |
|||
I wiele, wiele innych które zależą od konkretnej jednostki |
|||
Blanty są powszechnie znane i używane wśród policji, która nie przyznając się do tego i próbując odsunąć od siebie fakt posiadania wszelkich niedozwolonych substancji, dopuszcza się bezwzględnego okrucieństwa i terroru wobec przeciętnych palaczy blantów lub innych osób, które mogą zaszkodzić temu organu władzy poprzez rozpowiadanie prawdy o jego działalności. Jednymi z metod pozbycia się przez policję „upalonego wroga” jest zastraszenie, podrzucanie narkotyków, bicie, prześladowanie oraz przyczynianie się do jak najwyższych kar więziennych za posiadanie jednego, niewinnego blanta. |
|||
Hymn palaczy blantów: |
|||
„sięgam do szufladki, a tam baciki juz skręcone, tak zaczynam kolejny, nowy dzionek" |
|||
Największymi amatorami blantów byli: |
|||
Stefan Jaracz |
|||
Maria Konopnicka |
|||
Leopold Staff |
Wersja z 19:21, 25 paź 2006
Blant – powszechnie zażywany papieros, nazywany skrętem, jonitem, lulkiem lub inną tajemnicza nazwą. Wypełniony jest słodkim kwiatostanem marihuany, zwykle wysokiej klasy w celu rozkoszowania się w pełni rozległym rytuałem spożywania konopi indyjskich. Preferuje się szczególnie szlachetną odmianę blanta – „czyścioch”, nazwany od tego, ze pozbawiony tytoniu oczyszcza umysł. Królem kręcenia blantów był podobno niejaki Bob Marley, któremu Bóg Jah hodował konopke w pobliskich górach.
Główne cele zastosowania:
- przyjemność zmysłowa, duchowa, mentalna, fizyczna, psychiczna i eteryczna - spowolnienie czasu z 16 godzin na dobę do 24 - relaks - wzrost świadomości - optymizm - pragnienie mistycznych przeżyć - kontakt z przestrzenią - polepszanie kontaktów międzyludzkich - wzmocnienie wrażliwości na piękno i sztukę - podkolorowanie szarej rzeczywistości - dostrzeżenie kłamstwa w społecznej prawdzie - rozumienie literatury polskiej oraz jej własna interpretacja - polepszenie samopoczucia swojego i otoczenia - wzbudzenie apetytu – gastrofazy – owocuje efektem pacmana - dostrzeżenie piękna w świecie - rozwój duchowy - medytacja - zmiana stanu świadomości - przestrojenie umysłu z „robot systemu” na „człowiek” - bezgraniczna podróż po wymiarach - zgłębienie umysłu I wiele, wiele innych które zależą od konkretnej jednostki
Blanty są powszechnie znane i używane wśród policji, która nie przyznając się do tego i próbując odsunąć od siebie fakt posiadania wszelkich niedozwolonych substancji, dopuszcza się bezwzględnego okrucieństwa i terroru wobec przeciętnych palaczy blantów lub innych osób, które mogą zaszkodzić temu organu władzy poprzez rozpowiadanie prawdy o jego działalności. Jednymi z metod pozbycia się przez policję „upalonego wroga” jest zastraszenie, podrzucanie narkotyków, bicie, prześladowanie oraz przyczynianie się do jak najwyższych kar więziennych za posiadanie jednego, niewinnego blanta.
Hymn palaczy blantów: „sięgam do szufladki, a tam baciki juz skręcone, tak zaczynam kolejny, nowy dzionek"
Największymi amatorami blantów byli: Stefan Jaracz Maria Konopnicka Leopold Staff