Cytaty:Kabaret Ani Mru-Mru: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 23: Linia 23:
* ''- Widziałeś czarne oczy? Chyba u górnika. Haha... Poza tym nie masz się czego obawiać, nasz dziadziuś tu był...<Br>- A taaaaaaaaak hahhhahahahaha atooo hahahaha u górnika, dobre to!''
* ''- Widziałeś czarne oczy? Chyba u górnika. Haha... Poza tym nie masz się czego obawiać, nasz dziadziuś tu był...<Br>- A taaaaaaaaak hahhhahahahaha atooo hahahaha u górnika, dobre to!''
* ''- Co to jest? <br>-Wuteng. <br>-Przeprawszam, nie rozumiem. <br>-Nie rosumiem, nie rosumiem... Wuteng - miska!''
* ''- Co to jest? <br>-Wuteng. <br>-Przeprawszam, nie rozumiem. <br>-Nie rosumiem, nie rosumiem... Wuteng - miska!''
* ''- Jak stoję?<br>- Idealnie na wprost.<br>- Jak leży piłka?<br>- Idealnie na wprost.<br>- Nie pytam się jak stoję, tylko jak leży piłka!<br>- Na wprost idealnie...''


[[Kategoria:Cytaty|{{PAGENAME}}]]
[[Kategoria:Cytaty|{{PAGENAME}}]]

Wersja z 22:32, 19 mar 2007

Cytaty z Kabaretu Ani Mru-Mru:

  • Bliźniaki... ma się tę dwururkę, co?
    Ta, tylko niech ją pan przeczyści – obydwaj czarni!
  • Hallo hallo Mietku, hallo hallo Franku.
  • – No wie pan – nie pana dziecko, mniejszy stres.
    Jak to nie moje dziecko!!!???
  • Yyy dziadek, zakała rodziny...
  • Maciej.
    A skąd przybywasz Macieju?
    Z Zadupia
  • Widzisz Macieju... Dziwny jest nasz świat. Czasami trzeba kogoś naprawdę wielkiego w dupę kopnąć, żeby los się do ciebie uśmiechnął...
  • Noga, pupa, twarz, noga, pupa, twarz. Stary, to się po prostu płynie po chodniku.
  • O kutwa...
  • Aaale nieee...
  • Niechcący, to można dziewkę z czworaków zbrzuchacić!
  • Alee! Alee!
  • Nas kliiijent, nas pan!
  • Taki duży, taki mały, może śmiesznym być...
  • – Mówi się witam „jaśnie panie”.
    – Słucham?
    – Witam jaśnie panie
    – A, to ja też witam... no... no...
  • Bo ja to się nieco w kolejkę wepchłem.
  • Bo ten smok, to już mnie wkur... denerwuje.
  • – A pan doktor w okularach, trzyma takie maniunie w rękach.
    – O takie? W okularach...?
    – Doktor w okularach
  • – Przepraszam, ale nie rozumiem
    – Ne rosume ne rosume... se ucy to rosume
  • Ale nie cyrkluj mi tą nogą! Po prostej nie można?
  • - Pieniądze zabrałeś?
    - Tak, dziadkowi.
  • - Widziałeś czarne oczy? Chyba u górnika. Haha... Poza tym nie masz się czego obawiać, nasz dziadziuś tu był...
    - A taaaaaaaaak hahhhahahahaha atooo hahahaha u górnika, dobre to!
  • - Co to jest?
    -Wuteng.
    -Przeprawszam, nie rozumiem.
    -Nie rosumiem, nie rosumiem... Wuteng - miska!
  • - Jak stoję?
    - Idealnie na wprost.
    - Jak leży piłka?
    - Idealnie na wprost.
    - Nie pytam się jak stoję, tylko jak leży piłka!
    - Na wprost idealnie...