Kutno: Różnice pomiędzy wersjami
(nowa strona) |
|||
Linia 2: | Linia 2: | ||
== Populacja == |
== Populacja == |
||
1999 - 0 |
*[[1999]] - 0 |
||
2000 - 19,7 |
*[[2000]] - 19,7 |
||
2001 - 15 |
*[[2001]] - 15 |
||
2002 - -12 |
*[[2002]] - -12 |
||
2003 - 1 |
*[[2003]] - 1 |
||
2004 - sam [[Andrzej Lepper|Andrzej Lepper]] |
*[[2004]] - sam [[Andrzej Lepper|Andrzej Lepper]] |
||
2005 - 2005 |
*[[2005]] - 2005 |
||
2006 - ok. 1546546,15 |
*[[2006]] - ok. 1546546,15 |
||
2007 - nie było nikogo, ponieważ zmarł dziadek Mateusz, który zajmował się wymyślaniem Kutnian |
*[[2007]] - nie było nikogo, ponieważ zmarł dziadek Mateusz, który zajmował się wymyślaniem Kutnian |
||
2008 - 0 |
*[[2008]] - 0 |
||
2009 - 0 |
*[[2009]] - 0 |
||
itd. |
*[[itd.]] |
||
== Gospodarka == |
== Gospodarka == |
Wersja z 14:06, 2 maj 2007
Kutno - (woj. łódzkie) miasteczko-stacja, urzędowo nazywane też Zadupie, czy też Wiochacity. Zostało ono wymyślone przez przodków Andrzeja Leppera (ok. 1999) co skutkowało początkowym brakiem zainteresowania miastem. Położone przy torach przez co mieszkańcy nagminnie napadają na pociągi. Miasto znajduje się w strefie zaawansowanych prądów powietrzno-smrodnych co daje znakomitą lokalizację dla sanatoriów i uzdrowisk. Niestety owe nie powstały z powody braku funduszy gdyż wszystkie przeznaczane są na na budowe radzieckiej fabryki papieru toaletowego SRD (Smród z Ruskiej Dupy). Kutno jest także jedynym miastem gdzie nie ma ani jednego kibla. Skutki tego są raczej pozytywne gdyż mieszkańcy od niepamiętnych czsów oddają mocz do rzeki Ochnia co poprawiło jej stan z Niemożliwego na Zagrażającego Ziemi.
Populacja
- 1999 - 0
- 2000 - 19,7
- 2001 - 15
- 2002 - -12
- 2003 - 1
- 2004 - sam Andrzej Lepper
- 2005 - 2005
- 2006 - ok. 1546546,15
- 2007 - nie było nikogo, ponieważ zmarł dziadek Mateusz, który zajmował się wymyślaniem Kutnian
- 2008 - 0
- 2009 - 0
- itd.
Gospodarka
Gospodarka jest poważnie rozwinięta z powodu dużej ilości skradzinych przez mieszkańców gwoździ i zużytych prezerwatyw oraz dalsza ich sprzedaż w monopolowym na rogu dwóch głównych ulic (zresztą jedynych: ul. Pijackiej i torów kolejowych). Naszczęscie jak narazie gospodarka ta nie zagraża Warszawie.
Zagrożenia
Miasto jest poważnie narażone na rozpędzony pociąg i złość Babki Srapki (ulica Pijacka 1). Pozatym miasto jest regularnie nawiedzane przez trzęsienia ziemi, ale nie ma w nim ani jednego domu więc owe trzęsienie jest niegroźne.