Gra:Strona 362: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(kat.)
M
Linia 1: Linia 1:
Pocisk wciąż mknie ku tobie. Ty bez namysłu wyciągasz przed siebie rozwartą dłoń, zupełnie tak jak Neo w pierwszej części Matrixa. Jesteś przekonany, że to jedyna droga do uniknięcia nadchodzącej śmierci. Wszystko dzieje się w ułamkach sekundy. Pocisk wciąż leci z zawrotną prędkością w stronę twojej ręki... jest już blisko...
Pocisk wciąż mknie ku Tobie. Ty bez namysłu wyciągasz przed siebie rozwartą dłoń, zupełnie tak jak Neo w pierwszej części Matrixa. Jesteś przekonany, że to jedyna droga do uniknięcia nadchodzącej śmierci. Wszystko dzieje się w ułamkach sekundy. Pocisk wciąż leci z zawrotną prędkością w stronę twojej ręki... jest już blisko...


Przez chwilę wydawało Ci się, że zatrzymałeś pocisk. Dosłownie na twoich oczach stanął kilka nanometrów przed twoją dłonią. Jednak tylko ci się wydawało. W sumie wiedziałeś, że to nie może być prawda. Hop-up'y z tanichmilitarii są niezawodne. Podobnie jak ich repliki. Wkrótce uzyskujesz potwierdzenie swojej teorii. Kula przeszywa twoją dłoń i bezpardonowo wbija się w twą czaszkę, wychodząc potylicą z głowy. Pocisk jeszcze długo leci nie tracąc prędkości, po drodze przebijając jeszcze kilka drzew, dom jednorodzinny, kamerę Spielberga i słonia z serem zamiast głowy. Ty jednak jesteś już martwy...
Przez chwilę wydawało Ci się, że zatrzymałeś pocisk. Dosłownie na twoich oczach stanął kilka nanometrów przed twoją dłonią. Jednak tylko Ci się wydawało. W sumie wiedziałeś, że to nie może być prawda. Hop-up'y z tanichmilitarii są niezawodne. Podobnie jak ich repliki. Wkrótce uzyskujesz potwierdzenie swojej teorii. Kula przeszywa Twoją dłoń i bezpardonowo wbija się w twą czaszkę, wychodząc potylicą z głowy. Pocisk jeszcze długo leci nie tracąc prędkości, po drodze przebijając jeszcze kilka drzew, dom jednorodzinny, kamerę Spielberga i słonia z serem zamiast głowy. Ty jednak jesteś już martwy...


==Co robisz?==
==Co robisz?==
* Hahaha! W ciemno mogę zgadywać. JAKA JEST TWOJA ULUBIONA LICZBA? Oczywiście: [[Gra:Strona 86|86!]]
* Hahaha! W ciemno mogę zgadywać. JAKA JEST TWOJA ULUBIONA LICZBA? Oczywiście: [[Gra:Strona 86|86]]!


[[Kategoria:Gra|362]]
[[Kategoria:Gra|362]]

Wersja z 15:35, 24 sie 2007

Pocisk wciąż mknie ku Tobie. Ty bez namysłu wyciągasz przed siebie rozwartą dłoń, zupełnie tak jak Neo w pierwszej części Matrixa. Jesteś przekonany, że to jedyna droga do uniknięcia nadchodzącej śmierci. Wszystko dzieje się w ułamkach sekundy. Pocisk wciąż leci z zawrotną prędkością w stronę twojej ręki... jest już blisko...

Przez chwilę wydawało Ci się, że zatrzymałeś pocisk. Dosłownie na twoich oczach stanął kilka nanometrów przed twoją dłonią. Jednak tylko Ci się wydawało. W sumie wiedziałeś, że to nie może być prawda. Hop-up'y z tanichmilitarii są niezawodne. Podobnie jak ich repliki. Wkrótce uzyskujesz potwierdzenie swojej teorii. Kula przeszywa Twoją dłoń i bezpardonowo wbija się w twą czaszkę, wychodząc potylicą z głowy. Pocisk jeszcze długo leci nie tracąc prędkości, po drodze przebijając jeszcze kilka drzew, dom jednorodzinny, kamerę Spielberga i słonia z serem zamiast głowy. Ty jednak jesteś już martwy...

Co robisz?

  • Hahaha! W ciemno mogę zgadywać. JAKA JEST TWOJA ULUBIONA LICZBA? Oczywiście: 86!