Użytkownik:Profesjonalna Amatorka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 2: Linia 2:
'''Składniki''': woda, zagęszczony sok pomarańczowy, cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy, naturalny aromat pomarańczowy, kwas cytrynowy – regulator kwasowości, wanilia, kardamon, imbir, urok, miłość. Zawartość wrażliwości – min. 90%.
'''Składniki''': woda, zagęszczony sok pomarańczowy, cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy, naturalny aromat pomarańczowy, kwas cytrynowy – regulator kwasowości, wanilia, kardamon, imbir, urok, miłość. Zawartość wrażliwości – min. 90%.
Może zawierać śladowe ilości złośliwości.
Może zawierać śladowe ilości złośliwości.
Znana i lubiana jako Kefir.
Znana i lubiana (sic!)jako Kefir.


Kwestionariusz prosiaczka.
(Aktualizowane co jakiś czas)

Kształt paznokci: owalny. Do niedawna kwadratowy.
Ulubiony kolor długopisu: zielony.
Okulary: posiada, a szkoda.
Dzień vs. noc: tylko noc.
Saleta, Pudzian, Kubica, Boruc, Gołota: Gołota. Rodziny się nie wybiera.
Grono: zacna rzecz. 15 razy na dobę.
Muzyka: zawsze i wszędzie. Nie ma to, tamto.
Przekleństwa: ponoć kobiecie nie wypada. Niby racja.
Ale przecież to też część języka. Przeklinał Piłsudzki, przeklina Janina z Częstochowy. Więc czasem się, kurwa, zdarzy.
Youtube: zacny serwis. Często odwiedzany.
Ironia: rządzi moim życiem.
Czekolada: bez niej nie ma życia. Nie ma mowy o odchudzaniu.
Godzina: wszelkie palindromy.
Neologizmy (artystyczne najlepiej): całe mnóstwo.
Pierwiastek z deltoszy. Sytuacja iście pierdotwórcza.
Arafatka: zacny element garderoby. Stanowcze NIE dla gówien w czachy.
Sztuka: wszelaka. Od samych kresek na białej kartce po arcydzieła.
Miłość: jest. Czasem słabnie. Muszę coś z tym zrobić.
01:08


[[Grafika:Rządzę!.JPG|thumb|Mały kubeczek Kefiru]]
[[Grafika:Rządzę!.JPG|thumb|Mały kubeczek Kefiru]]

Wersja z 01:08, 7 kwi 2008

Plik:Kefir.PNG
Takie piekielne.

Składniki: woda, zagęszczony sok pomarańczowy, cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy, naturalny aromat pomarańczowy, kwas cytrynowy – regulator kwasowości, wanilia, kardamon, imbir, urok, miłość. Zawartość wrażliwości – min. 90%. Może zawierać śladowe ilości złośliwości. Znana i lubiana (sic!)jako Kefir.

Kwestionariusz prosiaczka. (Aktualizowane co jakiś czas)

Kształt paznokci: owalny. Do niedawna kwadratowy. Ulubiony kolor długopisu: zielony. Okulary: posiada, a szkoda. Dzień vs. noc: tylko noc. Saleta, Pudzian, Kubica, Boruc, Gołota: Gołota. Rodziny się nie wybiera. Grono: zacna rzecz. 15 razy na dobę. Muzyka: zawsze i wszędzie. Nie ma to, tamto. Przekleństwa: ponoć kobiecie nie wypada. Niby racja. Ale przecież to też część języka. Przeklinał Piłsudzki, przeklina Janina z Częstochowy. Więc czasem się, kurwa, zdarzy. Youtube: zacny serwis. Często odwiedzany. Ironia: rządzi moim życiem. Czekolada: bez niej nie ma życia. Nie ma mowy o odchudzaniu. Godzina: wszelkie palindromy. Neologizmy (artystyczne najlepiej): całe mnóstwo. Pierwiastek z deltoszy. Sytuacja iście pierdotwórcza. Arafatka: zacny element garderoby. Stanowcze NIE dla gówien w czachy. Sztuka: wszelaka. Od samych kresek na białej kartce po arcydzieła. Miłość: jest. Czasem słabnie. Muszę coś z tym zrobić. 01:08

Plik:Rządzę!.JPG
Mały kubeczek Kefiru
Mgła zadaje szyku