Wartburg

Wartburg to kazachstański wóz uchodżców.

Na początek trzy zasady dobrego uchodżcy

• Nigdy nie zostawiaj innego uchodżcy w potrzebie. Gdy upadnie pomóż mu zabijając go, aby nie mógł zdradzić swych kolegów straży granicznej.
• Gdy spodkasz innego uchodżce to zakumpluj się z nim. Gdy on w nocy zaśnie będziesz mógł go ograbić z zapasów.
• Zawsze spełniaj swój obywatelski obowiązek. Gdy innemu uchodżcy uda się przejść przez granice, a tobie nie to wydaj go.

Historia

Myślisz, że to niemiecki wynalazek ? Bzdura ! Wartburga zaprojektowano w 1945 r. w Kazachstanie z myślą o kazachstańskich uchodźcach. Inżynier, który go zaprojektował zwał się Czij Czijo Kazaluch 5. Gdy w 1945 r. Czij Czijo próbował przejechać przez kazachstańską granicę to celnicy go zatrzymali, gdy zobaczyli, że jedzie Mercedesem ponieważ wiedzieli, że kazachstańskiego pastucha nie stać na Mercedesa. Czij Czijego wrzucono do ciemnej celi gdzie była tylko igła, para sznuruwek i kawałek zęba szczura. On z tych przedmiotów zrobił nową brykę zwaną Wartburgiem. Wiedział, że ten samochód musi wyglądać tak paskudnie i obskurnie żeby zmylić straż graniczną. No i udało się. Przy ponownej próbie ucieczki celnicy myśleli, że jest to zwykła krowa.

Ciekawostki

• Przednie lampy służyły do oślepiania strażników granicznych.
• Pod przednim znaczkiem było ukryte działko na strzałki usypiające.
• Na lusterku wisiała czerwona choinka mająca odstraszać wilki grasujące w kazachstańskich lasach.
• Siedzenia pachną obornikiem.
• Prędkościomierz jest wyrażany w milach morskich. Chociaż Wartburg osiąga największą prędkość podczas holowania.
• Licznik paliwa zawsze pokazuje jego brak. Bo to auto pali 2 litry na pół kilometra.
• Karoserie zdobi zgniło zielony kolor uzyskany z liści kasztanowca.
• Zawieszenie stanowiły dwa kije od szczotek i stara zwinięta sprężyna z tapczanu.
• W Wartburgu było zamontowane fabryczne radio na taśmy szpulowe. Na jednej szpuli dało się zmieścić aż 40 sekund piosenek.