Kolizja drogowa: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M („Wypadki samochodowe” przeniesiono do „Kolizja drogowa”) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Kolizja drogowa''' ('''wypadek samochodowy''') – dość łatwa sztuka utrudnienia jazdy nie tylko sobie ale i innym uczestnikom ruchu. |
|||
Tak często zdarzają się w naszym, życiu... wypadki. Jakie? Samochodowe. Wtedy po prostu musimy się tłumaczyć!!! O to kilka propozycji jak się wymigać... |
|||
== |
== Wytłumaczenia == |
||
[[Grafika:Fiat w dziurze.JPG|thumb|right|200px|Przykładowa kolizja z [[Fiat]]em w roli głównej]] |
|||
Byłem pewien,że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem. |
|||
Gdy się już stało, co miało stać i widzisz, że spowodowałeś wypadek, musisz umieć sprytnie się wymigać. Poniżej kilka porad, wielokrotnie sprawdzonych i powszechnie znanych. |
|||
* ''Byłem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.'' |
|||
* ''Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem.'' |
|||
* ''Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.'' |
|||
* ''Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął.'' |
|||
* ''Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem kompletnie [[upojenie alkoholowe|pijany]]. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji.'' |
|||
* ''Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk, powodując wypadek.'' |
|||
* ''Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.'' |
|||
* ''Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony.'' |
|||
* ''Pośrednią przyczyną wypadku był mały człowieczek w małym samochodzie z dużą buzią.'' |
|||
* ''Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w maskę. Spojrzałem na zegarek – była 7:05.'' |
|||
* ''Wracając do domu skręciłem omyłkowo we wjazd do innego domu i uderzyłem w drzewo, którego u mnie w tym miejscu nie ma.'' |
|||
* ''W szybkim tempie zbliżał się do mnie słup telegraficzny. Zaczęłam jechać zygzakiem, ale i tak słup trafił mnie, uszkadzając chłodnicę.'' |
|||
* ''Mój [[samochód]] uderzył w ogrodzenie, przekoziołkował i wyrżnął w drzewo. Wtedy straciłem panowanie nad kierownicą.'' |
|||
* ''Jeszcze zanim na niego najechałem, byłem czemuś przekonany, że ten staruszek nie dotrze na drugą stronę ulicy.'' |
|||
* ''Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą, a potem ten pan gruchnął na dach mojego samochodu.'' |
|||
* ''Ten chłopak na drodze był jednocześnie wszędzie i nigdzie. Musiałem wiele razy skręcać, zanim w niego trafiłem.'' |
|||
* ''Niewidzialny pojazd pojawił się znikąd, zderzył się ze mną i zniknął bez śladu.'' |
|||
* ''Przejeździłem 40 lat i ze zmęczenia zasnąłem za kierownicą.'' |
|||
* ''Z początku powiedziałem policji, że nic mi się nie stało, ale jak zdjąłem kapelusz, zobaczyłem, że mam wgniecioną czaszkę.'' |
|||
* ''Na skrzyżowaniu niespodziewanie dostałem ataku daltonizmu.'' |
|||
* ''Moje auto jechało normalnie prosto przed siebie, co na zakręcie zazwyczaj doprowadza do opuszczenia szosy.'' |
|||
* ''Zjechałem stromą uliczką do tyłu, przewróciłem murek i uszkodziłem pawilon. Nie mogłem sobie po prostu przypomnieć, gdzie jest pedał hamulca.'' |
|||
* ''Jakiś pieszy nagle zszedł z chodnika i bez słowa zniknął pod moim samochodem.'' |
|||
{{stubtrans}} |
|||
Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem. |
|||
[[Kategoria:Transport]] |
|||
Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu. |
|||
Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął. |
|||
Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji. |
|||
Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk, powodując wypadek. |
|||
Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości. |
|||
Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony. |
|||
Pośrednią przyczyną wypadku był mały człowieczek w małym samochodzie z dużą buzią. |
|||
Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w maskę. Spojrzałem na zegarek - była 7:05. |
|||
Wracając do domu skręciłem omyłkowo we wjazd do innego domu i uderzyłem w drzewo, którego u mnie w tym miejscu nie ma. |
|||
W szybkim tempie zbliżał się do mnie słup telegraficzny. Zaczęłam jechać zygzakiem, ale i tak słup trafił mnie, uszkadzając chłodnicę. |
|||
Mój samochód uderzył w ogrodzenie, przekoziołkował i wyrżnął w drzewo. Wtedy straciłem panowanie nad kierownicą. |
|||
Jeszcze zanim na niego najechałem, byłem czemuś przekonany, że ten staruszek nie dotrze na drugą stronę ulicy. |
|||
Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą, a potem ten pan gruchnął na dach mojego samochodu. |
|||
Ten chłopak na drodze był jednocześnie wszędzie i nigdzie. Musiałem wiele razy skręcać, zanim w niego trafiłem. |
|||
Niewidzialny pojazd pojawił się znikąd, zderzył się ze mną i zniknął bez śladu. |
|||
Przejeździłem 40 lat i ze zmęczenia zasnąłem za kierownicą. |
|||
Z początku powiedziałem policji, że nic mi się nie stało, ale jak zdjąłem kapelusz, zobaczyłem, że mam wgniecioną czaszkę. |
|||
Na skrzyżowaniu niespodziewanie dostałem ataku daltonizmu. |
|||
Moje auto jechało normalnie prosto przed siebie, co na zakręcie zazwyczaj doprowadza do opuszczenia szosy. |
|||
Zjechałem stromą uliczką do tyłu, przewróciłem murek i uszkodziłem pawilon. Nie mogłem sobie po prostu przypomnieć, gdzie jest pedał hamulca. |
|||
Jakiś pieszy nagle zszedł z chodnika i bez słowa zniknął pod moim samochodem. |
|||
== Jak być wkurzającym kierowcą == |
|||
i przy okazji powodować wypadki |
|||
# Ruszaj ze swiatel dopiero wtedy, gdy zielone swieci sie juz kilka sekund. |
|||
# Ochlap pieszego. |
|||
# Zajmij komus przed nosem miejsce na parkingu. |
|||
# Przyspieszaj w czasie gdy ktos cie wyprzedza. |
|||
# Ruszaj zanim jeszcze wszyscy piesi opuszcza przejscie. |
|||
# Sluchaj muzyki na maxa przy otwartych szybach. |
|||
# Zawsze mrugaj dlugimi lub uzywaj klaksonu wobec kierowców, których chcesz wyprzedzic. |
|||
# Uprawiaj slalom po wszystkich pasach. |
|||
# Jadac w nocy wylaczaj dlugie dopiero wtedy, gdy masz calkowita pewnosc, ze oslepiles juz nadjeżdzającego. |
|||
# Jedz z lokciem wystawionym za szybe. |
|||
# Wjezdzaj samochodem w najglebsze zakamarki lasu. |
|||
# Ruszaj z piskiem opon. |
|||
# Gdy zamówisz hamburgera w McDrive, jedz go zawsze na parkingu w samochodzie. |
|||
# Zadbaj o to, zeby w twoim samochodzie byl maksymalny syf. |
|||
# Udowodnij ze twój samochód potrafi zabrac wiecej niz 5 osób. |
|||
# Pokazuj innym obrazliwe gesty przez szybe. |
|||
# Czekajac przed zamknietym szlabanem wyjdz na papierosa. |
|||
# Szanuj zarówki - włączaj kierunkowskaz dopiero gdy skręcasz. |
|||
# Wjedz na skrzyzowanie w taki sposób, zeby po zmianie swiatel zatkac inny kierunek ruchu. |
|||
# Parkuj tak, zeby inni nie mogli wyjechac. |
|||
# Hamuj z piskiem opon zatrzymujac sie na stacjach benzynowych albo kolo przydroznych barów. |
|||
# Nie daj sie wyprzedzic innym - to przeciez hanba i dyshonor. |
|||
# Zadbaj o to, zeby bez przerwy wlaczal ci sie alarm. Zwlaszcza wtedy, gdy nie bedziesz mógl go uslyszec. |
|||
# W czasie jazdy wyrzucaj niedopalki przez uchylona szybe. |
|||
# Gdy na parkingu potracisz inny samochód, uciekaj czym prędzej. |
|||
# Naklej na samochód kilka kolorowych kleksów. |
|||
# Wsiadajac do cudzego, dobrego samochodu wolaj innych kumpli na przejazdzke. |
|||
# Pamietaj, ze najlepszy kierowca to najszybszy kierowca. |
|||
# Zainstaluj sobie klakson - melodyjke. |
|||
# Powies na lusterku kartonowy zapaszek. |
|||
# Jadac w dluzsza trase miej zawsze wyladowana komórke. |
|||
# Nigdy nie tankuj do pelna. |
|||
# Jedz w taki sposób, zeby wszyscy pasazerowie byli przez cala droge zaabsorbowani tylko twoja jazda. |
|||
# Gdy uslyszysz za soba sygnal karetki pogotowia, pozwól na to, żeby wyla bezposrednio za toba. |
|||
# Podswietl sobie podwozie i tablice kolorowym neonem. |
|||
# Jesli myjnia sterowana jest z zewnatrz, spróbuj czy po wrzuceniu karty uda ci sie dobiec i wsiasc do smochodu. |
|||
# Nie pozwól wlaczyc sie do ruchu innym. |
|||
# Nigdy nie ostrzegaj innych przed grozacym im radarem. |
|||
# Zalóz sportowe alufelgi w limuzynie. |
|||
# Traktuj jazde na trasie jako "Need for Speed" na zywo. |
|||
# Kup samochód o duzej pojemnosci silnika i narzekaj ze duzo pali. |
|||
# Kup samochód o malej pojemnosci silnika i narzekaj ze nie ma przyspieszenia. |
|||
# Zatrzasnij kluczyki w samochodzie. Najlepiej gdzies na trasie. |
|||
# Wyprzedzajac rowerzyste nie wlaczaj kierunkowskazu. |
|||
# Jezdzij w czapce, berecie lub kapeluszu. |
|||
# Zajmuj lewy pas na 3 km przed skretem w lewo. |
|||
# Jadac na trasie, zatrzymuj sie wielokrotnie i wyprzedzaj potem te same samochody. |
|||
# Zapamietaj, ze wszystkiemu winne sa glupie przepisy, fatalne drogi, zbyt duza liczba samochodów i korki. Ty sam jestes zawsze bez winy. |
|||
# Myj samochód raz na miesiac, albo i rzadziej. |
|||
# Na stacji benzynowej, stawaj z niewlasciwej strony dystrybutora i ciagnij waz dookola samochodu. |
|||
# Zamontuj dodatkowe głośniki pod maską - będzie Cię lepiej słychać. |
|||
# Powieś CD na lusterku. |
|||
# Załóż pokrowiec z misia na kierownice. |
|||
# Rozmawiaj przez komórkę w mieście kiedy i gdzie się tylko da. |
|||
# Nigdy nie zapinaj pasów. |
|||
# Zamontuj melodyjkę Lambada kiedy jedziesz na wstecznym. |
|||
# Przy kolejce na CPN po zatankowaniu paliwa połaź jeszcze troche po sklepie. |
|||
# Nie zdejmuj folii z siedzeń po kupieniu samochodu. |
|||
# Dłub w nosie w oczekiwaniu na zielone światło. |
|||
# Wyprzedzaj pod górę. |
|||
# Wyprzedzaj po podwójnej ciągłej. |
Wersja z 13:54, 29 kwi 2008
Kolizja drogowa (wypadek samochodowy) – dość łatwa sztuka utrudnienia jazdy nie tylko sobie ale i innym uczestnikom ruchu.
Wytłumaczenia
Gdy się już stało, co miało stać i widzisz, że spowodowałeś wypadek, musisz umieć sprytnie się wymigać. Poniżej kilka porad, wielokrotnie sprawdzonych i powszechnie znanych.
- Byłem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicy kiedy go stuknąłem.
- Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go przejechałem.
- Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.
- Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój samochód, po czym zniknął.
- Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do policji.
- Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk, powodując wypadek.
- Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.
- Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony.
- Pośrednią przyczyną wypadku był mały człowieczek w małym samochodzie z dużą buzią.
- Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w maskę. Spojrzałem na zegarek – była 7:05.
- Wracając do domu skręciłem omyłkowo we wjazd do innego domu i uderzyłem w drzewo, którego u mnie w tym miejscu nie ma.
- W szybkim tempie zbliżał się do mnie słup telegraficzny. Zaczęłam jechać zygzakiem, ale i tak słup trafił mnie, uszkadzając chłodnicę.
- Mój samochód uderzył w ogrodzenie, przekoziołkował i wyrżnął w drzewo. Wtedy straciłem panowanie nad kierownicą.
- Jeszcze zanim na niego najechałem, byłem czemuś przekonany, że ten staruszek nie dotrze na drugą stronę ulicy.
- Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą, a potem ten pan gruchnął na dach mojego samochodu.
- Ten chłopak na drodze był jednocześnie wszędzie i nigdzie. Musiałem wiele razy skręcać, zanim w niego trafiłem.
- Niewidzialny pojazd pojawił się znikąd, zderzył się ze mną i zniknął bez śladu.
- Przejeździłem 40 lat i ze zmęczenia zasnąłem za kierownicą.
- Z początku powiedziałem policji, że nic mi się nie stało, ale jak zdjąłem kapelusz, zobaczyłem, że mam wgniecioną czaszkę.
- Na skrzyżowaniu niespodziewanie dostałem ataku daltonizmu.
- Moje auto jechało normalnie prosto przed siebie, co na zakręcie zazwyczaj doprowadza do opuszczenia szosy.
- Zjechałem stromą uliczką do tyłu, przewróciłem murek i uszkodziłem pawilon. Nie mogłem sobie po prostu przypomnieć, gdzie jest pedał hamulca.
- Jakiś pieszy nagle zszedł z chodnika i bez słowa zniknął pod moim samochodem.