Marcin

Historia

---

Marcin jest chyba jednym z najbardziej znanych Polaków. Został zrzucony na Ziemię wprost z przestrzeni kosmicznej w roku pańskim 1966 wraz ze swym ekwipunkiem - nieprzepisowym, 79 cm nożem oraz łuską z kałacha. To jedyna broń, jaką uznaje. Wiarygodne źródła naukowe podają, że przysłały go inteligentne koto-ośmiornice z Alpha-Centaurii. Marcin, najlepszy przyjaciel Chucka Norrisa zwany jest przez wielu Dekonstruktorem. W roku 1992 został członkiem tajnej organizacji rządowej ADR (Agencja Destrukcji Rolnictwa); niedługo potem stał się ulubionym organem wykonawczym tejże. Od tego czasu bierze udział we wszystkich konfliktach zbrojnych, oraz ogólnie w miejscach gdzie można coś zniszczyć.

Misja "Afganistan"

---

Gdy Amerykanie napotkali w Afganistanie na zaciekły opór ze strony Talibów, byli bezlitośni. Wysłali w rejon działań wojennych Marcina. Dekonstruktor został wystrzelony z przylądka Cape Canaveral i już o 8:36 był na miejscu. Od razu przystąpił do działania. Większa część talibów zmarła na skutek przeciążenia spowodowanego nagłym pojawieniem się Marcina. Pozostałych przy życiu fundamentalistów Marcin potraktował niezgodnie z Konwencją Genewską i każdemu z nich wymierzył KbPM (Kop bez Półobrotu Marcina) wysyłając ich tym samym na orbitę okołoziemską. Zieloni byli oburzeni tym zaśmiecaniem przestrzeni kosmicznej. Jednak Amerykanie popełnili brzemienny w skutkach błąd strategiczny. Zapomnieli o olbrzymim IQ Marcina w sumie 5 jednostek i już o 9:02, po zniszczeniu wszystkich Talibów Dekonstruktor rozpoczął inwazję na amerykańską bazę lotniczą pod Kabulem. Jak dotąd Pentagon zaprzecza wszystkiemu, i mówi, że Marcin po wykonaniu zadania gdzieś się ulotnił.

Cała prawda o misji "Afganistan"

---

Jak dziś przyznał Pentagon, faktycznie były straty po stronie Amerykańskiej podczas "Misji Afganistan". Sprawcą tych strat był nie kto inny, jak Marcin. Jak podała Agencja Reutera oficjalny spis ofiar wygląda następująco:

- 28 bombowców strategicznych dalekiego zasięgu F-117 Stealth (18.000.000.000$)
- 31 pojazdów zwiadowczych Hummer H-1 (850.000$)
- 50 ha zabudowań cywilnych (300$)
- 118 Marines (0$)
- Lotniskowiec USS Victim wraz z załogą i wyposażeniem (500.000.000.000$)
- krowa (5$)
- Szpiegująca Amerykanów rosyjska atomowa łódź podwodna (Prezydent Putin odmówił komentarza, natomiast całą załogę odnaleziono w afgańskim burdelu, byli tak pijani, że nie zwracali uwagi na to, że to burdel dla zoofili)
- 18 straganów z ogórkami kiszonymi (30$)
- Prawie zniszczony został Chuck Norris, który specjalnie przybył do Afganistanu aby wypowiedzieć brzemienne w skutkach słowa: "Marcin. Skończ."
- Lisa Minelli (nikt nie wie skąd się tam wzięła, ale pojawiły się spekulacje iż wybrała się na festyn inaugurujący sezon polowań na spawaczy)
Amerykańska opinia publiczna jest wzburzona nieuzasadnionym atakiem na Chucka, który doznał groźnych obrażeń napletka. Pentagon chce wiedzieć, kto zapłaci odszkodowanie rządowi USA. Miejmy nadzieję, że nie Polska, bo wtedy nici z budżetu na najbliższe 1347 lat.

Fakty z życia Marcina

---

- Jest to jedyna osoba, która nie wierzy w Wielkich Przedwiecznych i Twojego Starego, i której do tego czasu nie zaatakował Rysio z Klanu.
- Jego ulubioną bronią jest nieprzepisowy nóż (79 cm).
- W kulturze antycznej często kojarzony z Dziadkiem Mrozem.
- W niedawno odkrytej grocie z paleolitu odkryto malowidła ścienne przedstawiające człowieka o niezbyt inteligentnym wyrazie twarzy, miotającego nieprzepisowe (79 cm) pioruny. Toczy się naukowa debata na temtat związku tego faktu z rzekomym kultem Marcina.
- Główny wróg Dekonstruktora to Spatszony Tyfus Andronikus, miejscowy przywódca falangi drechów.
- Przed 100.000 lat Marcin został brutalnie wygnany z naszego świata. Szaman Tyfus Andronikus stwierdził że jego maczuga (79 cm) jest nieprzepisowa. Marcin tak się obraził, że po zjedzeni 50 hektolitrów grochówki osiągnął prędkość światła i wystrzelił się w kierunku Alphy-Centaurii. Powody jego powrotu są do tychczas niejasne, chyba nawet dla niego.

- Od zamierzchłych czasów Marcin jest nieprzejednanym wrogiem marki BMW, przez co wynikało wiele konfliktów pomiędzy nim, a wiceprezesem ADR, Rafałem "BMW M3 M30". Lista ofiar tych konfliktów jest nadal otwarta.