Cytaty:Saga o wiedźminie: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(red., +1)
Linia 1: Linia 1:
{{nagłówek cytatu}}
{{nagłówek cytatu}}
*'' – My zaś uczynimy rekonesans. Jeśli będzie bezpiecznie, zawołam głosem krogulca. <br>– Głosem krogulca? Przecie ty pojęcia nie masz o naśladowaniu ptasich głosów, Zoltan.<br> – I o to chodzi. Gdy usłyszysz dziwny, niepodobny do niczego głos, to będę ją.<br>''

*<i>My zaś uczynimy rekonesans. Jeśli będzie bezpiecznie, zawołam głosem krogulca.
- Głosem krogulca? - niespokojnie poruszył brodą Munro Bruys. - Przecie ty pojęcia nie masz o naśladowaniu ptasich głosów, Zoltan.
- I o to chodzi. Gdy usłyszysz dziwny, niepodobny do niczego głos, to będę ją


*''– A tak właściwie, co oznacza treść tego egzorcyzmu?<br>– Idź i wychędoż się sam.''
*''– A tak właściwie, co oznacza treść tego egzorcyzmu?<br>– Idź i wychędoż się sam.''
Linia 28: Linia 25:
*''Doprawdy, znam takie, które ładniej odmawiają niż ona daje''
*''Doprawdy, znam takie, które ładniej odmawiają niż ona daje''
**Jaskier o pewnej narzeczonej
**Jaskier o pewnej narzeczonej
*<i>''-Milcz, pogański skrzacie! huknął kapłan. (...) To wywar z kota, twierdzę!<br>- Z kota! Niechybnie z kota! - zawrzaśli otaczający kapłana chłopi.- Dziewka miała kota! Czarnego kota! Wszyscy widzieli, że miała! Wszędzie za nią łaził! A gdzie on tera, ów kot? Nie ma go! Znaczy ugotowany!<br>- Ugotowany! Ugotowany na dekokt!<br>- Prawda! Czarownica ugotowała kota na dekota!<br>- Nie trza innego dowodu! Do ognia z wiedźmą! A najprzód na męki! Niech wszystko wyzna!<br>- Rrrrrrrwa mać!''</i>
*''Milcz, pogański skrzacie! huknął kapłan. (...) To wywar z kota, twierdzę!<br> Z kota! Niechybnie z kota! zawrzaśli otaczający kapłana chłopi. Dziewka miała kota! Czarnego kota! Wszyscy widzieli, że miała! Wszędzie za nią łaził! A gdzie on tera, ów kot? Nie ma go! Znaczy ugotowany!<br> Ugotowany! Ugotowany na dekokt!<br> Prawda! Czarownica ugotowała kota na dekota!<br> Nie trza innego dowodu! Do ognia z wiedźmą! A najprzód na męki! Niech wszystko wyzna!<br>- Rrrrrrrwa mać!''
**Kapłan, chłopi i Feldmarszałek Duda podczas sądu rzekomej czarownicy.<br><br>
**Kapłan, chłopi i Feldmarszałek Duda podczas sądu rzekomej czarownicy.<br><br>
*<i>- Foremny zameczek</i> - rzekł z podziwiem Cahir <i>- Niech mnie, w samej rzeczy foremny i cieszący oko zameczek.<br> - Dobrze księżna mieszka </i>- powiedział wampir- <i>Przyznać trzeba.<br>-Wcale ładny, kurwa, domek </i>- dodała Angouleme.
*''– Foremny zameczek'' rzekł z podziwiem Cahir ''Niech mnie, w samej rzeczy foremny i cieszący oko zameczek.''<br> ''Dobrze księżna mieszka'' powiedział wampir – ''Przyznać trzeba.''<br>– ''Wcale ładny, kurwa, domek'' dodała Angouleme.
**Cahir, Regis i Angouleme o zamku księżnej Anarietty.
**Cahir, Regis i Angouleme o zamku księżnej Anarietty.
*''Gówno i kapusta zawsze w parze idą. Jedno popędza drugie. Perpetuum mobile.''

**Postać: Percival Schuttenbach



[[Kategoria:Cytaty literackie|Saga o wiedźminie]]
[[Kategoria:Cytaty literackie|Saga o wiedźminie]]

Wersja z 22:10, 17 lut 2009

Saga o wiedźminie – cytaty.

  • – My zaś uczynimy rekonesans. Jeśli będzie bezpiecznie, zawołam głosem krogulca.
    – Głosem krogulca? Przecie ty pojęcia nie masz o naśladowaniu ptasich głosów, Zoltan.
    – I o to chodzi. Gdy usłyszysz dziwny, niepodobny do niczego głos, to będę ją.
  • – A tak właściwie, co oznacza treść tego egzorcyzmu?
    – Idź i wychędoż się sam.
    • Opis: wiedźmin dowiaduje się jakie życzenie spełnił dżin
  • – Czy to prawda, że bazyliszka można zabić przy pomocy lustra?
    – Prawda, pod warunkiem, że trafisz go nim w łeb.
    • Opis: wiedźmin rozwiewa wątpliwości rycerza Reynarta
  • – Mężnego Eycka z Denesle można zabrać z pola, jest niezdolny do dalszej walki. Następny, proszę.
    – O, kurwa.
    • Postacie: złoty smok i Yarpen Zigrin
  • Mniejsze te kulki kręć Ciri, mniejsze. To dla czarodziejki, nie dla krowy.
  • – Pozdrowienia od Dijkstry. Idziemy.
    – Nawzajem. Idźcie.
    • Postacie: redańscy szpiedzy i Jaskier
  • Rrrr...rrrrrrrrrrwaaaaaa mać!
    • Postać: papuga Feldmarszałek Duda
  • Tak się dać chlasnąć zwykłej strzydze. Coś ty ją chciał wychędożyć?
    • Opis: matka Nenneke karci Geralta
  • Na pohybel skurwysynom!
    • Zoltan Chivay objaśnia znaczenie runów wyrytych na ostrzu swego miecza.
  • A to, panie w studnię napaskudzi, a to za dziewką goni, straszy, grozi że dupczył będzie.
    • sołtys o diable
  • Każdy szermierz dupa, kiedy wrogów kupa
    • Jakiśtam krasnolud, nie pamiętam. W każdym razie śmieszne.
  • khh... eee... khee... khuuuurwa...
    • Jaskier, ledwo żywy po ataku Dżina
  • Doprawdy, znam takie, które ładniej odmawiają niż ona daje
    • Jaskier o pewnej narzeczonej
  • – Milcz, pogański skrzacie! huknął kapłan. (...) To wywar z kota, twierdzę!
    – Z kota! Niechybnie z kota! – zawrzaśli otaczający kapłana chłopi.– Dziewka miała kota! Czarnego kota! Wszyscy widzieli, że miała! Wszędzie za nią łaził! A gdzie on tera, ów kot? Nie ma go! Znaczy ugotowany!
    – Ugotowany! Ugotowany na dekokt!
    – Prawda! Czarownica ugotowała kota na dekota!
    – Nie trza innego dowodu! Do ognia z wiedźmą! A najprzód na męki! Niech wszystko wyzna!
    - Rrrrrrrwa mać!
    • Kapłan, chłopi i Feldmarszałek Duda podczas sądu rzekomej czarownicy.

  • – Foremny zameczek – rzekł z podziwiem Cahir – Niech mnie, w samej rzeczy foremny i cieszący oko zameczek.
    Dobrze księżna mieszka – powiedział wampir – Przyznać trzeba.
    Wcale ładny, kurwa, domek – dodała Angouleme.
    • Cahir, Regis i Angouleme o zamku księżnej Anarietty.
  • Gówno i kapusta zawsze w parze idą. Jedno popędza drugie. Perpetuum mobile.
    • Postać: Percival Schuttenbach