Diablo II: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 88: | Linia 88: | ||
#Wynosisz z domu durszlak, twierdząc, że to gozu hełm dla wojownika. |
#Wynosisz z domu durszlak, twierdząc, że to gozu hełm dla wojownika. |
||
#Nie śpisz, nie jesz a z innymi ludźmi kontaktujesz się tylko dla handlu, ewentualnie dla jakiego questa. |
#Nie śpisz, nie jesz a z innymi ludźmi kontaktujesz się tylko dla handlu, ewentualnie dla jakiego questa. |
||
#Przez cały czas masz przed oczami dokładny plan miasta z zaznaczonymi ważnymi osobami, ale na tyle przeźroczysty, |
#Przez cały czas masz przed oczami dokładny plan miasta z zaznaczonymi ważnymi osobami, ale na tyle przeźroczysty, żebyś widział wszystko wokół. |
||
#Sądzisz, że gdy kogoś zabijesz, zmartwychwstanie za rok, a wtedy znów go zabijesz itd. |
#Sądzisz, że gdy kogoś zabijesz, zmartwychwstanie za rok, a wtedy znów go zabijesz itd. |
||
#Jeśli widzisz butelkę soku pomarańczowego, rzucasz nią w innych i dziwisz się, czemu nie eksploduje. |
#Jeśli widzisz butelkę soku pomarańczowego, rzucasz nią w innych i dziwisz się, czemu nie eksploduje. |
||
Linia 104: | Linia 104: | ||
#Chodzisz z gołą klatą nawet jeśli jest -30 i wieje porywisty wiatr. |
#Chodzisz z gołą klatą nawet jeśli jest -30 i wieje porywisty wiatr. |
||
#Kiedy dostajesz jedynke tłumaczysz, że masz słabe staty i musisz podexpić. |
#Kiedy dostajesz jedynke tłumaczysz, że masz słabe staty i musisz podexpić. |
||
#Kiedy zobaczysz na ulicy wycieczkę przedszkolaków zabijasz w pierwszej kolejności opiekunkę, żeby nie wskrzeszała reszty. |
|||
#Prosisz żula z brodą żeby ci zidentyfikował itemy. |
|||
#Nie martwisz się podrzeć kurtkę, bo wiesz że kowal naprawi ci ją za niewielką opłatą. |
|||
#Próbujesz przeistoczyć widelec w golema. |
|||
== Zobacz też == |
== Zobacz też == |
||
{{słownik|[[Słownik:Diablo II|Diablo II]]}} |
{{słownik|[[Słownik:Diablo II|Diablo II]]}} |
Wersja z 18:32, 7 mar 2009
Diablo II – gra hack and slash, kontynuacja gry Diablo. Nikt nie pamięta daty jej wydania (naukowcy szacują ją na 5000000 mln. lat p.n.e). Podobno wygląd Diablo zainspirował Boga do stworzenia Szatana, a Amazonki wzięły swoją nazwę od jednej z klas postaci.
Traktuje o siedmiu ludzikach, które chcą ocalić świat przed strasznym Diablo. Gra jest nieco zbliżona grafiką do „zabawnych pikselków” na literę „t”, ale ma dźwięk. Plusem gry jest także realizm. Przecież każde dziecko wie że tylko barbarzyńcy potrafią skakać, a owady noszą broń i płytówki.
Fabuła
Siedmiu ludzi sprawiedliwości chce pokonać tego złego i jego braci złych. Przemierzają wiele krain, dowiadując się po drodze, że parę sekund temu był tu Diablo i że pozostawił grozę oraz, że strasznie rozmówcom przykro z tego powodu. Diablo jako boss rozumny pozostawiał oczywiście po sobie hordę stworów i paru bossów, urodził swoich braci itd. Zadaniem siedmiu jest znienawidzić nienawiść za to co zrobiła, przestraszyć grozę tak aby uciekła i zniszczyć zniszczenie na zawsze. Zresztą kogo w tej grze obchodzi fabuła? Najważniejsze jest to, aby rozwalić kolejne tysiące trupów, bo kto chciałby się skupiać na tak syfiastej fabule.
Gra na Battle Necie
Na battle Necie gra inaczej wygląda niz na singlu(bo tylko nooby graja na singlu). Najpierw musisz zrobić czarkę, potem prosisz zeby ktos cie "podexpil" i zrobił Taxi, jeśli znajdziesz jakiegoś frajera który cie "podexpi"i zrobi taxi W 1 dzien robisz 99lvl(maksymalny) a potem chodzisz na Mefista zeby wypadlo ci Czako i Arm Tala. Po miesiacu ciągłego chodzenia na mefista kupujesz i tak czako i arm tala na allegro bo z mefa wypadaja same gówna.
W pozniejszym etapie musisz powtorzyc etap z twojego poczatkowego zycia na battlenecie czyli robisz 2 palladynów (smitha ktory wali z tarczy i hammera ktory wali z mlotka)i znowu prosisz zeby cie ktos podexpil i zrobil taxi.
Trzecim etapem twojej gry jest reset laddera i musisz zaczac wszystko od nowa, bo tylko nooby graja na grach bez rankingowych (no ladder).
B.net a trade
Typowe ogłoszenia na tradzie – tłumaczenie
- N ik set O good – chce kupić set wart dobrą runę, a zaoferuje ci 8 klejnotów.
- O offer N offer – koleś nie wie, co kupić, choć i tak nie ma czym zapłacić.
- O good N pgms – sprzedawca oferuje dobre przedmioty, lecz chce za nie kamienie szlachetne.
- O good N runes – sprzedawca oferuje przedmioty, które są niewarte klejnotów, a co dopiero run.
- O T 20/20, Exile, Forty, Eni etc. – nawet się nie pytaj, co to jest, i tak cię na to nie stać.
- N Soj O Good - chcesz kupić dobry pierścień, a na gre wchodzi ktoś z nickiem typu "Rasha-Itamx" i mówi "Rasha rasha, giev tal rasha itamz", po czym zaczyna spamować "U GER?, GER?, GER?, N00B!"
Taxi
Jest to przejazdzka taksówką przez wszystkie akty. Najczesciej postacia ktora taxuje noobów jest czarka lub paladyn ktory wali z mlotka. Ale niestety nie ma nic za darmo. Zwykle "taxi" konczy sie na 4 akcie przy zadaniu z rozjebaniem kamienia duszy mefista z ktorej wypada runa ktora jest wiecej warta niz taxowana postac. Jeśli taxowany noob jest cwany zrobi logout, a potem bedzie spamowal "ZROBBII mI KtOSSS DIABLOOO" jesli noob jest mniej inteligentny da rune z kuzni h-lvlowej postaci, po czym h-lvl wyjdzie z gry, noob wejdzie na ogolny kanal rozmowy i bedzie robil to samo co cwany noob.
B.net a duele
- Walka między graczami (pvp) – zazwyczaj na takowych występują prawie niezniszczalni paladyni na 80+ poziomach i w teamie zabijają ludzi. Kiedy ktoś ich przypadkiem zabije, nazywają go noobem. Gdy nie daje im dojść do ciała, zaczynają się wyzwiska. Gdy to nie pomaga, zazwyczaj opuszczają grę.
- Nooby – ludzie, którzy pierwszy raz grają w Diablo lub grają, choć nie wiedzą, o co chodzi. Rozpoznawalni po:
- Nicku – noob odznacza się nickiem typu Mietek-Mistrz lub Master-Paladyn.
- Zachowaniu – kiedy jest w drużynie, biega za nią, a gdy widzi potwora, ucieka, twierdząc że ci pomaga, będąc w twojej drużynie.
- Obeznaniu w temacie – np. piszesz „tp”, a on „no english, no english”.
- Nooby można rozpoznać w ten sposób po zachowaniu w tej przedstawionej sytuacji. Rzuć najlepszą broń jaką masz i napisz z/w jak ktoś podejdzie zabierz szybko broń i mów Noob Noob! Jak to zrobisz jesteś Noobem
Przedmioty
Diablo jest grą z masą potworów, a w nich jest pełno itemów. Itemy dzielimy na:
- Itemy białe – bezużyteczne, zaśmiecają plecak.
- Itemy niebieskie – zbierasz je dla złota.
- Itemy żółte – gdy taki znajdujesz, idziesz do miasta, aby zidentyfikować, bo myślisz, że może być dobry. Chwila napięcia, a po zidentyfikowaniu sprzedajesz, kiedy widzisz że dodaje 3+ do światła.
- Itemy zielone – (sety) trafiają się rzadko, na tyle rzadko, abyś nie uzbierał wszystkich z jednego setu.
- Itemy crafted – są to itemy powstałe z pomieszania śmieci, np. z kija, krisa, brylantu i pasa możemy otrzymać tzw. "Dziki Berdysz" używajać jedynie kostki wielkości 10x10 cm
- Itemy złote – jeżeli masz szczęście, wypada ci, gorzej jak ci wypadnie amazonką, nożyk 5+ do skilli barbarzyńcy.
Diablo uczy nas pokory. Kiedy zabijasz 95 raz Mefisto i znowu ci wypadają strzały, 42 złota i niebieskie itemy, można się trochę zdenerwować. Ale kto by pomyślał, że „Fetysz” w pierwszym akcie może dać ci zajebistą złotą rzecz, o której ci się marzyło przy zabijaniu bossa. Barbarzyńca przy pomocy swojego krzyku może niszczyć zwłoki a z wnętrzności tworzyć miksturki lub przedmioty.
Noob w Diablo II
- Główny artykuł: noob
Wchodzi na serwer, po czym zadaje milion pytań w stylu: Someone have Aldur armor?, What lvl?,What damage?. Równie czesto wchodzac do gry pisze I need free Items,I need free albo zakłada gry o nazwie Offer good need good. Jak dostanie od jakiegoś gosu gracza na duelu, to wyzywa go (najczęściej od noobow), nie zna pojęcia dupowanie, maphack i taxi. Kiedy zobaczy na necie, że istnieje coś takiego jak słowo runiczne enigma chce je zrobić, (dlatego, że zobaczył że dodaje 775 do defa i daje teleport) pyta najczęściej o runę ber lub jah oferując w zamian runkę sol. Wszystko okrasza milionem pytajników. Pół godziny pyta, czy jesteś ze Szwecji tylko po to, by móc odpowiedzieć, że on nie jest.
MF
MF(magic find w polskiej wersji Wieksza szansa na wypadniecie magicznego przedmiotu) zwieksza szanse na dropniecie wyjebanych itemów. Najczesciej taka postacia jest czarka bo ma teleport. Po miesiacu nawet majac 10000mf zauwazasz ze wypadaja ci same shity wiec kupujesz itemki na allegro.
Objawy przedawkowania
- Kupujesz puszkę z Coca Colą a po chwili wypierdzielasz ją do kosza bo ma biały napis.
- Podczas walki z jakimś nOObem denerwujesz kolegę że nie daje ci okrzyków i aury.
- Twierdzisz że paczka chusteczek to zużyta księga portalu.
- Tłumaczysz się rodzicom że wypiłeś denaturat, bo myślałeś że to miksturka wzmocnienia.
- Kiedy nauczyciel cię ucisza mówisz mu że dajesz okrzyki koledze z ławki.
- Kłócisz się z żulami pod sklepem o butelkę wina i tłumaczysz sie że masz mało HP.
- Kiedy widzisz psa gryzącego ci nogawkę wrzeszczysz na niego i dziwisz się że nie ucieka przed twoim okrzykiem.
- Rzucasz w kolegę młotkiem i dziwisz się czemu do ciebie nie wraca.
- Gdy idziesz do sklepu mówisz: N food O gold.
- Biegasz po cmentarzu z siekierą szukając Krwawej Orlicy.
- Kiedy widzisz biegnącego na Ciebie wilka lub niedźwiedzia, nie uciekasz, bo żaden druid nie okazał Ci wrogości.
- Jesteś wkurzony tym, że nie możesz pohazardować ze sprzedawcą w sklepie.
- Zbierasz wszystkie napotkane kamienie myśląc że to runy.
- Noc nie sprawia ci przeszkody, przecież w Diablo nikt nie sypia. Ogień w obozie na noc gaśnie, więc po prostu analogicznie gasisz światło.
- Zawsze idziesz na wschód.
- Chodzisz na cmentarz i otwierasz grobowce z myślą że w nich znajdziesz fajne itemki.
- Kiedy widzisz stado krów myślisz że to krowi level, tylko dlaczego one nie chodzą na dwóch nogach a w rękach nie mają siekier którym chcą cię zarąbać?
- W pewnym okresie swojego życia wybierasz się w szczyty gór, aby pogadać ze starożytnymi.
- Gdy widzisz człowieka kręcącego hula hopem, dziwisz się dlaczego ci się nie pojawia aura.
- Gdy kupujesz kurtkę, rękawiczki, czapkę pytasz się sprzedawcy ile to eq ma ressu na cold.
- Gdy widzisz nad jeziorem rój komarów łapiesz kij i zaczynasz walić w rój mając nadzieję, że wypadnie Ci z niego przynajmniej zbroja karacenowa.
- Idziesz ulicą ubrany w brązowy kaptur, metalowe rękawice, pikowaną zbroję i z glinianym talerzem do zupy w ręku.
- Wyjeżdżasz poza miasto szukając potworków.
- Nie obawiasz się śmierci - w końcu EXP się nadrobi a ekwipunek odzyskasz znajdując swoje zwłoki...
- Zabijasz dresa i próbujesz zmienić go w szkielet.
- Gdy jesteś ranny, idziesz do kościoła pogadać z księdzem. Twoje rany automatycznie znikają.
- W szkole zamiast „praca domowa” piszesz „act2 quest4”.
- Mimo usilnych prób, nie udało ci się schować dwóch par spodni do kieszeni.
- Gdy bijesz się z kimś, myślisz że poczeka chwilę aż wypijesz butelkę wina.
- Próbujesz wypić całą butelkę soku w ułamek sekundy.
- Twój pamiętnik to gliniana tabliczka na której wyrywasz nożem nowe questy w formie obrazkowej.
- Gdy zgubiłeś się w drodze do np. szkoły, podchodzisz do pierwszego z brzegu przechodnia i mówisz: szkoła oczekując jasnej i wyczerpującej odpowiedzi.
- Prosisz księdza o uzdrowienie.
- Nie krzyczysz / ruszasz ręką w miejscu publicznym. Gdy przyjdzie ci na to ochota, mówisz głośno Nie mogę tego zrobić!. Wszyscy wokół uważają cię za debila.
- W sklepie wędkarskim prosisz o słowo runiczne „Deszcz” w deszczaku, bo twierdzisz że taki ma lepsze resy
- Podczas ulewy biegasz z parasolem twierdząc, że masz tak dużo abs na błyski, że burza nie jest dla ciebie groźna.
- Kupując ubrania pytasz ile mają defa i czy mają jakieś dodatkowe staty.
- Walczysz z każdym napotkanym drzewem twierdząc że to "Burzowe drzewo" Z 3 aktu
- Na lekcjach otwierasz książkę i się dziwisz dlaczego się tp nie otworzył.
- Nerwowo przekładasz kartki w zeszycie w celu zidentyfikowania przedmiotów.
- Wynosisz z domu durszlak, twierdząc, że to gozu hełm dla wojownika.
- Nie śpisz, nie jesz a z innymi ludźmi kontaktujesz się tylko dla handlu, ewentualnie dla jakiego questa.
- Przez cały czas masz przed oczami dokładny plan miasta z zaznaczonymi ważnymi osobami, ale na tyle przeźroczysty, żebyś widział wszystko wokół.
- Sądzisz, że gdy kogoś zabijesz, zmartwychwstanie za rok, a wtedy znów go zabijesz itd.
- Jeśli widzisz butelkę soku pomarańczowego, rzucasz nią w innych i dziwisz się, czemu nie eksploduje.
- To samo z sokiem z kiwi.
- Gdy ktoś cię atakuje, krzyczysz głośno "Aaarrgh!!" mając na celu fizyczne osłabienie napastników.
- Zawsze jesteś tak samo sprawny fizycznie, niezależnie od tego, czy jesteś w pełni sił czy cały ociekasz krwią.
- Po otrzymaniu ciężkich ran nie odczuwasz bólu.
- Po otrzymaniu ciężkich ran nie masz na sobie jakichkolwiek śladów walki.
- Wskazujesz na innych palcem i krzyczysz "ha!" myśląc, że wybuchną.
- Cały czas trzymasz w ręku drewnianą pałkę/plastikowy miecz/gumowy topór-zabawkę. A najlepiej wszystko naraz.
- Gdy ktoś cię o coś poprosi, nie masz wystarczająco silnej woli, by odmówić.
- Nigdy nie wchodzisz do pomieszczeń, gdy ich drzwi nie są otwarte. Zapewne dlatego, że nie potrafisz używać klamek.
- Gdy chcesz gdzieś pójść, musisz cały czas palcem wskazywać kierunek ruchu.
- Wkurzasz się, gdy nie potrafisz kogoś wskrzesić.
- Chodzisz z gołą klatą nawet jeśli jest -30 i wieje porywisty wiatr.
- Kiedy dostajesz jedynke tłumaczysz, że masz słabe staty i musisz podexpić.
- Kiedy zobaczysz na ulicy wycieczkę przedszkolaków zabijasz w pierwszej kolejności opiekunkę, żeby nie wskrzeszała reszty.
- Prosisz żula z brodą żeby ci zidentyfikował itemy.
- Nie martwisz się podrzeć kurtkę, bo wiesz że kowal naprawi ci ją za niewielką opłatą.
- Próbujesz przeistoczyć widelec w golema.