James Bond: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Hani.md. Autor wycofanej wersji to 83.6.15.67.) |
M (Dodanie biografi i życiorysu) |
||
Linia 25: | Linia 25: | ||
==Osiągnięcia== |
==Osiągnięcia== |
||
Największym jego osiągiem jest zmolestowanie seksualne wszystkich aktorek które grały w filmie o 007. Dlatego też w każdym z filmów jest jedna lub kilka innych „pań”. Perfidne. |
Największym jego osiągiem jest zmolestowanie seksualne wszystkich aktorek które grały w filmie o 007. Dlatego też w każdym z filmów jest jedna lub kilka innych „pań”. Perfidne. |
||
==Biografia== |
|||
Matka Bonda najprawdopodobniej była pijaczką, stąd to zamiłowanie do alkoholu. Ojciec miał problemy psychiczne i nie odróżniał swojej żony od sąsiadek, więc co wieczór spał z inną. |
|||
Mały James trafił do Domu Sierot z powodu rozwodu rodziców (żadne z nich nie chciało dziecka). |
|||
Po trzech miesiącach został adoptowany przez tajemniczą osobą zmiennej płci o ksywce M. |
|||
Wylądował w zakładzie dla debili gdzie jacyś niewyrośnięci idioci uczyli go sztuk walki i strzelania z broni. |
|||
Ulubioną bronią Bonda był mały, babski Walter PPK, który wydaje dzwięk pierdzącej krowy. |
|||
James ma kompleks na punkcie swoich małych narządów rozrodczych i nieowłosionych nóg. |
|||
Często chce udowodnić jakim jest macho, zakładając obcisłe slipki w serduszka. |
|||
Planowana data jego śmierci to 2256r. Nie wiadomo co wdedy zrobi królowa Anglii, która przeżyje go o co najmniej o 100 lat. |
|||
Wersja z 18:02, 29 maj 2009
James Bond alias 007 – niezawodny, nieśmiertelny, wstrząśnięty nie zmieszany i niewyżyty agent kontrwywiadu angielskiego. Szarmancki, spokojny, dusza artysty, bez gwałtownych uniesień. W sytuacjach stresowych zawsze żartuje. W sytuacjach nie stresowych – zawsze flirtuje.
Autor wielu książek (m.in. Moja Walka, Do końca świata i o jeden dzień dłużej, Zrób to sam albo z koleżanką).
Działa tak obezwładniająco na przeciwników, że ci zawsze przed zabiciem zapraszają Bonda na „ostatnią pogawędkę”. Bond zawsze z tej „ostatniej” wychodzi bez szwanku.
To dzięki niemu autor może pisać te słowa – ponieważ Bond ocalił ludzkość (nie raz, nie dwa, a dwadzieścia dwa) od zagłady.
Zajęcia
Bond zajmuje się przede wszystkim:
- Spuszczaniem łomotu psycholom z manią wielkości.
- Nagabywaniem panienek (tu też chodzi o spuszczanie).
- Ratowaniem świata.
- Podrywaniem lasek na stalową gębę.
- Piciem martini – wstrząśniętego, nie mieszanego.
- Podrywaniem, z(a)rywaniem i ratowaniem świata.
- Niszczeniem drogich, agenciarskich gadżetów i samochodów, które dostaje od centrali.
- I najczęściej, seksem.
- Graniem w filmie 008 Quantum of Tic-Tac
Operacje
James Bond niejednokrotnie robił sobie operacje plastyczne. Oryginalny James Bond był podobny do Seana Conerry'ego, ale ten później zmałpował jego wygląd i zrobił karierę, gdy James Bond nie był jeszcze znany na świecie. Dlatego James Bond później upodabniał się do Rogera Moora, Pierce'a Brosnana, paru innych gości oraz Władimira Putina. Władek nie komentuje tych informacji.
Osiągnięcia
Największym jego osiągiem jest zmolestowanie seksualne wszystkich aktorek które grały w filmie o 007. Dlatego też w każdym z filmów jest jedna lub kilka innych „pań”. Perfidne.
Biografia
Matka Bonda najprawdopodobniej była pijaczką, stąd to zamiłowanie do alkoholu. Ojciec miał problemy psychiczne i nie odróżniał swojej żony od sąsiadek, więc co wieczór spał z inną.
Mały James trafił do Domu Sierot z powodu rozwodu rodziców (żadne z nich nie chciało dziecka).
Po trzech miesiącach został adoptowany przez tajemniczą osobą zmiennej płci o ksywce M.
Wylądował w zakładzie dla debili gdzie jacyś niewyrośnięci idioci uczyli go sztuk walki i strzelania z broni.
Ulubioną bronią Bonda był mały, babski Walter PPK, który wydaje dzwięk pierdzącej krowy.
James ma kompleks na punkcie swoich małych narządów rozrodczych i nieowłosionych nóg. Często chce udowodnić jakim jest macho, zakładając obcisłe slipki w serduszka.
Planowana data jego śmierci to 2256r. Nie wiadomo co wdedy zrobi królowa Anglii, która przeżyje go o co najmniej o 100 lat.