Cytaty:Kabaret Potem: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Zmiana ukadu sekcji) |
M |
||
Linia 156: | Linia 156: | ||
==Inne== |
==Inne== |
||
==C== |
===C=== |
||
*''Chociaż porzucił mnie jak zwykły złom... <br>(bo ja trochę ważę)'' |
*''Chociaż porzucił mnie jak zwykły złom... <br>(bo ja trochę ważę)'' |
Wersja z 17:13, 18 lip 2009
Kabaret Potem – cytaty.
- Zrób kabaret, po prostu zrób kabaret
- Opis: Motto członków Potemu
Ale twardziel
- Ile razy mówiłem: „nie zaczyna się przesłuchania od wyrywania języka”!!!
- – Przesłuchałeś więźnia?
– Tak.
– No i co, złamał się?
– W trzech miejscach!
- –Przypalałeś go żelazem?
– Noo
– A on co?
– Dymił
Baba Jola
- – Chatka na kurzych łapach?
– Ty na kurzych łapach.
- – Czy mam przyjemność z Babą Jagą?
– Nie, ja jestem Baba Jola i ze mną nie ma przyjemności
- – Czy to jest możliwe od tych paru słów?
– Na słowo działały, na słowo przestały- Opis: O wodociągach
- Opis: O wodociągach
- Hydraulik jako pracownik manualny jest mi obcy ideowo!
- Opis: Baba Jola o sobie
- Opis: Baba Jola o sobie
- –Zaraza w sensie Dżuma...
– Nie mam.
– ...tyfus...
– Nie mam.
– ...ospa...
– Nie mam.
– ...cholera...
– Nie klnij!
Co na to policja?
- Cierpię, ale jeszcze mam nadzieję
Że przylecą piraci bombowcem
I bogatym zabiorą pieniądze
A na pięknych założą pokrowce.
- Życie już w ogóle mnie nie cieszy
Trutkę zjem, lub wypiję atrament
Wszędzie ktoś bogatszy lub piękniejszy
Ja się pytam: co na to parlament?
Dali – największy pędzel świata
- Jestem malarzem doskonałym! Namaluje dziś salceson... taak salceson!
- - Popatrz tylko, rozejrzyj się dookoła...
– Patrzę i co...
– Co widzisz
– Ludzie siedzą.
– Źle! Piękno widzisz!
– Gdzie?
– Wszędzie. Wszystko jest piękne!
- A ten facet w drugim rzędzie też?- Opis: Wykład Leonardo
Dama na wieży
- Była sobie cegła, na niej była cegła, na tej cegle cegła, później cegła, cegła, cegła, wyżej cegła i cegła, dalej cegła, na niej cegła, na tym cegła, a w środku cóś machało chusteczką
- Opis: Zapowiedź
- Opis: Zapowiedź
- – A po coś tak wysoko wlazła ?
– Ja nie wlazła. Jam tu przywleczona i zamurowana przez Tatę-Króla, bom prostego człowieka pokochała.
– To po co z prostymi się zadajesz? Mało to garbatych?
- – Help! Hilfe! Pomoszczi! Ratunku!
– Jakie mądre stworzenie, a jakie języki zna – Nasz i takie co ja nie rozumiem.
- Ja tak wysoko nie wlizę, bo nijak na sztorc chodzić nie umiem, ani nie podskoczę bo za ciężką mam dupę.
– Mój panie!
– O kurwa, nie chciałem!
- – Może weź słuszny rozbieg i głową mur rozwal?
– A na rozum mi to nie zaszkodzi?
– Co tam rozum, kiedy o honor idzie!
– Honoru to mam dużo, to mi nie szkoda... Ale rozumu mniej to i żal.
- – Mój wybawco! W nagrodę będę twoją żoną!
– Wiedziałem! Wiedziałem, że to prowokacja!"
Geniuszek
- Blask mądrości poczuć musi, kto ze mną obcował
Jeden, jak dzień przy mnie postał, to fosforyzował.
- Jaki jestem mondry i intelygeny...
- Opis: Geniuszek o sobie
- Opis: Geniuszek o sobie
- Szkoła niepotrzebna, kiedy mądra głowa
Ani Cambridge ani Oxford, ani Podstawowa
Hamlet
- – Hamlecie wiesz, która jest godzina?! pierwsza w nocy!
– A dla stryja ostatnia w nocy!
– Hamlecie, idź spać... A jutro zamordujesz stryja.
- – Jak ci tam w górze?
– Eeee w dole... nieźle, ta czapka, coś mi do trumny wrzucił niepotrzebna – ciepło jest
- – Kto tu leży?
– Stryj mamo
– Kto go zabił?
– Ja mamo
– To do cholery jasnej posprzątaj po sobie!
- – Mama wyszła za stryja..
– Gadzina!
– Wpół do pierwszej
- – Witaj stryju!
– Witaj Hamlecie!
– I żegnaj!
– I że.. czy ty chcesz mnie zabić?
– No.
- Źle się dzieje w państwie duńskim. Ojciec umarł, mama wyszła za stryja, sytuacja jest skomplikowana – stryj jest moim ojcem, matka moją ciotką, a ja moim kuzynem!
Muchom Nie!
- Chociaż, to nieduży zwierz
Lecz w większej ilości
Mogłyby gazetę nieść
I nie wpuszczać obcych.
- Ewolucji to jest błąd
Winna era przeszła
Kiedy gdzieś daleko stąd
Mucha z drzewa zeszła
- Niby to domowy zwierz,
Bo w pokojach mieszka
A pogłaskać nie da się
Ani nie zaćwierka.
- Nie ma litości dla muchy!
Ani teraz, ani nigdy!
Menażka, muleta, miłość
- Fajnie wyszło. Teraz ty właź do szafy, a ja cię zdradzę z torreadorem!
- Opis: Carmen po „małym tete a tete”
- Opis: Carmen po „małym tete a tete”
- – Dokąd to szeregowy ?!
– Melduję, że uciekamy!
– Wojsko nie "ucieka", wojsko "wycofuje się na z góry upatrzone pozycje".
- – Halo, czy jest tu jakiś torreador?!
– Pewno, że jest. A co?
– A nic. Tak sobie krzyczę. Próba głosu.
– A ja sobie tak przyszedłem. Próba nóg.
- Och niewierna! Och okrutna! Och jakże wielkie jest moje cierpienie!
(wychodzi) Przepraszam, ale ja muszę zmienić szafę, bo w tej moje cierpienie się nie mieści
- Ona piękna i niewierna, on piegowaty i w wojsku...
- – Zabiję!
– Kogo?
– Ciebie!
– Nigdy!
– Carmen!
– Siebie?
– Prosze bardzo!- Opis: Akt desperacji, po którym następuje wystrzał
- Opis: Akt desperacji, po którym następuje wystrzał
- – Zostało mi tylko 100 dni do cywila. Zabawimy się!
– Tak jest!... Ojej!
–Wino, rozumiesz?
– Rozumiem!
– Kobiety, rozumiesz?
– Kobiet nie rozumiem!
Nie ma duchów
- Kiedy nie ma duch ogłady
I mi czasem lutnie!
- Żebym chociaż dopadł śmiecia
Lecz przez palce to przeleci
Przezroczyste chodzą dziady
Złapać nie da rady
Otello
- –Co to jest!? (pokazuje chusteczkę od listonosza)
– Tyś mi najdroższy na świecie, wszystko czego się dotkniesz, to relikwia – to jest relikwia!
– Ja zaraz z ciebie zrobię relikwię!
- – My się nie znamy, mój pseudonim literacki: Życzliwy...
– A pana godność?
– Ja nie mam godnośći...
- – To może ja uduszę coś na obiad, coś co lubisz.
– A co ja lubię?
– Pokojówkę!
- Zięciu. Dzień dobry, że tak sobie pozwolę skłamać.
O rybaku i złotej rybce z tombaku
- Trzy życzenia spełnię za to
Babę chcesz, czy kalkulator?
- Trzy to jest za mało, już ja cię rozmnoże
Wrzuce do akwarium i tam powiem krótko
Tam się tobą zajmie Karaś Reproduktor
- Wybór ciężki – ichtiodramat
Jakże tu się nie załamać?
Pinokio
- Chciał koniecznie mieć dziecko. Szukał w kapuście, śledził bociany, ale nie wpadł na to żeby się ożenić.
- Opis: O Gepetto
- Opis: O Gepetto
- – Chciałem ci podziękować za to żeś mnie tak ślicznie wystrugał!
– Taboret mi lepiej wyszedł...
- – Miej odrobinę szacunku.
– Odrobinę mam... Proszę spadać!
Spotkanie z ciekawym człowiekiem
- – Popatrzcie. Kto by pomyślał, że po gównie muchy może być taka wielka dziura!
– I co ciekawe: mucha nabrudziła z jednej strony, a dziura jest z obu!- Opis:Po zlikwidowaniu zabrudzenia
- Opis:Po zlikwidowaniu zabrudzenia
- Tak nieraz spojrzę do lustra i myślę: Albert...
jak ten czas leci...
jak to światło leci...
jakie to lustro brudne!
- – ...tu masz masę w ruchu, tu jest prędkość światła
– Przepraszam, a tu co jest?
– Tu mucha nabrudziła.- Opis: Reakcja przykładu na teorię Alberta
- Opis: Reakcja przykładu na teorię Alberta
Śmierć Grabarza
- Dobrze jest posłuchać muzyki przed snem... dlatego nieraz na pogrzeb orkiestra przyjdzie.
- Ludzie teraz chodzą i się dziwią teraz
Że pan grabaż fachowiec
A jednak umiera
Robin Hood
- – Pieniądze, albo życie. Życie, albo pieniądze!
– Też mi wybór
– Dobra poszerzam: palenie, albo zdrowie, być, albo nie być, kawa, albo herbata?
- To ja wybieram: życie, zdrowie, być i herbata.
- Zabierał bogatym i oddawał biednym. Zabierał, zabierał, zabierał, oddawał, oddawał, oddawał, znowu zabrał i znowu oddał, zabierał, zabierał, znowu oddał, zabrał i już nie żyje. Zmarł z przepracowania.
- – Żadnych sztuczek! Bo ja ze stu metrów trafiam prosto w serce trafiam... prosto
– To odejdę na sto metrów bo jeszcze nie trafisz.
Wal głową w ścianę
- – Masz problem z rozbiegiem...
To poproś kolegę...
- Uderz tylko dokładnie
I się poczuj swobodnie
Zamiast głupio się złościć
Nabierz dużej prędkości
Takie małe jebudu
Cię ukoi bez trudu
Inne
C
- Chociaż porzucił mnie jak zwykły złom...
(bo ja trochę ważę)- „Pomimo Roli”
- „Pomimo Roli”
G
- Gdy pytam cicho siebie, czego żal ci szczerze
Gdy przez okno sąsiad wypadł żaal
Że mieszkał na parterze- „Piosenka Cygańska”
M
- Mi muzyka nie przeszkadza
Wszystko jedno – wydam dźwięki- „Piosennka Lekko Śpiewana”
- „Piosennka Lekko Śpiewana”
O
- –Ostatnia zagadka: Czerwone, przebite strzałą i krwawi?
– Arbuz!- „On nieśmiały, ona śmiała”
Z
- Zatem dam zadanie, że ten mnie dostanie
Który granat połknie i w ognisku stanie!- „Calineczka”