Alexander Wurz: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Basel1. Autor wycofanej wersji to 78.131.134.150.) |
|||
Linia 2: | Linia 2: | ||
'''Aleksander Wurz''' – były kierowca [[Formuła 1|F1]] rodem z [[Austria|Austrii]]. Lubi [[Robert Kubica|Roberta Kubicę]], a jego idolem jest emerytowany kierowca [[Michael Schumacher]]. Najlepszym przyjacielem Alexa jest jego bolid, z którym się nie rozstaje. Kupił go na [[Allegro.pl|Allegro]] w częściach i posklejał. Teraz sunie nim po wszystkich drogach. |
'''Aleksander Wurz''' – były kierowca [[Formuła 1|F1]] rodem z [[Austria|Austrii]]. Lubi [[Robert Kubica|Roberta Kubicę]], a jego idolem jest emerytowany kierowca [[Michael Schumacher]]. Najlepszym przyjacielem Alexa jest jego bolid, z którym się nie rozstaje. Kupił go na [[Allegro.pl|Allegro]] w częściach i posklejał. Teraz sunie nim po wszystkich drogach. |
||
== |
==Ciekawostka== |
||
[[Grafika:Karsksa Wurza.jpg|200px|thumb|right|O mały włos]] |
[[Grafika:Karsksa Wurza.jpg|200px|thumb|right|O mały włos]] |
||
Podczas GP Australii w 2007 r. o mało nie stracił głowy, bo Szkot [[David Coulthard]] przeleciał swoim bolidem nad bolidem Alexa i o 3 cm minął jego głowę. To sie nazywa mieć szczęście. – ''To ostrzeżenie, noście kaski!'' – powiedział. |
Podczas GP Australii w 2007 r. o mało nie stracił głowy, bo Szkot [[David Coulthard]] przeleciał swoim bolidem nad bolidem Alexa i o 3 cm minął jego głowę. To sie nazywa mieć szczęście. – ''To ostrzeżenie, noście kaski!'' – powiedział. |
||
Dopiero w 2007 przestał ścigać się w różnokolorowych butach. |
|||
Od małego sam projektuje i wykonuje malowania swoich kaskow. |
|||
<br clear=all> |
<br clear=all> |
Wersja z 04:02, 4 sie 2009
Aleksander Wurz – były kierowca F1 rodem z Austrii. Lubi Roberta Kubicę, a jego idolem jest emerytowany kierowca Michael Schumacher. Najlepszym przyjacielem Alexa jest jego bolid, z którym się nie rozstaje. Kupił go na Allegro w częściach i posklejał. Teraz sunie nim po wszystkich drogach.
Ciekawostka
Podczas GP Australii w 2007 r. o mało nie stracił głowy, bo Szkot David Coulthard przeleciał swoim bolidem nad bolidem Alexa i o 3 cm minął jego głowę. To sie nazywa mieć szczęście. – To ostrzeżenie, noście kaski! – powiedział.