Użytkownik:Absflg/brudnopis: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 5: | Linia 5: | ||
:'''Jak to jest naprawdę?''' |
:'''Jak to jest naprawdę?''' |
||
Mimo, iż wydaje się to nieważnym powiedzonkiem typu „[[twoja stara]]” i żartów o [[Chuck Norris|Czaku]] w rzeczywistości jest to próba wciągnięcia młodych ludzi do sekty Humanistów Dnia Ósmego. Początki tej strasznej organizacji sięgają kilka wieków nazad, kiedy to [[Adam Mickiewicz]] napisał swoją epopeje, wpisując w jej treść ukryte przesłanie o [[koniec świata|końcu świata]], dominacji [[humanista|humanistów]] nad Światem oraz upadku sieci [[wRodzinie]] ojca [[Rydzyk|Rydzyka]]. |
|||
Osoby, które bliżej przyjrzą się ulotką i plakatom, i zaczną szukać ich celu bez trudu zostaną wciągnięte w szeregi Humanistów. Uważają oni, że apokalipsa jest bliska, a jedyna metoda na zapewnienie sobie [[życie po śmierci|życia po śmierci]] jest masowe usuwania [[programista|programistów]] [[dewoty|zbożnymi]] metodami z powierzchni Ziemi. |
|||
:'''Ale jak to?''' |
:'''Ale jak to?''' |
||
Zmniejszamy prestiż zawodu, przez co coraz mniej osób studiuje i zajmuje się informatyką, przez co zniknie z powierzchni Ziemi cały ten grzeszny, technologiczno-informatyczny [[chłam]]. |
|||
:'''Jest nas coraz więcej!''' |
:'''Jest nas coraz więcej!''' |
||
: |
Wersja z 15:06, 15 wrz 2009
„Humaniści pozdrawiają programistów” – z pozoru niegroźny hasło propagandy na rzecz studiowania polonistyki, przez wzgląd na lepszą sytuacje bytową jej absolwentów. Hasło powtarzane głównie na forach onetu, opisach gadu-gadu oraz zbrodniczym wortalu „Demotywatory”.
- Jak to jest naprawdę?
Mimo, iż wydaje się to nieważnym powiedzonkiem typu „twoja stara” i żartów o Czaku w rzeczywistości jest to próba wciągnięcia młodych ludzi do sekty Humanistów Dnia Ósmego. Początki tej strasznej organizacji sięgają kilka wieków nazad, kiedy to Adam Mickiewicz napisał swoją epopeje, wpisując w jej treść ukryte przesłanie o końcu świata, dominacji humanistów nad Światem oraz upadku sieci wRodzinie ojca Rydzyka. Osoby, które bliżej przyjrzą się ulotką i plakatom, i zaczną szukać ich celu bez trudu zostaną wciągnięte w szeregi Humanistów. Uważają oni, że apokalipsa jest bliska, a jedyna metoda na zapewnienie sobie życia po śmierci jest masowe usuwania programistów zbożnymi metodami z powierzchni Ziemi.
- Ale jak to?
Zmniejszamy prestiż zawodu, przez co coraz mniej osób studiuje i zajmuje się informatyką, przez co zniknie z powierzchni Ziemi cały ten grzeszny, technologiczno-informatyczny chłam.
- Jest nas coraz więcej!