Kryzys: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''Kryzys''' – kombinacja [[giełda|giełdy]] szalonych [[makler]]ów i [[Chiny|chińskiej]] gospodarki eksportowej. Powszechnie używany do zwiększenia podatków i wprowadzenia [[Żałoba_narodowa|żałoby narodowej]]. Polska jest jednym z krajów bardzo zacofanych, |
'''Kryzys''' – kombinacja [[giełda|giełdy]] szalonych [[makler]]ów i [[Chiny|chińskiej]] gospodarki eksportowej. Powszechnie używany do zwiększenia podatków i wprowadzenia [[Żałoba_narodowa|żałoby narodowej]]. Polska jest jednym z krajów bardzo zacofanych, którego nawet kryzys się nie tyka. |
||
== Przyczyny == |
== Przyczyny == |
||
Linia 20: | Linia 20: | ||
* obżeranie się w [[fast-food]]ach; |
* obżeranie się w [[fast-food]]ach; |
||
* siedzenie za biurkiem. |
* siedzenie za biurkiem. |
||
== Kryzys jest genialną wymówką na każdą okazję, poniżej pewne przykłady: == |
|||
* - Jasiu, dlaczego nie masz pracy domowej? |
|||
- No bo kryzys, psze pani. |
|||
* - Ta gra jest do dupy! |
|||
- Bo, panie, kryzys jest! |
|||
* - Panie Kaziu, dlaczego to piwko tak podrożało? |
|||
- Toż pan panie Józiu nie wiesz, że kryzys? |
|||
[[kategoria:ekonomia]] |
[[kategoria:ekonomia]] |
Wersja z 10:30, 18 paź 2009
Kryzys – kombinacja giełdy szalonych maklerów i chińskiej gospodarki eksportowej. Powszechnie używany do zwiększenia podatków i wprowadzenia żałoby narodowej. Polska jest jednym z krajów bardzo zacofanych, którego nawet kryzys się nie tyka.
Przyczyny
- Dobranie się do giełdy syna pewnego milionera;
- Daleki skok Małysza;
- Zawstydzenie wszystkich ludzi przez TurboDymoMana;
- Wysoka sprzedaż chińskich łyżeczek z melatoniną;
- Spadek popularności Biedronki;
- Zbyt dużą ilość spamu na poczcie onet.pl;
- Dodanie śledzika na naszą-klasę;
- Czytający to Nonsensopedyści.
Walka z kryzysem
Różni ludzie na różny sposób walczą z kryzysem.
Terroryści i władze Chin
- Zmniejszanie liczby ludności.
Ludzie w garniturach
- obżeranie się w fast-foodach;
- siedzenie za biurkiem.