Użytkownik:Cathelineau: Różnice pomiędzy wersjami
M (kat) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Jako otumaniony wizjami monarchistycznej Polski od morza do morza fanatyk, nie widzę powodu, dla którego miałbyś czytać moją stronę użytkownika. W gruncie rzeczy, to ta instytucja jest bezsensowna. Jestem cathelineau i tyle. Użytkownicy forum historycy.org mogą mnie znać jako ksajdka, natomiast ci z discworld.pl jako pondera. |
Jako otumaniony wizjami monarchistycznej Polski od morza do morza fanatyk, nie widzę powodu, dla którego miałbyś czytać moją stronę użytkownika. W gruncie rzeczy, to ta instytucja jest bezsensowna. Jestem cathelineau i tyle. Użytkownicy forum historycy.org mogą mnie znać jako ksajdka, natomiast ci z discworld.pl jako pondera. |
||
Nicka wziąłem od Jacquesa Cathelineau. Jak kto o nim nie słyszal, to niech się uczy historii, a nie - rżnie głupa jak ostatni rząd. |
Nicka wziąłem od Jacquesa Cathelineau. Jak kto o nim nie słyszal, to niech się uczy historii, a nie - rżnie głupa jak ostatni rząd. |
||
To tyle, jeśli chodzi o mnie. Jeśli zdołam opanować sztukę wysyłania grafik, to prawdopodobnie dosypię tu jeszcze trochę cegiełek. Aha, wierzcie lub nie, ale pierwotne wersje artykułów |
To tyle, jeśli chodzi o mnie. Jeśli zdołam opanować sztukę wysyłania grafik, to prawdopodobnie dosypię tu jeszcze trochę cegiełek. Aha, wierzcie lub nie, ale pierwotne wersje artykułów [[Maksymilian Robespierre]] i [[Georges Danton]] to moje dzieło, ale wtedy jeszcze nie widziałem żadnego sensu w rejestracji. Teraz też nie widzę. Po prostu mi się znudziło pisać jak jakiś ostatni anonim. |
||
[[Kategoria:Nonsensopedyści|Cathelineau]] |
[[Kategoria:Nonsensopedyści|Cathelineau]] |
Wersja z 21:52, 6 maj 2010
Jako otumaniony wizjami monarchistycznej Polski od morza do morza fanatyk, nie widzę powodu, dla którego miałbyś czytać moją stronę użytkownika. W gruncie rzeczy, to ta instytucja jest bezsensowna. Jestem cathelineau i tyle. Użytkownicy forum historycy.org mogą mnie znać jako ksajdka, natomiast ci z discworld.pl jako pondera. Nicka wziąłem od Jacquesa Cathelineau. Jak kto o nim nie słyszal, to niech się uczy historii, a nie - rżnie głupa jak ostatni rząd. To tyle, jeśli chodzi o mnie. Jeśli zdołam opanować sztukę wysyłania grafik, to prawdopodobnie dosypię tu jeszcze trochę cegiełek. Aha, wierzcie lub nie, ale pierwotne wersje artykułów Maksymilian Robespierre i Georges Danton to moje dzieło, ale wtedy jeszcze nie widziałem żadnego sensu w rejestracji. Teraz też nie widzę. Po prostu mi się znudziło pisać jak jakiś ostatni anonim.