Użytkownik:C14h30n2o4/cytaty: Różnice pomiędzy wersjami
C14h30n2o4 (dyskusja • edycje) |
C14h30n2o4 (dyskusja • edycje) M |
||
Linia 36: | Linia 36: | ||
{{cytat|-Ania, ty masz takie włosy jak mały hippisek.|}} |
{{cytat|-Ania, ty masz takie włosy jak mały hippisek.|}} |
||
{{cytat|-Dlatego tata mówi na mnie "Kopernik" albo "Jim Morrison"...|I kolejny dialog}} |
{{cytat|-Dlatego tata mówi na mnie "Kopernik" albo "Jim Morrison"...|I kolejny dialog}} |
||
{{cytat|Ja piernicze! Dopiero dzisiaj odkryłam, że logo Nonsensopedii jest [[Ziemniak|ziemniakiem!]]|}} |
|||
[[Kategoria:Cytaty użytkowników|C14h30n2o4]] |
[[Kategoria:Cytaty użytkowników|C14h30n2o4]] |
Wersja z 19:55, 27 cze 2010
Moje cytaty to bełkoty pseudopoetyckie, nieraz bełkoty pseudofilozoficzne. Introspekcja (trudne słowo) pozwala mi na przeanalizowaniu cytatów i wymyślaniu nowych w przyszłości. Czytała Krystyna Czubówna.
Kto podpalił ten pożar?
- Na lekcji
Jak upuścisz na ziemię to spadnie.
- W internacie
Kiełkujące mięso.
- Do znajomej, na lekcji
Co nie jest proste, jest krzywe, a co jest krzywe, to nie jest proste.
- Jedna z moich refleksji i sentencji.
Mniej jaraj.
- Znajoma do mnie
Jeżdzcy apopleksji!
- Ja na widok kolegów
Czemu ten deszcz tak krzywo pada?
- Znajoma do mnie
-Zetnij sobie włosy, o do tąd.
-Chciałabyś.
-Nie, ja Ci tylko żle radze.
- Dialog ze znajomą
Ku*wa mać, ku*wa mać, czego ja nie mogę spać?
- O 3 w nocy
Rozkmiń wodociągi, a będą w morzu pstrągi, zaczajaj ten opis, to dostaniesz długopis.
Poproszę serek heterogenizowany.
- W sklepie, chodziło o homogenizowany.
Napiszę ten sprawdzian na mniej niż jedynkę!
- O sprawdzianie z równań
Jak cię czesne!
- grożba uderzenia
No, wicked maiden, chodż tu!
- Przywołanie znajomej
Masz styropian na budowie.
- O łupieżu na głowie
-Ale gdzie to jest, przecież miałam to w rękach?
-Jakbyś miała ją w rękach, to byś dalej zatyczkę trzymała i by nie zginęła!
- Dialog w internacie
-Ukrzyżuję cię na swastyce!
-A ja ciebie na pentagramie! Albo nie, na pacyfce!
- Kolejny dialog
-Anka, co to znaczy get?
-Dostać...W mordę!
- I następny z dialogów
Czego trzęsiesz się jak ursus?
- Do znajomej
Słońce wspina się na górę, aby pofrunąć na południe, a księżyc gna za nim w bezustannym ruchu.
- Bełkot o dniu i nocy.
Inteligentny debilek, taki malutki i słodziutki.
- O sobie
Chodż tu, mendo, wypij moją krew i leć na sufit, bo jak mi tak przez całą noc będziesz brzęczeć, to złapię cię i wypiję twoją krew.
- Do komara w nocy
Muzyka dla niezwykle inteligentnych ludzi.
- O techno
I z tupotem butów ortopedycznych oddaliła się zgorszona, aby położyć się do łoża i w bólu i cierpieniu zasnąć snem nieprzespanym.
- Bełkot o mnie
Idę do kibla umyć zęby...Chyba całkiem mi się w głowie podymało.
- No właśnie
-Czego tak pod żyrandolem wywijasz tym nożem? Chcesz się zabić?!
-Mamo, ja tylko chcę poprzekrajać te muchy, co latają pod żyrandolem!
-To rób tak dalej, na pewno ci się uda.
- Dialog z mamą
-Ania, ty masz takie włosy jak mały hippisek.
-Dlatego tata mówi na mnie "Kopernik" albo "Jim Morrison"...
- I kolejny dialog
Ja piernicze! Dopiero dzisiaj odkryłam, że logo Nonsensopedii jest ziemniakiem!