Gra:Strona 2424: Różnice pomiędzy wersjami
M (Idziemy raz dwa) |
M |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
No ładnie, panowie, natknęliście się na dwójkę niepełnosprytnych bobbies-troglodytów, |
No ładnie, panowie, natknęliście się na dwójkę niepełnosprytnych bobbies-troglodytów, od których zieje głupotą. Zaczynają Was spisywać. Niestety wieśniak nie zna angielskiego, musisz tłumaczyć:<br> |
||
'''P''':''Imię?''<br> |
'''P''':''Imię?''<br> |
||
'''W''':''Przecież jestem postacią fikcyjną, kretynie, mam Sunday Timesa na penisie, nie widzisz?.''<br> |
'''W''':''Przecież jestem postacią fikcyjną, kretynie, mam Sunday Timesa na penisie, nie widzisz?.''<br> |
||
'''Zwiedzający''':''Mówi, że na imię Geert, przybywa z Flamandii, a pan ma garba.<br> |
'''Zwiedzający''':''Mówi, że na imię Geert, przybywa z Flamandii, a pan ma garba.<br> |
||
'''P''':''Czy on powiedział do mnie coś niestosownego?''<br> |
'''P''':''Czy on powiedział do mnie coś niestosownego?''<br> |
||
'''Zw''':''Zwraca tylko uwagę na skutki chorób kręgu szóstego oraz mówi, że ma Pan wyłupiaste oczy co może wskazywać na jakieś ekscesy endokrynne.''<br> |
'''Zw''':''Zwraca tylko uwagę na skutki chorób kręgu szóstego oraz mówi, że ma Pan wyłupiaste oczy co może wskazywać na jakieś ekscesy endokrynne.''<br> |
||
'''Drugi Policjant''':''Ja go już kiedyś widziałem, tak... to wieśniak z obrazu Brueghla!''<br> |
'''Drugi Policjant''':''Ja go już kiedyś widziałem, tak... to wieśniak z obrazu Brueghla!''<br> |
||
'''Zw''':''No jakże tak, a pamięta Pan obraz Mistrza w oryginale?''<br> |
'''Zw''':''No jakże tak, a pamięta Pan obraz Mistrza w oryginale?''<br> |
||
'''DP''':''Tak, żarł kapuśniak i nie znał w tym żadnego pohamowania.''<br> |
'''DP''':''Tak, żarł kapuśniak i nie znał w tym żadnego pohamowania.''<br> |
||
'''Zw''':''No właśnie, spożywał zupę; czy ma pan teraz przed sobą wieśniaka z kapuśniakiem?''<br> |
'''Zw''':''No właśnie, spożywał zupę; czy ma pan teraz przed sobą wieśniaka z kapuśniakiem?''<br> |
||
'''DP''':''Nie, to wieśniak z „Sunday Timesem”, przepraszamy za najście.''<br> |
'''DP''':''Nie, to wieśniak z „Sunday Timesem”, przepraszamy za najście.''<br> |
||
Wersja z 17:32, 4 paź 2010
No ładnie, panowie, natknęliście się na dwójkę niepełnosprytnych bobbies-troglodytów, od których zieje głupotą. Zaczynają Was spisywać. Niestety wieśniak nie zna angielskiego, musisz tłumaczyć:
P:Imię?
W:Przecież jestem postacią fikcyjną, kretynie, mam Sunday Timesa na penisie, nie widzisz?.
Zwiedzający:Mówi, że na imię Geert, przybywa z Flamandii, a pan ma garba.
P:Czy on powiedział do mnie coś niestosownego?
Zw:Zwraca tylko uwagę na skutki chorób kręgu szóstego oraz mówi, że ma Pan wyłupiaste oczy co może wskazywać na jakieś ekscesy endokrynne.
Drugi Policjant:Ja go już kiedyś widziałem, tak... to wieśniak z obrazu Brueghla!
Zw:No jakże tak, a pamięta Pan obraz Mistrza w oryginale?
DP:Tak, żarł kapuśniak i nie znał w tym żadnego pohamowania.
Zw:No właśnie, spożywał zupę; czy ma pan teraz przed sobą wieśniaka z kapuśniakiem?
DP:Nie, to wieśniak z „Sunday Timesem”, przepraszamy za najście.
Tym razem Wam się udało, w nagrodę droga ku następnemu etapowi rozgrywki będzie łatwiejsza.
Albo trochę relaksu, albo Idziemy dalej...