Choinka: Różnice pomiędzy wersjami
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Terrapodian. Ofiarą rewertu jest 94.254.204.106.) |
|||
Linia 18: | Linia 18: | ||
== A pod choinką... == |
== A pod choinką... == |
||
Na tę chwilę czekają wszystkie dzieci. <s>Przebrany tata</s> Mikołaj wchodzi, rozdając wszystkim bachorom, które definitywnie nie zasłużyły sobie na radioaktywną Agatkę i inne cuda techniki, słitaśhne zabawki. |
Na tę chwilę czekają wszystkie dzieci. <s>Przebrany tata</s> Mikołaj wchodzi, rozdając wszystkim bachorom, które definitywnie nie zasłużyły sobie na radioaktywną Agatkę i inne cuda techniki, słitaśhne zabawki. |
||
Częściej jednak się zdarza, że kochane dzieciaki, które jak najbardziej zasłużyły sobie na wymarzone zabawki pomagając głupiemu i niewdzięcznemu rodzeństwu w odrabianiu lekcji, wynosząc śmieci co tydzień, zmywając dzień w dzień naczynia i ścieląc swoje kochane łóżeczko i tak nie dostają swoich wymarzonych i ZASŁUŻONYCH! prezentów, bo rodzice i tak twierdzą "PRZECIEŻ TY NIGDY NIC NIE ROBISZ!". |
|||
== Zobacz Też: == |
== Zobacz Też: == |
||
* [[Święty Mikołaj]] |
* [[Święty Mikołaj]] |
Wersja z 15:13, 1 sty 2011
O ka !!!
- Wołacz od słowa „choinka”.
Choinka (chójanka, chojanka) - żywe drzewko przystrajane lampkami, aniołkami, gwiazdkami w magicznym okresie świat Bożego Narodzenia.
Pochodzenie
Choinka, to tak naprawdę pogański symbol. Dawno temu, szczęśliwi poganie zaczęli przystrajać choinkę świeczkami, szyszkami i orzechami. Na jej szczycie umieszczono nieudany pentagram i ktoś dostrzegł w tym gwiazdę. Tak zaczęła się historia choinek. Były jednak problemy, bo nikomu nie chciało się targać 5 metrowej choinki z lasu.
W prawdzie drzewko było ładne, lecz często kończyło w ogniach piekielnych. W XX wieku zaczęto produkować eleganckie i lekkie plastikowe drzewka. W wigilię, zawsze pełzały pod nią dzieci, aby znaleźć trochę kurzu zamiast prezentów, następnie becząc wyzywali starego czerwonego grubasa od debili i kretynów. Święta dzięki choinkom są piękne i pełne miłości, radości, szczęścia i pokoju, niekiedy prezentów .
W drugiej połowie XX wieku członkowie GreenPeace'u zaczęli protestować przeciw wycinaniu żywych drzewek z lasów argumentując to niszczeniem środowiska naturalnego dla rzadkiej odmiany nietoperzy, które zamiast skrzydeł mają ogony a zamiast głowy - stopę. W wyniku tego doszli do porozumienia z prezydentem Chin, który wprowadził w obieg tanie, plastikowe drzewka, od których połowa kupujących łapie świerzba lub HIV.
Ubieranie choinki
Jest to bardzo radosna tradycja, przecież to lepiej oddaje atmosferę świąt niż zawieszanie chińskiego plastikowego i szklanego kolorowego badziewia na chińskim, plastikowym, rakotwórczym tworze przypominającym drzewko. Towarzyszą temu również radosne okrzyki jak "AUUUUUAAA WALONE IGŁY!" oraz "NO I PATRZ IDIOTO! BOMBKĘ ZBIŁEŚ!" Urocze prawda? Największym problemem choinek są ich igły, które potrafią cholernie kłuć (co cholernie boli).
A pod choinką...
Na tę chwilę czekają wszystkie dzieci. Przebrany tata Mikołaj wchodzi, rozdając wszystkim bachorom, które definitywnie nie zasłużyły sobie na radioaktywną Agatkę i inne cuda techniki, słitaśhne zabawki.
Częściej jednak się zdarza, że kochane dzieciaki, które jak najbardziej zasłużyły sobie na wymarzone zabawki pomagając głupiemu i niewdzięcznemu rodzeństwu w odrabianiu lekcji, wynosząc śmieci co tydzień, zmywając dzień w dzień naczynia i ścieląc swoje kochane łóżeczko i tak nie dostają swoich wymarzonych i ZASŁUŻONYCH! prezentów, bo rodzice i tak twierdzą "PRZECIEŻ TY NIGDY NIC NIE ROBISZ!".