Na Kozłówce: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 31: Linia 31:


==Ciekawostki==
==Ciekawostki==
Mistrzem skoków z 4 piętra bez zabezpieczeń jest osoba zamieszkująca blok 13, już skakała 4 razy i ma się dobrze, planuje skakać teraz z wyższych pięter, ponieważ jego organizm już nie odczuwa upadku z 4 piętra. Natomiast inna osoba należąca do starszyzny, wychodząca paręnaście lat temu przez okno z mieszkania na 4 piętrze bloku przy Okólnej 3, nota bene wyproszona z popijawy przez niespodziewanie przybyłą do domu żonę współbiesiadnika, miewa się świetnie i jest czołową postacią w dziedzinie zbierania złomu, makulatury i pełnych butelek z piwem. Za tą widowiskową ewakuację przed wałkiem żony kolegi, o której de facto dowiedział się dopiero na drugi dzień w szpitalu po wytrzeźwieniu, otrzymuje od Państwa minimalną rentę i sukcesywnie przeciętnie raz na dwa lata musi trzeźwieć, aby móc się wstawić w ZUS-ie w stanie nadającym się do konwersacji i do rżnięcia głupa, bo mu się ponoć mózg rozszczepił po tym upadku, co wcale nie skutkuje rozszczepieniem jaźni, jakby się mogło niektórym wydawać. Skutkuje natomiast coraz częstszym zanikiem jaźni, ale to już jest skutek tego zbierania złomu.
Mistrzem skoków z 4 piętra bez zabezpieczeń jest osoba zamieszkująca blok 13, już skakała 4 razy i ma się dobrze, planuje skakać teraz z wyższych pięter, ponieważ jego organizm już nie odczuwa upadku z 4 piętra. Natomiast inna osoba należąca do starszyzny, wychodząca paręnaście lat temu przez okno z mieszkania na 4 piętrze bloku przy Okólnej 3, nota bene wyproszona z popijawy przez niespodziewanie przybyłą do domu żonę współbiesiadnika, miewa się świetnie i jest czołową postacią w dziedzinie zbierania złomu, makulatury i pełnych butelek z piwem. Za tą widowiskową ewakuację przed wałkiem żony kolegi, o której de facto dowiedział się dopiero na drugi dzień w szpitalu po wytrzeźwieniu, otrzymuje od [[Polska|Państwa]] minimalną [[Renta|rentę]] i sukcesywnie przeciętnie raz na dwa lata musi trzeźwieć, aby móc się wstawić w [[ZUS]]-ie w stanie nadającym się do konwersacji i do rżnięcia [[debil|głupa]], bo mu się ponoć [[mózg]] rozszczepił po tym upadku, co wcale nie skutkuje rozszczepieniem jaźni, jakby się mogło niektórym wydawać. Skutkuje natomiast coraz częstszym zanikiem jaźni, ale to już jest skutek tego zbierania złomu i całej reszty.


Będąc nowym na osiedlu należy również posiadać paczkę papierosów, ponieważ odpowiedź negatywna drażni rdzennych mieszkańców i może to skończyć się wizytą w szpitalu lub utratą cennej rzeczy.
Będąc nowym na osiedlu należy również posiadać paczkę papierosów (czasem wystarczy wypasiona [[komórka|komóra]], ponieważ odpowiedź negatywna drażni rdzennych mieszkańców i może to skończyć się wizytą w [[szpital]]u lub utratą cennej rzeczy.


Członkowie starszyzny są niezniszczalni, mimo ich wyglądu i przećwiczonego organizmu mogą żyć nawet 80 lat, ponadto jeszcze mają dużo wigoru do dalszych treningów.
Członkowie starszyzny są niezniszczalni, mimo ich wyglądu i przećwiczonego organizmu mogą żyć nawet 80 lat (jeden nawet dożył 50-tki), ponadto jeszcze mają dużo wigoru do dalszych treningów.


[[Kategoria:Kraków]]
[[Kategoria:Kraków]]

Wersja z 01:22, 12 lip 2011

Osiedle Na Kozłówce (nazywana też Kozłówek lub Imperium Kozłówek ) - osiedle Krakowa należące do Dzielnicy XII. Znajduje na jej zadupiu między osiedlami Prokocim, Piaski Nowe i Piaski Stare.
Osiedle jest mało znane innym krakowianom, ponieważ gdy ktoś usłyszał o tym osiedlu, już więcej nie wrócił żywy do domu. Jest to osiedle konkurujące z Nową Hutą. Rdzenni mieszkańcy Kozłówka dbają o jego wizerunek tak, aby był lepszy niż Nowa Huta obecnie posiada. Kultura na tym osiedlu również szerzy się niezmiernie. Każde dziecko ma zajęcie i każdy wkraczający w dorosłość nastolatek znajdzie tutaj pracę. Osiedle jest silnie związane ze sportem, wiele mieszkańców wręcz ubóstwia football i jest gotów umrzeć za niego lub przynajmniej zostać ciężko rannym.

Mieszkańcy

Przeciętny mieszkaniec tego osiedla nie wyróżnia się niczym od zwykłego człowieka. Natomiast już wyszkoleni i zaawansowani mieszkańcy (głównie w przedziale wiekowym 11 - 30 lat) mają cechy charakterystyczne takie jak:

  • Zawsze mają przy sobie paczkę papierosów.
  • Noszą ubiór typowy dla blokersa / dresa.
  • Podczas gdy są organizowane derby mają przy sobie nóż lub siekierkę.
  • Reprezentują JP.

Oprócz wyżej wymienionych członków osiedla jest też starszyzna - jest to grupa osób lub „warzyw” w średnim wieku lub starszych. Zdarza się iż, ktoś młodszy staje się członkiem starszyzny lecz są to przypadki bardzo rzadkie i mało spotykane.

Obowiązkami starszyzny są:

  • Siedzenie pod transformatorami i dbanie, ażeby dzień się skończył.
  • Zbieranie makulatury od Straży Miejskiej.
  • Prężne ćwiczenie podnoszenia butelki wina w górę – jest to jedyne ćwiczenie, które wykonują przez całe życie.
  • Pożyczanie się pieniędzy od przechodniów. Często pożyczają się od 10 gr do kwoty którą możesz dać, lecz jakoś nigdy nie oddają.
  • Uczenie młodszych mieszkańców prawd i mądrości świata współczesnego.
  • Pełnienie roli kulturowej, podczas ślubów, lub gdy popiją za dużo (przetrenują się), układają i śpiewają nowe wersje przebojów.

Zajęcia pozalekcyjne dla młodzieży

Osiedle tryska wręcz kulturą, jest tutaj wiele punktów gdzie można poszerzyć swoje umiejętności. Głównymi zajęciami młodych kozłówkowiczów są:

  • nauka otwierania drzwi samochodu, gdy zapomniało się kluczyków
  • nauka o różnych rodzajach roślin i procesie ich spalania
  • boks i walka wręcz z kolegami z sąsiadujących osiedli (głównie Bieżanów i Kurdwanów)
  • sporty Ekstremalne (skoki z 4 piętra bez zabezpieczeń)

Ciekawostki

Mistrzem skoków z 4 piętra bez zabezpieczeń jest osoba zamieszkująca blok 13, już skakała 4 razy i ma się dobrze, planuje skakać teraz z wyższych pięter, ponieważ jego organizm już nie odczuwa upadku z 4 piętra. Natomiast inna osoba należąca do starszyzny, wychodząca paręnaście lat temu przez okno z mieszkania na 4 piętrze bloku przy Okólnej 3, nota bene wyproszona z popijawy przez niespodziewanie przybyłą do domu żonę współbiesiadnika, miewa się świetnie i jest czołową postacią w dziedzinie zbierania złomu, makulatury i pełnych butelek z piwem. Za tą widowiskową ewakuację przed wałkiem żony kolegi, o której de facto dowiedział się dopiero na drugi dzień w szpitalu po wytrzeźwieniu, otrzymuje od Państwa minimalną rentę i sukcesywnie przeciętnie raz na dwa lata musi trzeźwieć, aby móc się wstawić w ZUS-ie w stanie nadającym się do konwersacji i do rżnięcia głupa, bo mu się ponoć mózg rozszczepił po tym upadku, co wcale nie skutkuje rozszczepieniem jaźni, jakby się mogło niektórym wydawać. Skutkuje natomiast coraz częstszym zanikiem jaźni, ale to już jest skutek tego zbierania złomu i całej reszty.

Będąc nowym na osiedlu należy również posiadać paczkę papierosów (czasem wystarczy wypasiona komóra, ponieważ odpowiedź negatywna drażni rdzennych mieszkańców i może to skończyć się wizytą w szpitalu lub utratą cennej rzeczy.

Członkowie starszyzny są niezniszczalni, mimo ich wyglądu i przećwiczonego organizmu mogą żyć nawet 80 lat (jeden nawet dożył 50-tki), ponadto jeszcze mają dużo wigoru do dalszych treningów.

Zobacz Też