Metody dowodzenia twierdzeń

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Metody dowodzenia twierdzeń matematycznych:

  • Przez zaprzeczenie założenia.
  • Przez sprowadzenie na manowce.
  • Przez presję moralną.
  • Przez założenie tezy.
  • Przez rozważenie przypadków i zbagatelizowanie każdego z nich.
  • Przez sugestie – Państwo widzicie....
  • Przez litość – Nie będę Państwa zamęczał dowodem....
  • Przez sztuciec – A nuż wyjdzie.
  • Przez połechtanie ambicji słuchaczy – to dla Państwa jest proste.
  • Psychodeliczna – przez nadużycie symboli.
  • Przez ciągłość oznaczeń – ciągle oznaczamy.
  • Przez przykład – Widzą państwo? Działa.
  • Przez odwołanie się do wiedzy ze szkoły – Jak państwo wiedzą ze szkoły średniej....
  • Iluzjonistyczna – Zrobimy teraz taką sztuczkę.
  • Harcerska – podchody dookoła dowodu.
  • Plenarna lub demokratyczna – Czy Państwo się zgadzają?.
  • Autorytatywna – Bo tak.
  • Dogmatyczno-autorytatywna – Tak jest w podręczniku.
  • Ezoteryczna – Intuicyjnie czujemy, że....
  • Familijna – Bierzemy rodzinę zbiorów....
  • Przez LSD – Proszę Państwa, ale to widać!.
  • Przez indukcję skończoną, indukcję pozaskończoną i indukcję niedokończoną.
  • Prawie nie wprost – zakładamy fałszywość tezy i niczego nie dostajemy.
  • Przez zakrzyczenie.
  • Przez sprowadzenie do przerwy.
  • Lekkoatletyczna – Rzut okiem na tablice i widać....
  • Przez zamachanie rękami – człowiek musi się namachać, żeby studenci uwierzyli.
  • Przez zastraszenie – Widzicie państwo? Bo zacznę dowodzić!.
  • Przez niewyraźne mówienie – Z tego prosty wniosek, że mhmhmhmhmh, No i wreszcie mamy nenenenene.
  • Satanistyczna – Diabli wiedzą, jak to udowodnić.
  • Humorystyczna – Cały dowcip polega na tym....
  • Teologiczna – Co tu dowodzić? Wystarczy trochę wiary..