Zastanawiasz się nad życiem łamaną – najpierw pod kątem 20º, potem pod kątem gastronomicznym, a następnie pod kątem sinologicznym, aż wreszcie znalazłeś! Jest! Sens życia odnaleziony! Jest piękny i taki sensowny. Nie możesz się doszukać w nim żadnej wady i niezgodności.
Ale co z tym fantem zrobić?
- Sens życia jest ZA idealny, trzeba go wyrzucić... Chyba pójdę tu.
- Ale po co mi sens życia? Przecież mogę zjeść bardzo ładną skreśloną roślinę z filmu Kurosawy. Pójdę tam!
- Idziemy na wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja...
Bielizna – kawałki szmat zakrywające miejsca intymne, które ze względu na (ówczesny) brak widoczności nie były farbowane i nazwane zostały od ich ekonomicznego koloru.
Czy nie wiesz…
Kto po nawiązaniu współpracy z Red Bullem obniżył loty?