NonNews:Kangury zaatakowały bazę wojskową
5 sierpnia 2007
Bojówki kangurów zaatakowały bazę wojskową w Canberze, w Australii.
Kangury szybko opanowały kilka czołgów i transporterów opancerzonych, a następnie pod ich osłoną zaczęły pakować do toreb granaty i inny sprzęt wojskowy. Akcja została przeprowadzona szybko i składnie, tak że misie koala i dziobaki, pełniące akurat wartę, nie zdążyły zainterweniować.
Struś, pełniący obowiązki komendanta bazy, zasugerował, iż był to znakomicie przeprowadzony skok, a nawet seria skoków. Dodał też, iż armia musi przemyśleć przydatność dziobaków, mających często problemy z określeniem własnej tożsamości i nie mogących, w związku z tym, w stanie pełnić należycie obowiązków. Po tej wypowiedzi komendant schował głowę w piasek udając, że nic się nie stało.
Po całej akcji bojówki uciekły w podskokach, co okazało się wyjątkowo dobrą techniką, do australijskiego interioru z torbami pełnymi broni. Anonimowy przedstawiciel torbaczy powiedział: Teraz pokażemy tym p aborygenom, kogo nazywamy rdzennymi mieszkańcami.
Polowanie na kangury, będące ulubioną rozrywką Australijczyków, może okazać się teraz nader emocjonującą i niebezpieczną rozrywką.
Źródło
- Wirtualna Polska, 5 sierpnia 2007.