Gra:Strona 128,995
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Idziesz do umieralni, idziesz, idziesz, idziesz... W końcu doszedłeś. Zajmujesz wygodną pozycję na prawym pośladku, zamykasz oczy i myślisz sobie: – Chcę umrzeć!.
Po chwili... hmm, dziwne. Nie umarłeś. Otwierasz oczy i dostrzegasz jakiś byt. Otwierasz oczy szerzej, jednak ciągle nie widzisz go wyraźnie.
Co robisz?
- Jeśli chcesz otworzyć oczy jeszcze mocniej, zrób to na tej stronie.
- Jeśli chcesz zagrozić bytowi fagocytacją, o ile nie naprawi ci wzroku, nie krępuj się.