Rowerzyści
Zasugerowano, aby strona ta została pożarta przez artykuł Rowerzysta. Jeśli masz chwilę, nakarm go.Jeśli masz więcej niż chwilę, przejrzyj wszystkie artykuły do zjedzenia. |
Rowerzyści – od reszty społeczeństwa odróżniają się jazdą na dwukołowych pojazdach, napędzanych siłą mięśni, co już samo w sobie wydaje się podejrzane.
Oficjalnie rowerzyści tworzą element wywrotowy IV RP, uznawani są również za nieformalną opozycję władzy. Powszechną niechęć i obawy budzą ich koneksje z pedałami, którzy stanowią nieodłączny element ich pojazdów. Rowerzyści stanowią również zagrożenie dla kierowców innych pojazdów, poruszając się po drogach w sposób określany najczęściej jako niebezpieczny czy nawet złośliwy. Dla każdego zdrowo myślącego człowieka oczywiste są skutki zderzenia niewinnego kierowcy TIR-a z rozpędzonym rowerzystą. Również na chodnikach nietrudno spotkać szalejące plemiona rowerzystów, nierzadko odurzone środkami znieczulającymi ból, marihuaną, czy Ben-Gayem (kolejna aluzja do homoseksualnej natury tej grupy).
Rowerzyści spotykają się na zlotach, organizowanych, oczywiście, nielegalnie i pod osłoną nocy. Jeśli zauważyłeś ślady kredy na dłoniach lub poczułeś zapach węgla do grillowania od swojego dziecka, może to oznaczać, że przeszło ono na złą stronę mocy.
Znaki charakterystyczne
- niezmywalne ślady łańcucha rowerowego na łydce;
- owalne ślady opalenizny na dłoniach (po rękawiczkach rowerowych);
- często noszą charakterystyczne ozdoby, np. korby w charakterze kolczyków, zębatki na rękach czy amortyzator przedni z regulacją ciśnienia zamiast naszyjnika. Ozdoby te stanowią rodzaj trofeum, analogicznie do biżuterii z ludzkich kości u plemion afrykańskich;
- ich kot kupowałby PowerBara.
Jak widać, rowerzystą może być nawet twój brat czy ojciec... Może to twój dentysta, a może sprzedawca pieczywa? Obywatelu! Bądź czujny, rowerzyści nie śpią i nie jedzą... Oni czekają w mroku, aby przejechać ci znienacka 26-calówkami po nogach.