Narkomania
Narkomania – zażywanie środków odurzających z różnych powodów, lecz w jednym celu, czyli we wprawieniu siebie w błogi stan Nirwany i zjednoczenie z energią kosmosu. Zaawansowani adepci tej sztuki potrafią podróżować w czasie i przestrzeni, jak też potrafią stawać się niewidzialni, znikając w obłoku dymu jak ninja.
Stopnie wtajemniczenia
Narkomani są tym bardziej rozpoznawalni, im większy jest ich stopień wtajemniczenia.
Początkujący
Są praktycznie niewykrywalni, substancje jeszcze nie nadążają zdegradować ich organizmów tak, by było to widoczne. Łatwiejsi do wykrycia są totalni amatorzy – resztki kokainy pod nosem, czy też wystająca z ręki pusta strzykawka to ich atrybuty. Zwykle ukrywają się tylko po to, żeby mama nie złapała. Spotykani w gimnazjach i liceach.
Uzależnieni
Mają coraz ciężej. Zaczynają wyglądać jak trupy (jakby nie patrzeć, stają się nimi), muszą także sprytnie unikać rozmów na temat tych zmian. Aby to robić, większość narkomanów izoluje się od otoczenia, mając kontakt już tylko ze swoimi kolegami hobbystami oraz przyjaciółką strzykawką. Narkotyki powodują również wzrost sentymentalności, zażywający nie chcą rozstawać się ze swoją strzykawką, mimo mieszkających na niej wirusów HIV i innych pupili. Najczęściej spotykani na imprezach, w klubach i dyskotekach.
Żywe trupy
W każdy dzień, o każdej godzinie na odlocie, nigdy nie śpią, pomimo braku pieniędzy zawsze mają przy sobie swój ulubiony towar. Praktycznie niespotykani. Jeśli osiągniesz ten poziom możesz pójść na złoty strzał. Przechodzisz do krainy wiecznej szczęśliwości, gdzie z nieba spada łupież szatana a w kranach płynie Johny Walker.
Objawy
- Brak pieniędzy. U ciebie. Twojemu dilerowi nie brakuje;
- W przypadku kokainy utrata uzębienia;
- W przypadku marihuany wieczne szczęście (tak naprawdę nie wieczne!);
- Brak problemów;
- Tłum loszek, które są przy tobie dla
twojego ziołatwojej osobowości.