Forum:Pożegnanie i skromne podziękowanie
Trudno mi stanąć przed sytuacją, kiedy kilka miesięcy mojej karkołomnej pracy zostało usunięte, ze względu na chęć napisania haseł o programach CallTV na P1, które zresztą lecą teraz u mnie w tle. „Dobry wieczór, z kim mam przyjemność?”
No dobra, abstrachując od telegry. Nonsensopedia przez ten czas była sensem mojego życia - reklamowałem ustnie, pisałem reklamy Nonsy i agitacje, dwoiłem się i troiłem, by cokolwiek napisać, ale też i zaprojektować (chciałem zorganizować zlot Nonsensopedystów, Nonsowe Dobble itp.). Gdy nauczyłem się już wikitekstu w jakimkolwiek stopniu, postanowiłem pobawić się w wstawianie lepperyzmów, z czego zrezygnowałem w całości co ograniczyłem po banach ostrzegawczych. A gdy wziąłem się za hasło o Śmiałku, zauważyłem, że dobrze mi się pisze o tym, co dobrze znam.
No ale dobrze, uciekając od Śmiałka (bo go nie chcecie), ale wracając do Nonsy. Wiedziałem, że to projekt humorystyczny od początku i gdy już zaniechałem lepperyzmowania chciałem jak najbardziej się przyłożyć, lecz było to skrzętnie uniemożliwiane.
Począwszy od wycofywania edycji (lepiej wyjebać niż naprawić!) po usuwanie haseł - podcinano mi regularnie skrzydła. Potem doszło do tego, że jeden z administratorów zaczął mnie stalkować mailowo, zasłaniając się „publicznym dostępem do publicznego maila”.
Potem doszło do ataków na Antynonsensopedii i obrażania mnie tam. Zacytuję Wikipedię: „Uncyclopedii zarzuca się, że jest podatna na uprawianie w niej cyberprzemocy”. Czy to nie jest cyberprzemoc?
I faktycznie, przeginałem, za co przepraszam. Ale z drugiej strony:
- Jeżeli ma się pełno planów (pastisze piosenek, billboarding, zloty), to się tej osoby nie wyrzuca, tylko analizuje się jej projekt i proponuje jego realizację.
- Jeżeli ma się plany na fotomontaże, kategorie, hasła (aby nie być skansenem „10 lat za resztą sieci”), to się je wykorzystuje bądź ulepsza niżli usuwa „bo tak”.
Jeżeli nie chcecie mojej pracy na Nonsensopedii utrzymywać i rozwijać (Lepper lepiej usunąć, niż ulepszyć), nie mam nic przeciwko i ogłaszam też w tym porumie, że nie chcę mieć żadnego związku z tą stroną internetową. Chcecie być skansenem, śmiało. Mam to w no(n)sie. Przechodzę na Wikipedię.
Cały wasz,
AzoniastyDyskutuje, 3 lutego 2024 roku (21:46)