Fordon (dzielnica Bydgoszczy)

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Fordon – dzielnica Bydgoszczy, zwana przez mieszkańców miasta Trójkątem Fordońskim.

Fordon posiada własnego papieża, własne targowisko i nawet własną, niepowtarzalną, jedyną Dolinę Śmierci (Kto tam wejdzie, zginie na pewno, chyba że nazywa się John Rambo).

Fordon jest też najbardziej odizolowanym miejscem od reszty miasta do tego stopnia że wykształcił własną specyficzną strukturę państwową. Poszczególne obszary Fordonu tworzą ZTRF (Związek Totalitarnych Republik Fordonu) powstał po upadku Układu Warszawskiego. W Fordonie nadal panuje stan wojenny, a władza socjalistyczna nadal trzyma piecze nad mieszkańcami. Imponującym wyczynem ze strony miasta Bydgoszczy było poprowadzenie linii autobusowych do Fordonu (tramwaje są zbyt łatwym celem dla lokalnych oddziałów porządkowych) wiadomo powszechnie że do Fordonu łatwo się dostać, ale w drugą stronę to już wyczyn godny najlepszych agentów FBI.

W Fordku znajduje się także wiele marketów (Tych super i hiper) takich jak Netto (Potocznie zwany Getto), Biedronka, BSS i wiele innych znanych na całym świecie gigantów handlowych.

Do Fordonu kursuje Tramwaj Widmo o numerze 5. Początek jego kursu zaczyna się na ulicy Wyścigowej, a kończy gdzieś w Piekle. Motorniczy pod postacią Mrocznego Żniwiarza pobiera opłatę według swojej własnej taryfy. Bilet normalny – Dusza. Bilet ulgowy – połówka wódki.

Lecz prawdziwą perłą Fordonu jest Białe Targowisko. Na tym Nowym Bazarze Europy można nabyć praktycznie wszystko, od szwedzkich scyzoryków made in China, przez pirackiego Linuxa, a na głowicach jądrowych kończąc.