Monotlenek diwodoru
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Monotlenek diwodoru (Dihydrogenium-monooxide, DHMO) – najgroźniejsza z substancji chemicznych, która wciąż, mimo wielu zastrzeżeń, jest używana na szeroką skalę.
Szkodliwe działanie
- Powoduje korozję metalu.
- Jest powodem zwarć w obwodach elektrycznych.
- Wdychanie gazowego DHMO kończy się śmiercią lub poparzeniami dróg oddechowych.
- Dostanie się go do płuc kończy się śmiercią.
- Dłuższy kontakt z stałym DHMO powoduje obumieranie tkanek.
- Jest składnikiem wszystkich pestycydów.
- Stanowi główny składnik kwaśnych deszczy oraz jadu płazów i gadów.
- Jest główną przyczyną zarówno uszkodzeń roślin przez mróz (tzw. wymarzania), jak również uszkadzania budynków.
- Niemal wszystkie burze z piorunami powstają na skutek działania DHMO; dotyczy to również huraganów, trąb powietrznych, itp.
- Powoduje erozję gleby, zwłaszcza na brzegach rzek i mórz.
- Zazwyczaj to DHMO jest bezpośrednim czynnikiem powodującym zatonięcia statków.
- Jest wykorzystywany do tortur.
- Był bezpośrednią przyczyną zawalenia się hali MTK (Międzynarodowych Targów Katowickich).
- Znajduje się w guzach nowotworowych.
- Jego tajną sieć dystrybucji posiada większość rozwiniętych krajów świata.
- Duża część biednych krajów skrycie go pragnie.
- Polscy politycy prawdopodobne zawsze wygłaszają przemówienia pod wpływem DHMO.
- Zaraża ptasią (i świńską!) grypą