Słownik:Studencki
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
- akademik - rezydencja studencka, ulokowana dogodnie o kilkanaście kilometrów od auli, w której wykłady zaczynają się o 8.00.
- anatomia - jedne z tych ćwiczeń, które wydają się bezsensowne, póki nie połapiesz się o co w nich naprawdę chodzi.
- aneks kuchenny - dodatkowy student przyjmowany do pracy w restauracji w okresie świątecznym.
- aula - miejsce spotkań towarzyskich, spożywania posiłków tudzież snu albo odkacowywania się.
- automat do kawy - urządzenie, które w zamian za drobne monety wydaje ci śniadanie, obiad i kolację (czasami w formie pustego kubka).
B
- Bałwan - patrz: Bałwan.
- bankomat - lokalna wersja ściany płaczu, oblegana przez studentów różnych wyznań oraz ateistów.
- bar - zastępstwo auli.
- biblioteka - legendarne miejsce, w którym podobno można się czegoś nauczyć (jednak nikt nie wie, gdzie to miejsce się znajduje).
- browar - suplement diety zastępująsy śniedanie, obiad i kolację. Powoduje dobry humor, kiepski humor, złe samopoczucie, absurdalne pomysły a po nadmiernym użyciu powoduje zwrot wszystkiego o poranku.
- budżet edukacyjny - forsa przeznaczana na kino i browar.
- bufet - ekskluzywne miejsce wydawania posiłków, na które nie stać przeciętnego studenta.
C
- chamstwo - wystawienie Trói z dwoma minusami 75% studentom, z adnotacją "Trzy z dwoma nie zalicza egzaminu".
- cudowne dziecko - twoja ksywa. Ale nie dlatego, że ludzie naprawdę tak myślą.
- czarna skrzynka - przedmiot zajęć na wielu kierunkach technicznych. Z założenia nikt nie wie jak i dlaczego działa i właśnie dlatego studenci muszą się o niej uczyć.
Ć
- ćwiczenia - pochodne wykładu (patrz: wykład); spotkania studentów i profesorów mające na celu... no właśnie? Mają jakiś cel?
D
- dach - np.akademika, miejsce odgrywania wielu scen samobójczych.
- douczanie - termin mylnie wskazujący że student coś wie i będzie się tylko douczał. W rzeczywistości oznacza on spotkanie się braci żaków, zakończone przeważnie ostrą libacją.
- drzwi do pokoju - prowizoryczne przepierzenie z dykty i rozklekotanego zamka.
- dwója - ucieleśnienie niesprawiedliwości.
- dziekan - człowiek parafujący podanie rozpatrzone przez Panią z dziekanatu.
- dziekanat - miejsce oddawania czci Bałwanowi.
- dziekanka - niedosiężny obiekt westchnień.
- długopis - urządzenie do sporządzania notatek, niezwykle ciężkie i trudne w obsłudze mechanicznej, dlatego rzadko używane.
F
- feta - ostatnia deska ratunku przed złowieszczym i niesprawiedliwym egzaminem poprawkowym.
G
- gaśnica - tajemniczy przyrząd pozwalający wyczarować zimową scenerię wewnątrz pokoju studenckiego nawet w upalny dzień.
- gołe modelki - przyczyna nagłego zainteresowania zajęciami z rysunku.
I
- Indeks - niechciany dowód wątpliwych osiągnięć.
J
- jajogłowy - pilny student, który ma same piątki.
- student, któremu zrzuciłeś z górnego poziomu auli jajko na głowę.
- Jadzia - koleżanka z roku, dzięki której nic do sesji nie musisz robić: "No to co, że urwaliśmy się z zajęć? Pożyczy się notatki od Jadzi.".
- Jeden dzień - dokładnie tyle zawsze brakuje, żeby się nauczyć na egzamin.
K
- kimanie - pot. spanie "na czuja".
- kotłownia - miejsce w którym nie zjawia się nigdy kierownik akademika, a gdzie można urządzić niezłą "imprezę".
- kofeina - element niezbędny do życia.
- kryminalni - grupa oficerów policji zaproszonych przez kogoś na twoje szaleńcze przyjęcie w akademiku.
- ksero - twoja ostatnia nadzieja na posiadanie notatek lub ściąg.
- kolejka - żywy organizm utworzony z niezliczonej rzeszy studentów, wijący się w agonii przed dziekanatem. Dąży do nieskończoności.
L
- lachon - osobnik płci przeciwnej, obiekt z którym doszło do kopulacji po ostrej libacji.
Ł
- łóżko - zazwyczaj zakurzone i śmierdzące miejsce spoczynku lub "zgonu" jednej lub wielu osób jednocześnie.
M
- MKCCW - Mega Kucie Cipy Cały Weekend.
N
- nieobecny - to, co najczęściej jest wpisane przy twoim nazwisku na listach obecności.
- notatki - zapis przebiegu ćwiczeń, składa się przeważnie z obrazków, gryzmołów i innych form artystycznego wyrazu (dotyczy każdego kierunku, nie tylko studentów ASP).
O
- obóz - zimowy, letni, żeglarski, rowerowy, na którym to dochodzi do antyintegracji z wykładowcami poprzez całkowite wyczyszczenie portfela w celu zaspokojenia głodu alkoholowego, można tam także wyrwać obiekty "na chwilę"
P
- papieros - to co wszyscy palą a nikt nie ma.
- Partnerstwo dla pokoju - współzamieszkiwanie w dwoje (lub więcej) jednego pokoju na stancji w celu obniżenia kosztów.
- Podręcznik - Książka, która teoretycznie napisana jest w twoim języku, a w praktyce nie rozumiesz z niej nic poza stopką redakcyjną, a i to nie zawsze.
- portier - osoba od której "walet" zależy.
- pukanie do drzwi - zapomniany rytuał, rozpoczynany przez niektórych studentów zaraz po pociągnięciu za klamkę i wpadnięciu z całym impetem na drzwi do pokoju.
- Profesor - istota wyższego rzędu (prawdopodobnie nazista), która na każdym kroku, udowadnia ci, że nic nie umiesz. Dodatkowo, osoba ta posiada możliwość wpisywania się do indeksu.
- papier toaletowy - nieosiągalny obiekt westchnień, szczególnie gdy dopadnie kogoś rozwolnienie. Nigdy go nie ma w toalecie. NIGDY (prawdopodobnie dlatego, że oszczędza się na nim po to, by zakupić więcej kawy dla pań z dziekanatu).
R
- rozpacz - uczucie, które cię ogarnia, kiedy poznasz nowego współlokatora w akademiku.
- rygory - wypaczone wymogi pseudo-edukacyjne, które musisz spełnić by zdać.
S
- schody - jedyna opcja dostania się na samą górę 10-piętrowego akademika gdy nie działa winda.
- seminarium - zajęcia, na których po raz pierwszy i ostatni podchodzimy z entuzjazmem do pisania pracy dyplomowej.
- sekretariat - miejsce kultu w którym przebywa jedyna osoba która wie o co w tym wszystkim w ogóle chodzi- patrz: "pani z sekretariatu".
- S.E.S.J.A - System Eliminacji Studentów Jest Aktywny.
- skrypt - zbiornica wiedzy, nad którą student stara się nie zasnąć w noc przed egzaminem.
- statystyka - ćwiczenia nieroztropnie ulokowane w sali przy bufecie.
- stypendium naukowe - obiekt, którego możliwość zaistnienia klasyfikuje się gdzieś pomiędzy istnieniem Yeti a uczciwymi politykami.
Ś
- średnia ocen - liczba pomiędzy e a Pi.
T
- tartak - inaczej zwany akademikiem, miejsce kucia cipy, puwnowania kulek.
- torba na książki - duży pojemnik, w którym student nosi gumę do żucia, batony, grzebień, karteluszki z numerami telefonów, indeks, okulary słoneczne, prezerwatywy, gazety, drobniaki i (okazjonalnie) książki (albo raczej lusterko, błyszczyk, pilniczek, podkład, puder, tusz do rzęs, cienie do powiek, róż i lakier do włosów, podpaski i tampony).
- trzy minus - całkiem niezła ocena.
U
- Unia Europejska - wyczekiwany sponsor.
W
- walet - osoba oszczędna lub bez dostepnych środków finansowych mająca na celu "kimanie" za friko.
- winda - najczęściej niedziałająca rzecz w 15-piętrowych akademikach. Czasem pomaga zagospodarować czas który był potrzebny na coś pilnego. Okazjonalnie dostarcza niezapomnianych atrakcji do połamania nóg włącznie.
- woda - związek organiczny pożądany zaraz po przebudzeniu (niekoniecznie rano). Rzadko występujący w akademiku w postaci ciepłej i czystej.
- wykład - pojęcie niejasne; niektórzy twierdzą, że to zjawisko istnieje, ale nikt go nie widział.
- woźny/woźna - konserwator powierzchni płaskich; największy wróg lub przyjaciel studenta.
- warunek - jedyny egzamin, do którego wszyscy się uczą.
- WC - palarnia
Z
- zaliczenie - obiekt westchnień.
- zegarek - urządzenie, które pozwala ci się zorientować, ile jesteś spóźniony na bieżące zajęcia.
- zgon - stan skupienia w jakim znajduję się (prawie) codziennie przeciętny student.
- zima - okres, w którym nie działa ogrzewanie w akademiku.
- ZOO - mniej więcej tak wyglądałyby akademiki, gdyby było w nich trochę więcej porządku.
- ZZZ - Zakuć Zdać Zapomnieć.
- ZZZZ - wersja ZZZ poszerzona o Zapić (na pozycji
trzeciejdowolnej). - ZZZOZP - Zakuć Zapić Zdać Opić Zapomnieć Popić. Najpopularniejszy ciąg wydarzeń w życiu studenta. Można po Zapić, Opić i Popić, dopisać Zapić zapicie, Zapić opicie i zapić popicie...
Ż
- żyrandol - urządzenie umożliwiające uzyskanie oświecenia w każdym pomieszczeniu, ale zgodnie z zasadą złośliwości rzeczy martwych, nigdy nie działa w akademiku.