Jelcz

„Jelcz” przekierowuje tutaj. Zobacz też Jelcz-Laskowice.

Plik:Jelcz 043.jpg

Jeden z nowszych modeli Jelcza – 043

Plik:Jelcz Vecto.JPG

Podróba Szrotoplana – Vecto

Jelcz - producent nowoczesnych^{[potrzebne źródło]} autobusów.

Typy

• 043 – najnowocześniejszy z Jelczy, zawsze ma numerek innej linii niż tej, którą jeździsz.
• 120M – starszy, ale i tak szrotowaty.
• M11 – czarna rozpacz. Dosłownie.
• M121 – starsza wersja M11.
• M122MB - wygląda jak Mercedes O405N. Jedną z różnic są niewygodne siedzenia. Występuje w Gdynii i w Łodzi
• Vero – z serii Co to jest? Pseudo-złomo-autobus, nadający się tylko na jazdę po wsiach.
• Libero – to samo co Vero. Wsiobus w wersji większej.
• Mastero – nawet w Afryce by się uśmiali.
• Vecto – z przodu wygląda jak Szrotoplan, ale to Jelcz. Może ukradli plany konstrukcji?
• Tantus – patrząc nań, wciąż się zastanawiasz, kiedy ten przegub pierdyknie i ludzie wysypią się na asfalt.

Jak rozpoznać Jelcza

Plik:Jelcz Vero.jpg

Wsiobus

Jelcze mają kilka wspólnych cech, niezależnie od modelu, daty produkcji czy przydatności do zużycia. Każdy Jelcz:

• skrzypi bardziej niż inne autobusy,
• niektóre są dziurawe,
• nie wygląda jak Ikarus,
• większość nie posiada tajemniczego, nieznajomego, gadającego pana.

Podbite regiony

W Polsce panuje jedna, jedyna zasada: JELCZ JEST WSZĘDZIE. A najwięcej w mieście stołecznym.

Wygląd

Wnętrze Jelcza

Z zewnątrz Jelcz to prostopadłościan na kółkach, przeszklony w górnej połowie i na przodzie ma wielki napis „Jelcz” zamiast loga. W każdym miejscu widać rdzę, z wyjątkiem dykt z numerami linii, które udają wyświetlacze. Niektóre mają stopnie w drzwiach, co ułatwia opanowywanie autobusu przez niektóre pasażerki i pasażerów. Podczas drogi czasem wybuchają czy odpadają im koła. Bądź gotowy na wszystko, co może się dziać szrotowatemu autobusowi.

Ciekawostki

• Wieś, w której to produkowali nazywa się Jelcz-Laskowice.
• Aby zmylić pasażerów ze Stolnicy uważających Media:Co z jamnikiem to dobre, ZTM ponaklejał Jamniki na wszystkie Jelcze.
• Wszystkie przedsiębiorstwa komunikacyjne w Polsce zamiast zamawiać dobrych, nowoczesnych 043, zamawiają znacznie gorsze i bardziej szrotowe wersje od Vero w górę.