Małżeństwo
Bigamia: o jedną kobietę za wiele. Małżeństwo: tak samo
- Stara prawda o małżeństwie
Małżeństwo – użeranie się z drugą osobą ograniczającą Twoją wolność osobistą i zjadającą Ci parówki schowane pod podłogą. Niektórzy znawcy twierdzą też, iż jest to dożywocie za miłość.
Z racji tego, że zdrada jest tematem tabu w naszej kulturze, zaproponowano następujące zamienniki:
- małżeństwo - piec,
- żona - zakalec,
- dzieci - bułeczki,
- kochanka - surowe ciasto.
W związku z wprowadzonymi terminami zastępczymi, idąc do spowiedzi nikt nie będzie miał kłopotu z wyznaniem księdzu zdrady własnej żony. A brzmiałoby to mniej więcej tak:
- Proszę księdza, skosztowałem surowego ciasta.
- To teraz trzeba je upiec, synu.
- Ale ja już mam w domu 3 bułeczki i zakalec!
- Ha!!! W takim razie, mój synu, popełniacie grzech śmiertelny!!!
- Eee... Gdzie tam, psze księdza, będziemy żyli na "kocią łapę", albo ... "na kartę rowerową".
- Będziecie żyli "Na wariackich papierach"!!! "Na wariackich papierach"!!! Memento mori!!!<br/.