Gra:Strona 666321

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Podochodzisz do Romana i jego słonia.

Nie zbliżaj się! – woła Roman – Mam słonia i nie zawaham się go użyć!

Słoń wpatruje się w ciebie groźnym wzrokiem. Nagle czujesz, że coś zaciążyło ci w kieszeni. Wyjmujesz – to mała buteleczka z dziwnym czerwonym płynem. Ciekawe skąd się tu wzięła?

Co robisz?

Chcesz strzepac penisa kliknij tu