Si to średniowieczne określenie czegoś, co jest fajne, super, klawe i elo.
Wyparło staromodne chic. Po si następnym świetnym słowem było passe.
Kombinerki – nerki skombinowane w celu dyskretnej transplantacji; wykrojone z jakiegoś nadprogramowego dziecka zapijaczonych rodziców, którym za trzymanie gęby na kłódkę odpalono działkę na jabcoka.
Że Kombi grało bez ograniczeń?