Kazimierz Badura

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Pan Kazimierz "SZCZENA" Badura ur. [data urodzenia nie została jeszcze bliżej określona najbardziej prawdopodobną datą urodzenia "starego" Badury jest dzień 30 lutego 1946 roku w małym wypizdowie pod Ciechocinkiem ] braki w metryce mogą wynikać z jego mongolskich korzeni. Po jego imieniu możemy domyśleć się że jest mało inteligentny i błyskotliwy [jednym słowem WSIUN ze wsi]


Bliższe informacje

 Jest tak jak inni mieszkańcy kamienicy Ćwiartki 3/4 jest zagorzałym zwolennikiem obfitych libacij alkoholowych oraz spożywania alkoholu w bardzo dużych ilościach. 
 Nie ma większych preferencij jeżeli chodzi o politykę kulturę czy inne sfery życia codziennego . Lecz w jednym z odcinków znalazł uznanie w oczach trenera Ferdynanda który na nim zbudował drużynę piłkarską która odniosła drużgocącą porażkę co zapoczątkowało upadek klubu i0zwolnienie trenera. Jedynym zadowolonym z porażki był prezes Kozłowski który swym zachowaniem zdradził swoje zamiłowanie w korupcij co spowodowało długi kryzys korumpcyjny w europejskim futbolu.
 NIE wszyscy wiedzą że jest byłym agentem FBI czy tez jak to powiada Jacek Gmoch en-bi-jaj i tradycyjne HAHA
 Posiada męską brode kturą kusi nawet najbardziej zatwardziałe mieszkanki Wrocławia.
 Odrzucił zaloty DODY, Jenifer Lopez oraz Britney Spears
 Razem z Boczkiem tworzą LIGE wyrzuconych ze społeczeństwa 
 Lubi placki
 Jego ulubione powiedzenia to "nie sraj dupą" pukaj aj aj mocniej" "nie sraj hu? je m" "nie pier do l bo aż mi h  uj zmiękł"

Podsumowanie

 A więc kończąc ten rozwód możemy stwierdzić że "SZCZĘKA" jest spierdziałym dziadem i zagorzałym kibolem Śląska Wrocław.

Miły starszy pan o obojętnym podejściu do życia i społeczeństwa.