Nonsensopedia:Ankiety/propozycje
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
< Nonsensopedia:Ankiety
Wersja z dnia 19:10, 4 lut 2014 autorstwa Beatrycze Budyń (dyskusja • edycje) (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to 83.23.198.216. Autor wycofanej wersji to 85.202.34.99.)
Masz pomysł na ankietę dla strony głównej? Oto miejsce, gdzie taką możesz zgłosić!
Dodając nowe zgłoszenie korzystaj z poniższego schematu:
== Pytanie == * Pierwsza propozycja odpowiedzi, * druga, * i tak dalej. |
Po wpisaniu propozycji, kliknij na Pokaż podgląd aby sprawdzić, czy Twoje zgłoszenie jest w porządku, a jeżeli jest, kliknij na przycisk Zapisz. Zanim zapiszesz, pamiętaj o stosowaniu się zasad ortografii i interpunkcji.
Propozycje głupie, powtarzające się, nudne, bez jakiegokolwiek sensu i te o niskim poziomie będą wycofywane przez administratorów znienacka bez podania powodu. Pamiętaj, ilość nie zawsze znaczy jakość.
Propozycje proszę dodawać na dole.
W niewyjaśnionych okolicznościach Arystoteles odwiedza twój dom. Co robisz?
- Kanapkę bez skórek (jest stary, jeszcze się biedak zadławi).
- Pytasz o sens życia.
- Proponujesz mu browarca.
- Pytasz czemu nosi sandały na skarpetki.
- Idziesz do psychiatry po leki psychotropowe.
- Dzwonisz po egzorcystę.
- Co to za pytanie? Budyń oczywiście!
Budzisz się rano z całą mocą Boga. Co zrobisz najpierw?
- Pokazuję swoją wyższość nad śmiertelnikami, liżąc własny łokieć.
- Czy Media Markt Nie dla idiotów dotyczy ludzi obdarzonych boską mocą?
- Zwalczam zło, zrzucając na przestępców przypadkowe przedmioty.
- Podrywam panienki na bujną brodę.
- Uśmiecham się. No co? Przecież można się trochę pouśmiechać.
- Rozm wszystko na swej drodze i panuję nad światem.
- Sprawdzam, czy potrafię stworzyć kamień, którego sam nie mogę podnieść
Co byś zrobił gdyby się okazało, że jesteś w Wehrmachcie?
- Poszedłbym/poszłabym przywitać się z dziadkiem Tuska.
- Zdezerterował(a)bym. No jak to tak, Polak w Wehrmachcie?!
- Kradł(a)bym mundury i sprzedawał na bazarze.
- Był(a)bym odmianą Klossa i pracowałbym dla Polaków oddając im broń.
- Strzelał(a)bym do reszty i bawił się w Call of Duty na żywo.
- Poprosił(a)bym o przydział do SS.
- Pierdzielę to. Idę po kanapkę.
- Przed czy po I wojnie światowej?
- Udałbym się do dowództwa po czym wszystkich obsrał wyzywając od świń i faszystów.
Budzisz się rano i widzisz ogromnego pająka wielkości samochodu. Co robisz?
- Zastanawiam się, jak się zmieścił w pokoju...
- Chowam się pod kołdrę!
- Piszczę jak wykastrowana mysz.
- Umieram na migotanie komór i rozległy wylew śródczaszkowy.
- Pytam się mamy, czy mogę go zachować jako zwierzątko domowe.
- Pytam, czy jest zainteresowany moją teściową i jej córką.
- Myślę, ile dostanę za niego na e-bayu.
- Oswajam go i jeżdżę na nim do pracy/szkoły.
- Zaczynam go zaklinać słowami ∫∃∅⁽↔⅞&⊄$¢¤∨∀∧∈∋∋€∫∇∂¢⊂‡;↖®⊃⇐∇⇔‰.
- Dałbym mu rolki (niech sobie pojeździ).
Messi przechodzi nagle do Legii Warszawa. Co robisz?
- Wyłączasz FIFĘ i idziesz się uczyć.
- Przestajesz pisać durne rzeczy w notatniku w przerwie od nauki.
- Wskakujesz przez okno z 10 000 piętra.
- Jako kontrę piszesz, że twój klub kupił Ronaldo.
- Organizujesz całonocną imprezę z kumplami.
- Idziesz do lekarza, aby powiedział ci, na co jesteś chory, bo tego nie rozumiesz.
- Kto to Messi?
- Co to Legia Warszawa?
- Jeśli jesteś kibicem Barcelony, popełniasz samobójstwo.
Dostajesz w prezencie cedzak. Co robisz?
- Patrzę na świat przez oczka niczym muzułmanka... niczym muchy.
- Zakładam go na głowę i bawię się w obłędnego rycerza.
- Otwieram fanpejdża, którego posty będą opowiadać o perypetiach każdego z oczek.
- Maluję obiekt na niebiesko – tak powstanie niebo na ziemi.
- Maluję obiekt na żółto i tworzę posąg dzikiego słonia z serem zamiast głowy.
- Wkładam pod spód latarkę, całość przykrywam czymś kolorowym i cieszę się światełkami na ścianie.
- Ramen.
Odwiedza Cię teściowa. Co robisz?
- Usypiam ją i wyrzucam przez okno.
- Częstuje ją ciasteczkiem.
- Zwołuję konferencję prasową z pytaniem, jak ją zamordować.
- Robię film dokumentalny pt. „Teściowa – szkodnik domowy i jak się ich pozbyć?”
- Próbuję zeswatać ją z moim ojcem.
- Jak śpi, to robię jej make-up.
- Proszę sąsiadów o zagadanie jej, a w tym czasie idę po piłę (nie, do drewna).
- Zaklinam ją zaklęciem $£∏∇√∂∋¢¤©∅⊆⊄⅝↑→’~|≡
- Mówię: „wyalaj z mojego mieszkania”.
- Robię coś innego, co nie jest wymienione powyżej.
Nagle dowiadujesz się że zostało ci 24 godzin życia, co robisz?
- Mam zamiar oddać wszystkie długi kolegom.
- Biorę kredyt i wyjeżdżam na wakacje.
- Dzwonię do szefa i mówię mu, że jego żona jest dobra w łóżku.
- Jeżdżę pijany po ulicy i rozjeżdżam ludzi.
- Zgłaszam się na ochotnika do Legii Cudzoziemskiej.
- Płaczę, bo moja postać w LoL'u zostanie skasowana.
- Zastanawiam się, co będzie na moim nagrobku.
Jesteś w centrum rozruchów na Ukrainie. Co robisz?
- Rzucam kamieniami w policję
- Korzystam z okazji i okradam sklepy
- Uciekam w stronę czarnego dymu
- Biegnę w stronę miłych policjantów
- Sram pod siebie
- Chowam się do kanałów
- Krzyczę: „Zomowcy wrócili!”
- Wyciągam nóż i siekam milicję!
- A co mam robić? Już po mnie!
- Łapię za pałę i zaczynam bić
Okazuje się, że jest rok 1967, a Ty znajdujesz się w jednym z okopów w Wietnamie z ziemniakiem w ręce. Co robisz?
- Używasz ziemniaka jako granatu ręcznego(wiadomym jest, że Wietnamczycy, podobnie jak Łotysze, w ziemniaki nie wierzą, i pomyślą, że to prawdziwy granat).
- Wrzeszczysz na ziemniaka, tłumacząc mu, jakim nieudolnym jest żołnierzem na polu walki, że matka go nie kocha, a ojciec się go wstydzi.
- Śpiewasz "All you need is love", bo wojna jest zła!
- Kopiesz dziurę, by sprawdzić, czy dokopiesz się do siedziby Admina.
- Zastanawiasz się, co robi teraz twój tata.
- Tosty z masłem!
- Otwierasz sklep z bananami i zbijasz fortunę.
- Sprawdzasz, czy to Wietnam, czy kuchnia w mieszkaniu twojej siostry studentki.
- Zakładasz białą marynarkę i tańczysz wśród gradu kul, śpiewając "Stayin' alive".