Brak gildii |
---|
|
Idziesz dalej do miasta. Przy bramie stoi dwóch strażników.
- – Ej ty! Gdzie leziesz? – drze się jeden z nich.
- – Do miasta, a gdzie indziej? – odpowiadasz.
- – Ty, Waldur, zobacz, bystrzacha z niego!
- – A my tu nie lubimy bystrzaków. Wyp
w podskokach, kmiocie!
- – Ale ja muszę wejść do miasta! Mam list dla maga!
- – No, z magami lepiej nie zadzierać. Twoje szczęście, kmiocie. Możesz wejść!
Wchodzisz do Avelas.
|
|
Gra:Fantasy/strona 7
Gra:Fantasy/strona 8
Gra:Fantasy/strona 9