Wpychasz siłą gałki oczne sąsiada do uwalanej krwią paszczy zwierzaka. Zwierze zaczyna charczeć (aghrrrrhghhrhg) i dusi się. Ale ty nie masz litości, nie chcesz mu pomóc i patrzysz na agonię.
Szuru-buru (z węg. sör – piwo, bor – wino) – technika barmańska, polegająca na dosładzaniu piwa węgierskim tokajem. Smakuje jak miód pleśniowy, a na drugi dzień nie odróżniasz języka ojczystego od madziarszczyzny.
Czy nie wiesz…
Że toast pij szybciej, bo się ściemnia jest nie na miejscu, gdy na stole jest denaturat?