Gra:Strona 3844

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

 Otwierasz paint i mówisz:
Po co ja w to wszedłem?
Myślisz i myślisz i masz!
Eureka!

I narysowałeś to:

Black222.JPG

Dumny ze swojego osiągnięcia drukujesz je i wywieszasz w galerii… handlowej. Z wracasz uwagę wszystkich zgromadzonych, pojawiają się pierwsi chętni do kupna tego arcydzieła sztuki za niewyobrażalne dla ciebie sumy. Podchodzi do ciebie pan z francuskim wąsem i akcentem, zaciąga w opustoszałą alejkę w  której znajdują się toalety, wchodzi razem z tobą do kabiny, przyciska do jej drewnianych ścianek i…







Daje Ci dwa bilety - jeden lotniczy, drugi do galerii sztuki. Wręcza swoją wizytówkę i odchodzi w stronę wschodzącego słońca, a ściślej mówiąc wyskoczył przez okno twarzą do wschodzącego właśnie słońca. Nie zastanawiasz się jednak nad tym, ignorujesz potencjalnych kupców, bierzesz bilety i rozpoczynasz przygodę ze sztuką w tle.