Gra:Strona 0,00045
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Na następny dzień przychodzisz na lekcję plastyki na 8.00 do 2b. Każesz narysować farbkami kwiata. Nagle dziewczynka prosi cię o otwarcie farbek.
I co teraz?
- No a co ma być, pomagam dziewczynie, przecież od tego tu jestem.