Poradnik:Jak się udławić
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Jest to poradnik, który pokaże ci jak się udławić. Jeśli chcesz zejść z tego padołu i dostać się tam, gdzie są aniołki, jak mawiał kiedyś jakiś poeta, którego później zamknięto w psychiatryku, w dziale "Szczególnie ciężkie przypadki", to masz przed oczami spełnienie marzeń. Poradnik został podzielony po to, byś mógł znaleźć swój poziom (nie jesteś chyba głupi prawda?).
Ćwiczenia
Te oto ćwiczenia są dla osób początkujących. Możesz je ominąć i zaryzykować lub je przeczytać i dojść do wniosku, że nic ci nie dały.
- Pierwsze ćwiczenie – naucz się jak zdobywać żywność. Najpierw podejdź do jakiegoś straganu na bazarze, najlepiej z jabłkami. Spytaj o cenę jabłek. Udając zaskoczenie, poproś o pół. Jeśli sprzedawca powie, że musisz wziąć minimum jedno jabłko, weź je. Lepiej będzie dla ciebie jeśli uciekniesz, bo mogą cię oskarżyć o kradzież. Tak, o kradzież, choć sprzedawca powiedział, żebyś wziął jabłko. Jeżeli uciekniesz, wykonasz poprawnie ćwiczenie.
- Drugie ćwiczenie – naucz się żuć! Jest to wymagana czynność, jeśli chcesz się udławić. Najlepiej wychodzi z jabłkiem, choć można eksperymentować z gruszką, surowym ziemniakiem, termometrem lub ciekłym uranem. Na początek weź jabłko/gruszkę/surowy ziemniak/termometr/ciekły uran do ręki. Następnie ugryź solidną porcję jabłka/gruszki etc. i przesuń językiem na trzonowce. Zaciśnij zęby. Jabłko/gruszka itd. powin/ien/na/no zostać zmiażdżon/y/a/e na kilka kawałków. Jeśli chcesz się udławić należy na tym poprzestać ale jeżeli zasmakował/a/o ci jabłko/gruszka etc. to możesz powtarzać czynność i połknąć jedzenie. Uwaga! Nonsensopedia nie odpowiada za mutacje wynikające z połknięcia ciekłego uranu!
- Trzecie ćwiczenie – tu powinno znajdować się ćwiczenie uczące się jak oddychać, ale gdybyś tego nie umiał, nie czytałbyś tego poradnika, prawda?
Dla początkujących
- Skombinuj jakieś żarcie. Najlepiej by było to jabłko lub gruszka, lub surowy ziemniak, lub termometr i niekoniecznie ciekły uran.
- Weź to co wziąłeś w ręce do ust.
- Żuj to co masz w ustach, ale nie za długo. Papką można jedynie dostać porażenia mózgowego, a ty chcesz się udławić!
- Zastanów się. Na pewno chcesz umrzeć? Czy... Dobra, następny punkt.
- Zacznij głęboko oddychać.
- Kawałek jabłka/gruszki/surowego ziemniaka/termometru/ciekłego uranu powinien utknąć ci w gardle. Jeśli ci nie utknął jesteś n00bem.
- Jeśli ci utknął, jesteś cheaterem.
- Jeżeli jesteś cheaterem, poczekaj z dziesięć minut. W tym czasie możesz przeczytać ten poradnik.
- Skóra zrobiła ci się fioletowa? Nie? Jesteś n00b. Tak? To przeczytaj ten poradnik drugi raz.
- Jeżeli nadal żyjesz, jesteś n00bem do dwudziestej ósmej potęgi.
Dla zaawansowanych
- Napisz esej o pięknie życia i innych pierdółach.
- Napisz testament i zostaw mi coś ładnego.
- Nie chcesz mi nic zostawić? Cham.
- Wszystkich powiadom o tej nowinie.
- Wybierz się w podróż dookoła świata, zwiedzaj różne kraje i kultury.
- Zdobądź fortunę, używaj życia.
- Co? Odechciało ci się dławić? Cham. Czekaj, na to jest sposób.
- Przepij lub przegraj wszystkie pieniądze. I co? Chcesz się dławić.
- Zostaw tę żyletkę! Może zostałeś emo, ale to nie powód by tak nagle zmieniać zdanie!
- Skombinuj jakieś żarcie. Najlepiej by było to jabłko lub gruszka, lub surowy ziemniak, lub termometr i niekoniecznie ciekły uran.
- Weź to co wziąłeś w ręce do ust.
- Żuj to co masz w ustach, ale nie za długo. Papką można jedynie dostać porażenia mózgowego, a ty chcesz się udławić!
- Zastanów się. Na pewno chcesz umrzeć? Czy... Dobra, następny punkt.
- Zacznij głęboko oddychać.
- Kawałek jabłka/gruszki/surowego ziemniaka/termometru/ciekłego uranu powinien utknąć ci w gardle. Jeśli ci nie utknął jesteś n00bem.
- Jeśli ci utknął, jesteś cheaterem.
- Jeżeli jesteś cheaterem, poczekaj z dziesięć minut. W tym czasie możesz przeczytać ten poradnik.
- Skóra zrobiła ci się fioletowa? Nie? Jesteś n00b. Tak? To przeczytaj ten poradnik drugi raz.
- Jeżeli nadal żyjesz, jesteś n00bem do dwudziestej ósmej potęgi.
- Zaraz, jak ty napisałeś ten esej? Same błędy! Popraw!
Dla mistrzów
- Strzel sobie w głowę, a nie będziesz robił nie wiadomo co, tylko po to by się dławić jak jakiś idiota.